Marcowe mamy 2023

[vvDomivv]

irytujące owszem jest, zwłaszcza jak się chce No ale umówmy się… są rzeczy ważne i ważniejsze teraz

no dokładnie

 

[Helena!]

Dziewczyny, mam do siebie wyrzuty sumienia. Nie mogę za cholerę zjeść warzyw, owoce tez kiepsko, na słowo szynka i kurczak, słodycze mam aż dreszcze, gulasz, sosy, polskie jedzenie i jakiekolwiek tez..
slysze FRYTKI już mi lepiej, ale nie, ze je jem codziennie! Nie, nie.. mam tylko na nie ochotę i to jeszcze na taka malusieńką porcje … miałam fazę na makaron z sosem pomidorowym przez tydzień i to były moje główne posiłki..
wiem, ze powinnam się zdrowo odżywiać ale co ja mam zrobić jak nic mi nie wchodzi..
i druga strona medalu czego nie zjem to się tak zle czuje, ze szok.. tj mam problem żołądkowy ale ani nie goni mnie na toaletę ani nic, jedynie jest tak jakbym się obzarła jak świnia - a jem bardzo mało pije tylko i wyłącznie wodę i po niej tez mi zle..

pokazać Ci moje dzisiejsze śniadanie? Nic mi nie wchodzi. Nie nakręcaj się. Jedz na co masz ochotę. Dziecku nic nie zabraknie.

 

[Helena!]

My zawsze mieliśmy bogate życie towarzyskie, zwłaszcza w okresie letnim. Znajomi już podpytywali czy może w ciąży nie jestem, bo ostatnio nie pije, ale mąż na poczekaniu wymyślił, ze jestem na hormonach jakiś i nie mogę pic, co w sumie z prawdą nie mija się powiedział ze dostałam je na ponad miesiąc wiec będę mogła pic alkohol dopiero na weselu znajomych, gdzie to już będzie po naszym I trymestrze wiec i tak już powiemy znajomym
Ale dzisiaj w pracy dwa razy zestresowałam się - pierwszy przy urodzinowym cieście koleżanki. Poprosiłam o kawałek tiramisu i jak już miałam spróbować uświadomiłam sobie, że tiramisu jest na alkoholu wiec zapytałam. No i było. Ciągnęłam wkrętkę o tych hormonach i ze nie moge nawet odrobinki, ale podejrzliwe spojrzenia były a później przy obiedzie rozmawiałam z koleżankami o fotografach ślubnych itd. I nagle koleżanka pyta czy będę robić sesje brzuszkową. Aż się oplułam druga zaczela dopytywać czy jestem w ciąży i zaśmiała się, ze tak plotki powstają. Chciałabym czasami już wszystkim powiedzieć i nie tłumaczyć się głupio ale ja jestem jeszcze ponad tydzień przed pierwsza wizyta, wiec nawet nie wiem co tam w środku się dzieje

ale w tiramisu to malutko jest i wietrzeje. Ja jadłam.

 

[Helena!]

ale w tiramisu to malutko jest i wietrzeje. Ja jadłam.

bardziej bym się bała surowego jajka z tiramisu. Dlatego ja jem tylko własnej roboty w ciąży.

 

[ONA1227]

Ja się zdołowałam tym cukrem,to czekanie mnie denerwuje a wizyta dopiero 10tego....

 

[ONA1227]

Ja się zdołowałam tym cukrem,to czekanie mnie denerwuje a wizyta dopiero 10tegi

 

[ONA1227]

Teoretycznie przed zrobieniem krzywej cukrowej nie powinnaś ograniczać spożycia węglowodanów. Powinnaś jeść wszystko, jak dotychczas, ale wiadomo z umiarem . Jeśli restrykcyjne ograniczysz węglowodany to krzywa może Ci wyjść zafałszowana i potem nie wiadomo będzie, czy masz wynik prawidłowy, bo nie masz cukrzycy, czy dlatego, ze ograniczyłaś w diecie węglowodany.

Ale tak myślę czy jak będę jadła normalnie jak jadłam i cukier większy będzie to nie szkodzi teraz dziecku?

 

[palmtree]

Miałam napisane od doktorki ograniczyc białe pieczywo,makarony ,słodkie napoje słodycze wiadomo. Ale kawałeczek np ciastka?

Poszukaj alternatywy - w niektórych miastach jest taka sieciowka Fit Cake. Mają bardzo dobre ciasta bez cukru. W biedronce można znaleźć też Bonitki bez cukru, ale na bazie mąki pszennej, która też podnosi poziom cukru.
Dodatkowo warto patrzeć na składy, bo cukier jest we wszystkim jako dodatek - nawet w wędlinach.
Ja jestem cukrzykiem, więc mierzę się z tym na co dzień.

 

[palmtree]

Ale tak myślę czy jak będę jadła normalnie jak jadłam i cukier większy będzie to nie szkodzi teraz dziecku?

Generalnie cukru trzeba pilnować w ciąży, niestety za wysoki lub za niski może mieć negatywny wpływ na dziecko (pisze ogólnie, nie chcę Cię straszyć), poczekaj spokojnie do krzywej i nie ma co panikować na wyrost. Ale w ciąży generalnie warto zdrowo się odżywiać bez względu na cukrzycę, sprawdzać składy itp.
Ja jestem na insulinie od kolejnego dnia, kiedy zobaczyłam 2 kreski na teście a i tak nie mam idealnych cukrów na czczo, tyle, że ja po prostu jestem chora na cukrzycę i w związku z ciążą niestety glikiemie mi szaleją.

 

[palmtree]

Teoretycznie przed zrobieniem krzywej cukrowej nie powinnaś ograniczać spożycia węglowodanów. Powinnaś jeść wszystko, jak dotychczas, ale wiadomo z umiarem . Jeśli restrykcyjne ograniczysz węglowodany to krzywa może Ci wyjść zafałszowana i potem nie wiadomo będzie, czy masz wynik prawidłowy, bo nie masz cukrzycy, czy dlatego, ze ograniczyłaś w diecie węglowodany.

Diabetolodzy twierdzą, że nie ma to wpływu. Po prostu zdrowy organizm poradzi sobie z dawką glukozy na krzywej. A jeśli są jakieś zaburzenia to wyjdzie po prostu w krzywej. Wiadomo, że nie ma co przesadzać i obcinać węglowodanów do 0. Ale przed ciastkiem z cukrem itp ja osobiście bym się powstrzymała w tym momencie.