Hej dziewczyny! Wracam do Was, powiedzmy, ze wypoczelam psychicznie, nadrobiłam wszystkie wiadomości!
Jestem w szoku, ze pewna osoba jest troszkę tutaj toksyczna - myślałam, ze tylko ja to poczułam dlatego musiałam się stad usunąć na chwilkę i sobie jakoś poukładać w głowie kilka spraw..
jestem bardzo za prywatna grupą
@vvDomivv cieszę się bardzo, ze u Was wszystko dobrze!
powiem Ci, ze ja mam to samo.. najgorsze jest to jak rano napije się wody nagle napływa mi tyle śliny (jak do wymioty) ale nic się nie dzieje tylko jest mi niedobrze. Później coś zjem i jest totalna katastrofa… wzdęty brzuch, w mostku to mnie aż uciska aż ciężko wziąć mi oddech.. muszę lezec w łóżku przez cały dzień i to odchorować. Ale jest tak ze wszystkim co zjem. Od jutra jem mniej ale częściej.. ale to dużo mniej jem - wczoraj zjadłam miseczkę zupy i musiałam ja odchorować przez cała noc..
wszyscy mi mówią, ze nie mam co się martwić bo bobo sobie weźmie co będzie potrzebował z naszego organizmu - ale 9 idę na wizytę i się spytam co i jak bo tez mam stres przez to..
Dziewczyny, mam jedno pytanie w sobotę będę 8+0, od prywatnego dostałam info ze mam iść do szpitala i tam mi zrobią wszystkie badania na ten okres co są potrzebne. Pytając mu się kiedy najlepiej nic mi nie odpowiedział.. możecie mi jakoś przybliżyć kiedy powinnam być i wykonać wszystkie te takie pierwsze badania, w jakim tygodniu
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny i życzę miłego wieczoru!