reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
Witajcie dziewczyny. To moja pierwsza ciąża (37 lat) i jak każda tu zgromadzona pragnę utulić moje maleństwo jak najszybciej. Wg kalkulatora jestem w 6 tygodniu ciąży. Czy sądzicie że to za wcześnie by pojawić się u ginekologa? Dodam, że problemów na ten moment brak, objawy raczej niewielkie. Poza oczywiście brakiem miesiączki bolące piersi i podbrzusze. Od soboty zaczynam urlop, zaszywamy się z mężem na Mazurach. Urlop zaplanowany już jakieś pół roku temu. Umówiłam się na ten czwartek na wizytę aczkolwiek waham się potwornie czy jej nie odmówić. Wiele z was pisze że wiek ciąży 5 plus 3 dni to za mało by zobaczyć cokolwiek w USG... Chyba przeloze te wizytę na początek miesiąca. Wtedy będzie wypadał 8 tydzień. Co radzicie, pomóżcie.. Dodam, że nie wykonałam jak dotąd żadnego nadania z krwi, nie chce się nakręcać..
ja bym przełożyła.
 
Fajnie, że macie takich mężów. Mój mąż nie miał nawet wymarzonego pierwszego dziecka, jak mu powiedziałam o.pierwszej ciąży a był w trasie to się śmiał, jak wrócił nie poruszał tematu, nigdy nie płakał ani się nie zwruszal. Nie obchodzi go USG, badania, dzieci są na mojej głowie i nic się raczej już nie zmieni. Jak młoda się okropnie wydzierała jako maleństwo powiedział mi , że chciałaś to masz. I tyle.
to strasznie smutne co piszesz. Mimo to chciałaś mieć z nim jeszcze jedno dziecko?
 
Ja mogę potwierdzić w sumie. Ale ja miałam tak, że mdłości miałam z jednym i z drugim. Z córką były tak męczące że szok, wymiotowałam do końca 16 tyg, tak że musiałam leżeć w łóżku kamieniem, schudłam dużo i w ogóle. Ale też brałam na początku aż luteinę tzry razy na dzień więc nie wiem jak ona wpłynęła na moje samopoczucie. Z synem miałam mniejsze mdłości, znośne, też brałam luteinę ale tylko raz zwymiotowałam. Teraz mam coraz mocniejsze, ale się nie nastawiam ;) no i nie biorę luteiny🤷dodam też że z córką mnie bardzo piersi bolały, teraz też, z synem wcale przynajmniej na początku, też karmilam piersią wtedy. Z synem mnie okropnie bolała macica, z córką nie i teraz też prawie wcale. Trzeba chyba czekać do polekowych albo dłużej 🙈
ja też brałam duphaston i luteinę na plamienia i bóle brzucha, ale nie wpływało to na samopoczucie w ogóle. Wiem, że to dopiero po 16 tygodniu widać, ale póki co będę miała nadzieje. Nie dość, że mamy dwóch synków, mąż ma starszego syna z poprzedniego związku, więc na weekend mamy trójkę chłopaków, moja szwagierka też ma 2 synów...czasami się zastanawiam czy to może nie jest tak, że może wszystkie dzieci rodzą się jako chłopcy i później im odpada co nieco? bo chyba jeszcze nie wdziałam na żywo niemowlaka bez siusiaka 🤣 chociaż jakby był chłopiec to przynajmniej wiedziałabym co i jak, mam już wprawę 😉
 
mnie też już teraz mniej bolą i wydają się mniej obrzmiałe, ale z tego co pamiętam to z czasem przechodzi. wróci ze zwielokrotnioną siłą po porodzie, jak laktacja ruszy.
A tak poza tym przeczytałam dziś, że jak się nosi pod sercem dziewczynkę to mdłości są większe, mamusie mieszanego towarzystwa potwierdzacie? u mnie w poprzednich ciążach nie miałam nudności i mam dwóch synów, więc może, może.... 🥰
objawy niestety o płci ni świadczą. Ja w poprzedniej miałam mega mdłości przez prawie 4 miesiące :/ i znowu był chłopak.
 
reklama
Do góry