reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

Ja to w sumie widzę u siebie większą organizacje odkąd mam dwoje dzieci, przy jednym to nie chciało się wszystkiego sprzątać czy łóżka pościelić, wolałam ten czas sobie siąść odpocząć a teraz. Nie siądę chwilę nawet... porządek jak nigdy 🙈🙈
Ja tez próbuje sprzątać ale jest ciężko. Jesteśmy w trakcie remontu, chwilowo mieszkamy w innym miejscu. Masa kartonów i różnych rzeczy. Staram się ogarniać pomieszczenia kosztem właśnie drzemek 🤭
 
reklama
Ja tez próbuje sprzątać ale jest ciężko. Jesteśmy w trakcie remontu, chwilowo mieszkamy w innym miejscu. Masa kartonów i różnych rzeczy. Staram się ogarniać pomieszczenia kosztem właśnie drzemek 🤭
Organizm chyba musi się przyzwyczaić do braku snu. Ja jakoś tydzień temu miałam kryzys taki, że już czułam zmęczenie ale chyba już się przedstawiłam na spanie na raty 😁
 
@MagdaHR
Super że jesteście razem z mężem w domu teraz ☺️ Ale jak on pójdzie do pracy też dobie super poradzisz, zobaczysz 👌👌
Oo czyli za kilka dni będzie u nas uśmiech, super! Zapomniałam już o tych skokach... Franio też się pręży przy kupie i poplakuje troszkę. No i tylko u mamy jest spokojny, a tata póki co nieakceptowalny, tylko na chwilkę...
U mnie też ten problem. Mały wytrzymuje na rękach męża tylko trochę, później krzyk i ja go muszę brać 😕 na szczęście w nocy wszystko mu jedno i jak jest gorsza nocka i trzeba go po jakimś karmieniu uspac na rękach to mąż robi kilometry po domu a ja mogę spać dalej 🙈
 
U mnie to samo dziewczyny w domu bałagan dzieci roznoszą co mogą. Ja tez mam dość. Ale mamy zdrowe dzieci więc trzeba się cieszyć a one wkoncu wyrosną z tego wieku i będzie pomału coraz lepiej.
 
Jak tam dziewczyny święta? Ja powiem wam, że mam dość po dzisiejszym dniu. Takich mam męczących teściów, że brrrr....nagle dziecko kocha tylko dziadków, u dziadków jest mu najlepiej i po co to mieć swój dom, nagle dziecko tylko dziadziusia szuka wzrokiem pomijając fakt, że nadal mało co widzi 🙄🙄
 
Mogę sobie tylko wyobrazić jaka jesteś wykończona, ja to padłam wczoraj spać o 19 a mam tylko 6 tygodniowego niemowlaka 🥴 i do tego mam pomoc bo mąż siedzi z nami w domu od powrotu ze szpitala i wraca do pracy dopiero jak mały skończy 8 tygodni. Aż się boje pomyśleć co będzie jak zostaniemy sami. Mały mial wczoraj zły dzień, cały czas wisiał na cycku i na zmianę płakał i marudził. Zastanawiam się czy to może być kolejny skok, jeden już za nami. Jesteśmy teraz na etapie "śmieszków heheszków" do wszystkich i wszystkiego 🙈
Najbardziej męczące jest to że zrobienie kupy i puszczenie gazów to dalej taka męka dla niego 😕 w nocy zamiast zjeść i iść spać to po karmieniu godzinę walczymy 😕
U nas też Problem z kupa, tak się męczy przy tym od dwóch dni podajesz może coś na tą dolegliwość i możesz polecić. Ja karmie mm.
 
Jak tam dziewczyny święta? Ja powiem wam, że mam dość po dzisiejszym dniu. Takich mam męczących teściów, że brrrr....nagle dziecko kocha tylko dziadków, u dziadków jest mu najlepiej i po co to mieć swój dom, nagle dziecko tylko dziadziusia szuka wzrokiem pomijając fakt, że nadal mało co widzi 🙄🙄
Też mam "specyficznych" teściów. Nie przepadają za mną i chyba w odwecie moje dziecko nawet skromnej grzechotki na święta nie dostało 😑 moja rodzina obdarowała zabawkami i ciuszkami a teście zero.. przykre 😕
U nas też Problem z kupa, tak się męczy przy tym od dwóch dni podajesz może coś na tą dolegliwość i możesz polecić. Ja karmie mm.
Jak już jest sytuacja ekstremalna to podaje sab simplex, wychodzą gazy i zaraz po nich jest kupa. W lżejszych sytuacjach tylko masaż. Młody jest na piersi. Krople podaje na łyżeczce przed karmieniem. Przy mm dużo osób wlewa krople do butelki ale położna mówiła że wtedy dziecko nie wypija tyle ile się zakropliło i mimo wszystko lepiej podać na łyżeczce przed karmieniem
 
Też mam "specyficznych" teściów. Nie przepadają za mną i chyba w odwecie moje dziecko nawet skromnej grzechotki na święta nie dostało 😑 moja rodzina obdarowała zabawkami i ciuszkami a teście zero.. przykre 😕

Jak już jest sytuacja ekstremalna to podaje sab simplex, wychodzą gazy i zaraz po nich jest kupa. W lżejszych sytuacjach tylko masaż. Młody jest na piersi. Krople podaje na łyżeczce przed karmieniem. Przy mm dużo osób wlewa krople do butelki ale położna mówiła że wtedy dziecko nie wypija tyle ile się zakropliło i mimo wszystko lepiej podać na łyżeczce przed karmieniem
Czytam o tym leku i ciazko go distac podobno w Polsce. Mieszkasz w Polsce i bez problemu go kupiłaś?
 
Też mam "specyficznych" teściów. Nie przepadają za mną i chyba w odwecie moje dziecko nawet skromnej grzechotki na święta nie dostało 😑 moja rodzina obdarowała zabawkami i ciuszkami a teście zero.. przykre 😕

Jak już jest sytuacja ekstremalna to podaje sab simplex, wychodzą gazy i zaraz po nich jest kupa. W lżejszych sytuacjach tylko masaż. Młody jest na piersi. Krople podaje na łyżeczce przed karmieniem. Przy mm dużo osób wlewa krople do butelki ale położna mówiła że wtedy dziecko nie wypija tyle ile się zakropliło i mimo wszystko lepiej podać na łyżeczce przed karmieniem
Czytam o tym leku i podobno ciazko go kupić w Polsce mieszkasz w Polsce i udało Ci się go zakupić?
 
reklama
U nas też Problem z kupa, tak się męczy przy tym od dwóch dni podajesz może coś na tą dolegliwość i możesz polecić. Ja karmie mm.
u nas tez nadal problemy brzuszkowe. Dostal tydzien temu Espumisan. Jakby trochę ponaga, ale bez szału. Nadal zdarzaja sie godziny meczarni i płaczu na zmianę z karmieniami. Akurat ja karmie piersią, a czytałam ze niby na mm dzieci częściej maja takie problemy. Akurat u mnie dopiero 4 dziecko ma takie problemy, a wszystkie byly pierwsze miesiace na piersi.

Dziewczyny, a wasze dzieci karmione piersia akceptuja smoczki uspokajajace? Mojemu czasem by sie przydalo ppssac cos z czego nie leci mleko, bo nadal sporo ulewa mimo odbijania po karmieniu. Ale mam w domu 3 smoczki i żadnej nie jest jakos specjalnie akceptowany. Moze jest jakis ksztalt smoczka który lepiej pasuje takim ssakom na piersi?
 
Do góry