u nas narazie kocie bliźniaki na pokładzie
i też się zastanawiam jak one ogarnął nowego, małego członka rodziny
bo one albo bawią się że sobą albo nam towarzyszą wiec są powiedzmy mocno zaangażowane w nasze codzienne życko. No i są mega ciekawskie
a wieczorkiem to i przylepa im się załącza także ja nie wiem jak to będzie jak im mały konkurent się nagle pojawi
ale jeszcse bardziej martwię się jak ti będzie jak bobo będzie spać a one będą miały akurat nocną "szajbę"
tłuką się wtedy po mieszkaniu i biegają dosłownie po wszystkim
aż się będę bała że zacznal biegać po maluchu albo będą go wybudzać
a zamknięcie drzwi nie wchodzi w grę bo zaczynają skakać na klamkę albo drapać do drzwi