reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Tak... Strasznie mi wybiło brzuch + trochę tłuszczyku w górnej partii, wyglądam zwyczajnie grubo. Bo ciężko to na tym etapie nazwać brzuchem ciążowym o_O Mało tego, w okolicach spodziewanej miesiączki ważyłam się u koleżanki i przybyło mi 2kg (!) po dwóch latach wagi na stałym poziomie. A chodziłam na spacery nawet po 10km dziennie i pilnowałam diety. Jestem osobą, która łatwo zarówno chudnie jak i tyje, więc mnie to zaskoczyło😳 w poprzedniej ciąży miałam na plusie książkowo niecałe 10kg. Aż się boję jutro stanąć na wadze u lekarzu
10 to marzenie😀 ja w poprzedniej przykoksiłam 23kg🙈
 
hej w Waszych ciepłych, wspierających progach.
Ogólnie jestem niemożliwa. Artystka.
Wiadomo, jak to mają artyści, chciałam z tym poczekać do 30-stki... Jednak sądząc po tym, jak większości ciężko jest zajść w ciążę, (parę osób nawet adoptowało dzieci) postanowiłam, pod presją bijącego zegara biologicznego..zacząć starania właśnie w tym roku. Określiłam nawet prześmiewczo, że fajnie by było urodzić w swoje 28. urodziny w lutym :D i podeszłam do tego wszystkiego zbyt lekko, bo bardzo łatwo poszło... a tak być przecież nie miało. W czerwcu tak bardzo czekałam na wypłatę, że zgubiłam okres. A żeby było śmieszniej, w kwietniu zmieniłam telefon, w którym nie prowadziłam już apkowego kalendarzyka... Iphone jakoś rozleniwia. 1 lipca zrobiłam 3 testy... nic. 9 lipca dwa potwierdzające i od razu wyszły 2 kreski :o byłam w ogromnym szoku! i jestem do dziś... bo przecież, miało to trwać... Mąż przeszczęśliwy, cała rodzina, a ja chodzę jak na rzęsach... no bo, jak to przecież możliwe?! tak szybko? W poniedziałek, potwierdziło się na badaniu, 1,6mm i 5 tydzień. Jutro kolejna wizyta. Jeszcze tak dobrze nie określono, ale z tego co pamiętam, to chyba rozwiązanie będzie na 1 marca jeśli dobrze liczę... ;) // myślałam, że termin będzie w lutym...troszkę się przeliczyłam.
 
hej w Waszych ciepłych, wspierających progach.
Ogólnie jestem niemożliwa. Artystka.
Wiadomo, jak to mają artyści, chciałam z tym poczekać do 30-stki... Jednak sądząc po tym, jak większości ciężko jest zajść w ciążę, (parę osób nawet adoptowało dzieci) postanowiłam, pod presją bijącego zegara biologicznego..zacząć starania właśnie w tym roku. Określiłam nawet prześmiewczo, że fajnie by było urodzić w swoje 28. urodziny w lutym :D i podeszłam do tego wszystkiego zbyt lekko, bo bardzo łatwo poszło... a tak być przecież nie miało. W czerwcu tak bardzo czekałam na wypłatę, że zgubiłam okres. A żeby było śmieszniej, w kwietniu zmieniłam telefon, w którym nie prowadziłam już apkowego kalendarzyka... Iphone jakoś rozleniwia. 1 lipca zrobiłam 3 testy... nic. 9 lipca dwa potwierdzające i od razu wyszły 2 kreski :o byłam w ogromnym szoku! i jestem do dziś... bo przecież, miało to trwać... Mąż przeszczęśliwy, cała rodzina, a ja chodzę jak na rzęsach... no bo, jak to przecież możliwe?! tak szybko? W poniedziałek, potwierdziło się na badaniu, 1,6mm i 5 tydzień. Jutro kolejna wizyta. Jeszcze tak dobrze nie określono, ale z tego co pamiętam, to chyba rozwiązanie będzie na 1 marca jeśli dobrze liczę... ;) // myślałam, że termin będzie w lutym...troszkę się przeliczyłam.
Hej ja mam termin na 3 marca i dziś wypada mi dokładnie 7 tydz a ostatni dzień mojej miesiączki to 28 maja. Jesli tobie wychodzi na 1 marca to musisz miec 7 tydz + 2 dni 😁a mówisz, że masz 5+ wiec chyba termin zły albo tydzień zły🙈
 
Hej jak wam minął dzień? Ja wstyd się przyznać ale przeleżałam cały dzień w domu🙈
Ja tak samo 🫣 chciałam iść na ogródek trochę z chwastami powalczyć ale wyrywałam może 5 min i wróciłam do domu taka zmęczona... 😁 ogólnie to moje cycki zaraz będę musiała wozić na taczce 🫣 jakieś 3 rozmiary większe 😐myślę, że spokojnie mogłabym już trójkę dzieci wykarmić :D
 
reklama
Do góry