reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2023

Hej dziewczyny, miłej niedzieli 🙂 czy jest tu ktoś, kto mieszka w Irlandii? Wydaje mi się, że tutaj dużo bardziej ' na luzie ' podchodzi się do ciąży niż w Polsce. Opieka nad noworodkiem też wygląda inaczej. Według znajomych jedynie poród w Irlandii jest lepszym doświadczeniem, pewnie to zależy od szpitala.
Jak Wasze doświadczenia z innych krajów?
 
reklama
Co oznacza 'na luzie'? Jak wygląda taka opieka nad kobietą w ciąży w Irlandii?
Na badaniach kontrolnych bada się tylko mocz i robi USG. Nie ma standardowych w Polsce badań krwi np tak jak pisałam na toksoplazmozę. Musiałam specjalnie o to badanie poprosić. Jak powiedziałam lekarzowi prowadzącemu, że jest podejrzenie konfliktu serologiczny i szpital chce zrobić dodatkowe badania to zapytał: a po co? Jak czytam o zalecam kalendarzu badań w Polsce, wygląda to dużo bardziej kompleksowo.
 
Hejo,

dziś połóweczka u mnie wybiła :):)
Mam też wizytę u gina więc pewnie podłączą mnie pod detektor, zobaczmy jak tam serduszko.

sporo dziewczyny juz coraz rzadziej tu zagląda z powodu przejścia do wątku prywatnego. Rozważacie jeszcze dołączanie kolejnych dziewczyn, czy raczej już rezygnujcie z tego pomysłu?

Dziewczyny mam jeszcze pytanie o wasze wybory łóżeczek. Czy na początku decydujecie się na mniejszą dostawke, a później dopiero zmienicie na standardowe łóżeczko 60x120, czy raczej od razu planujecie większe łóżeczko?
Wydaje mi się,że raczej będą dołączane. Nie jestem modem tam ale były jakieś rozmowy i chyba nie było przeciwskazań. (?)
Ja mam mały wiklinowy kosz na kółkach więc będę po korzystała z tego jakieś 3-6 msc zależnie od dziecka. Potem przechodzę na normalne łóżko tzn drewnainy klasyk z szufladą na dolę.
Lista osób do dodania została wysłana do głównego admina (my nie mamy możliwości samodzielnie nikogo dodać). Myślę że dzisiaj, albo jutro będziecie dodane do wątku :)
Jedyne kryterium jakie było to aktywność 😁


Co do łóżeczka to ja nie chcę drewnianego bo nie chce się bawić w zabezpieczanie tego łóżka.. a takie turystyczne może być bardzo łatwo przestawione bo ma kółka.
Dodatkowo ten model forever ma 120x60cm więc jest całkiem duże. No i firmy z materacami robią dedykowane, lepsze materace dla maluchów :)
O jakim zabezpieczeniu mowisz? Łóżeczka drewnianego nie trzeba zabezpieczać, ono już jest gotowe do użytku.

Co do wózków pisałam już tutaj wiele razy nt temat na co ja zwracam uwagę i co się sprawdziło. Ale jak któraś napisałam wszystko jest zależne od tego czego potrzebujemy.
 
Hejo,

dziś połóweczka u mnie wybiła :):)
Mam też wizytę u gina więc pewnie podłączą mnie pod detektor, zobaczmy jak tam serduszko.


Wydaje mi się,że raczej będą dołączane. Nie jestem modem tam ale były jakieś rozmowy i chyba nie było przeciwskazań. (?)
Ja mam mały wiklinowy kosz na kółkach więc będę po korzystała z tego jakieś 3-6 msc zależnie od dziecka. Potem przechodzę na normalne łóżko tzn drewnainy klasyk z szufladą na dolę.

O jakim zabezpieczeniu mowisz? Łóżeczka drewnianego nie trzeba zabezpieczać, ono już jest gotowe do użytku.

Co do wózków pisałam już tutaj wiele razy nt temat na co ja zwracam uwagę i co się sprawdziło. Ale jak któraś napisałam wszystko jest zależne od tego czego potrzebujemy.
Chodzi mi o te zabezpieczenia - ochraniacze warkocze. Chyba jednak warto je wrzucić do łóżeczka :)
 
Chodzi mi o te zabezpieczenia - ochraniacze warkocze. Chyba jednak warto je wrzucić do łóżeczka :)
To chyba też zależy jak bardzo maleństwo się wierci. Mój synek 3 lata ma a jak go położę spać wieczorem to pół nocy śpi w takiej samej pozycji a drugie pół tylko na drugi bok się przekręci i tak było zawsze. Córcia od samego początku straszny wiercioch nawet teraz 🙂
 
Chodzi mi o te zabezpieczenia - ochraniacze warkocze. Chyba jednak warto je wrzucić do łóżeczka
Ok rozumiem, ja nie stosuje bo to większe ryzyko śmierci łóżeczkowej. Tak naprawdę łóżeczko malucha to powinien być materacyk i śpiworek ( czy coś do przykrycia) i tyle. Im więcej materiału jakieś baldachimy, warkocze, poduszki tym niestety to ryzyko wzrasta.
 
Ok rozumiem, ja nie stosuje bo to większe ryzyko śmierci łóżeczkowej. Tak naprawdę łóżeczko malucha to powinien być materacyk i śpiworek ( czy coś do przykrycia) i tyle. Im więcej materiału jakieś baldachimy, warkocze, poduszki tym niestety to ryzyko wzrasta.
Zdecydowanie. Większość położnych, fizjoterapeutów i innych znawców odradza, by w łóżeczku dziecka znajdowało się cokolwiek innego niż materac i śpiworek. Nawet zamiast kocyków polecane są śpiworki. Oczywiście te wszystkie osłonki, warkocze i baldachimy pięknie wyglądają i trudno im się oprzeć 🥰
 
reklama
Hejo,

dziś połóweczka u mnie wybiła :):)
Mam też wizytę u gina więc pewnie podłączą mnie pod detektor, zobaczmy jak tam serduszko.


Daj znać jak po badaniach 🙂 to już docelowe połówkowe? u nas dziś 20+1 i połówkowe mamy w przyszłym tygodniu, 2.11. o jakim detektorze piszesz? My mieliśmy problem z serduszkiem i na każdych badanych słuchaliśmy serca i dodatkowo lekarz podłączał na chwilę podgląd dopplerowski, żeby było lepiej widać przepływ krwi.

Czy planujcie wykonać USG 3 lub 4d tak tylko dla siebie i na pamiątkę? Żeby lepiej podejrzeć i wyobrazic sobie małego człowieka w brzuszku?
 
Do góry