Jeju nawet mnie nie strasz, ale wiesz ja czułam ją jak się rusza i wypycha nie wydaje mi sie że to macica tak. Po prostu czułam jak się figluje mała. Raz czuje nisko w podbrzuszu, raz z lewej raz z prawej, ja nie wiem co ona robiła hehe. Dziś ma lenia. Mam nadzieję że jest okej. Ja dzis zaczynam 22tydz I te ruchy już nie są takimi bąbelkami drobnymi tylko czasem tak bąąble większe jakby ktoś piłkę małą odbijał po ścianach mi.Ja również w ruchach widzę dość długie przerwy, no i najczęściej czuje jak się położę :-) mam teraz 22+3 i łożysko na przedniej ścianie, bardziej czuje po bokach. Jestem w szoku bo czasem czuję i po prawej i lewej stronie na raz, a nie tylko w jednym miejscu chyba dzidzia leży w poprzek
@Magda933 - mi też się robi na brzuchu taka kulka twarda, na około pół minuty i znika i to chyba nie dzidzia, tylko macica mi się stawia. Od jakis 3 tygodni mam twardnienia właśnie, najczęściej tylko z prawej strony. Mimo brania dużej dawki magnezu. Na szczęście nie skracają szyjki, mam nadzieję, że to się nie zmieni.
Czy któraś z mamuś też ma takie twardnienia i wszystko jest okej?
Pozdrawiam
reklama
Ja od dłuższego czasu miewam takie twardnienie brzucha. Biorę magnez. Do tej pory wszystko jest ok ale ostatnio brzuch się stawia częściej. Dziś akurat mam kontrolne USG więc zobaczymy co dr powieJa również w ruchach widzę dość długie przerwy, no i najczęściej czuje jak się położę :-) mam teraz 22+3 i łożysko na przedniej ścianie, bardziej czuje po bokach. Jestem w szoku bo czasem czuję i po prawej i lewej stronie na raz, a nie tylko w jednym miejscu chyba dzidzia leży w poprzek
@Magda933 - mi też się robi na brzuchu taka kulka twarda, na około pół minuty i znika i to chyba nie dzidzia, tylko macica mi się stawia. Od jakis 3 tygodni mam twardnienia właśnie, najczęściej tylko z prawej strony. Mimo brania dużej dawki magnezu. Na szczęście nie skracają szyjki, mam nadzieję, że to się nie zmieni.
Czy któraś z mamuś też ma takie twardnienia i wszystko jest okej?
Pozdrawiam
teczowyrobaczek
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2010
- Postów
- 118
Nie straszę sama to mam i gin mnie uspokaja, że skoro szyjka okej to jest dobrze, czytałam na różnych forach, że mnóstwo kobiet tak ma, że macica ćwiczy do porodu już mam nadziejęJeju nawet mnie nie strasz, ale wiesz ja czułam ją jak się rusza i wypycha nie wydaje mi sie że to macica tak. Po prostu czułam jak się figluje mała. Raz czuje nisko w podbrzuszu, raz z lewej raz z prawej, ja nie wiem co ona robiła hehe. Dziś ma lenia. Mam nadzieję że jest okej. Ja dzis zaczynam 22tydz I te ruchy już nie są takimi bąbelkami drobnymi tylko czasem tak bąąble większe jakby ktoś piłkę małą odbijał po ścianach mi.
U mnie tez to już nie są bąbelki czasem widzę, że brzuch lekko skacze
Jaaaacie kręcę to ja już nic sama nie wiem.Ja od dłuższego czasu miewam takie twardnienie brzucha. Biorę magnez. Do tej pory wszystko jest ok ale ostatnio brzuch się stawia częściej. Dziś akurat mam kontrolne USG więc zobaczymy co dr powie
To do 10tego to ja nie wytrzymam chyba.
Teraz to będę myśleć.
Spoko, wiem wiem że tak się dzieje ale teraz to ja nie wiem czy mi też tak się dzieje czy to mała tak. Też czytałam właśnie ze tak się lubi dziać ale podobno wtedy glaskać brzucha nie można.Nie straszę sama to mam i gin mnie uspokaja, że skoro szyjka okej to jest dobrze, czytałam na różnych forach, że mnóstwo kobiet tak ma, że macica ćwiczy do porodu już mam nadzieję
U mnie tez to już nie są bąbelki czasem widzę, że brzuch lekko skacze
Miejmy nadzieję że jest okej.
teczowyrobaczek
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2010
- Postów
- 118
Ja zauważam, że to często zależne u mnie jest od tego czy mam wzdęcia, jakieś stresy, czy pęcherz jest pełny, no i właśnie im częściej dotykam, żeby sprawdzić czy brzuch twardy tym częściej się stawia... Mam nadzieję, że taka po prostu nasza uroda i widocznie macica tak reaguje na ruchy i to, że dziecko jest coraz większe. Daj znać jak po kontroli trzymam kciuki, żeby było okejJa od dłuższego czasu miewam takie twardnienie brzucha. Biorę magnez. Do tej pory wszystko jest ok ale ostatnio brzuch się stawia częściej. Dziś akurat mam kontrolne USG więc zobaczymy co dr powie
Ja z kolei zauważyłam że u mnie się stawia jak za długo jestem w jednej pozycji. Magnez dostałam po tym jak brzuch twardniał po ruchu np po szybkim wejściu po schodach (mieszkam na 4 piętrze bez windy). Od tamtego czasu wchodzę tempem żółwia żeby nie prowokować.Ja zauważam, że to często zależne u mnie jest od tego czy mam wzdęcia, jakieś stresy, czy pęcherz jest pełny, no i właśnie im częściej dotykam, żeby sprawdzić czy brzuch twardy tym częściej się stawia... Mam nadzieję, że taka po prostu nasza uroda i widocznie macica tak reaguje na ruchy i to, że dziecko jest coraz większe. Daj znać jak po kontroli trzymam kciuki, żeby było okej
Stawianie brzucha mam chyba od 12 tygodnia i do tej pory nie miało to na nic wpływu. Jedynie kazano mi się oszczędzać i łykać magnez.
Dam znać po wizycie co i jak
W razie czego ja już po kontroli mały waży 516g, wyprzedza swój wzrost o prawie tydzień miałam badane przepływy które muszę miec pod kontrolą i wszystko ok.
Poruszyłam tematy różnego rodzaju bólu i uczucia ciągnięcia - na tym etapie wszystko jest jak najbardziej w normie rozciągają się więzadła.
Kwestia twardnienia brzucha też jest obgadana. Wszystko jest ok pod warunkiem że brzuch twardnieje maksymalnie do 10 razy na dzień i co najważniejsze - twardnienie występuje jednorazowo a nie w serii kilku następujących po sobie. Dopiero to jest alarmujące. Lekarka wyjaśniła że twardnienie raz na jakiś czas to po prostu ćwiczenia macicy
Bądź co bądź uważam że każda z nas powinna o wszelkich wątpliwościach rozmawiać z lekarzem im więcej mamy zapewnień że to wszystko norma tym lepiej
Poruszyłam tematy różnego rodzaju bólu i uczucia ciągnięcia - na tym etapie wszystko jest jak najbardziej w normie rozciągają się więzadła.
Kwestia twardnienia brzucha też jest obgadana. Wszystko jest ok pod warunkiem że brzuch twardnieje maksymalnie do 10 razy na dzień i co najważniejsze - twardnienie występuje jednorazowo a nie w serii kilku następujących po sobie. Dopiero to jest alarmujące. Lekarka wyjaśniła że twardnienie raz na jakiś czas to po prostu ćwiczenia macicy
Bądź co bądź uważam że każda z nas powinna o wszelkich wątpliwościach rozmawiać z lekarzem im więcej mamy zapewnień że to wszystko norma tym lepiej
Z tą wagą dziecka to oni to mierzą hmm na oko jakie obwody i długości zaznaczą tyle im wychodzi. Mnie śmieszyło w pierwszej ciąży jak lekarce dużo wychodziła i na siłę zmniejszała obwód główki, brzuszka, długość kości udowej żeby wypadało w normie a nie za dużo. A dziecko jednak potem ponad 4 kgW razie czego ja już po kontroli mały waży 516g, wyprzedza swój wzrost o prawie tydzień miałam badane przepływy które muszę miec pod kontrolą i wszystko ok.
Poruszyłam tematy różnego rodzaju bólu i uczucia ciągnięcia - na tym etapie wszystko jest jak najbardziej w normie rozciągają się więzadła.
Kwestia twardnienia brzucha też jest obgadana. Wszystko jest ok pod warunkiem że brzuch twardnieje maksymalnie do 10 razy na dzień i co najważniejsze - twardnienie występuje jednorazowo a nie w serii kilku następujących po sobie. Dopiero to jest alarmujące. Lekarka wyjaśniła że twardnienie raz na jakiś czas to po prostu ćwiczenia macicy
Bądź co bądź uważam że każda z nas powinna o wszelkich wątpliwościach rozmawiać z lekarzem im więcej mamy zapewnień że to wszystko norma tym lepiej
Super że, wszystko w porządeczku.W razie czego ja już po kontroli mały waży 516g, wyprzedza swój wzrost o prawie tydzień miałam badane przepływy które muszę miec pod kontrolą i wszystko ok.
Poruszyłam tematy różnego rodzaju bólu i uczucia ciągnięcia - na tym etapie wszystko jest jak najbardziej w normie rozciągają się więzadła.
Kwestia twardnienia brzucha też jest obgadana. Wszystko jest ok pod warunkiem że brzuch twardnieje maksymalnie do 10 razy na dzień i co najważniejsze - twardnienie występuje jednorazowo a nie w serii kilku następujących po sobie. Dopiero to jest alarmujące. Lekarka wyjaśniła że twardnienie raz na jakiś czas to po prostu ćwiczenia macicy
Bądź co bądź uważam że każda z nas powinna o wszelkich wątpliwościach rozmawiać z lekarzem im więcej mamy zapewnień że to wszystko norma tym lepiej
Jeśli to stawianie macicy, to takie co miałam to faktycznie zdarza się może raz dwa razy dziennie i nie jest długie ho nawet chyba 3sekund nie ma, no ale nie wiem czy to jest to czy to mała się rusza.
Dzisiaj zaś czuje ją znacznie mniej i w podbrzuchu, takie lekkie bulgotnięcia więc jestem w miarę spokojna.
W czwartek mam wizytę na kardiologi, mam swoje echo serca kontrolne -mam nadzieję że nadal jest wszystko w porządku bo ja się pod tym względem dobrze czuje. A w następnym tygodniu w środę mam wizytę u swojej Gin i też mam nadzieję że będzie okej. Że z małą jest dobrze. Ciekawe ile ważyć będzie hehe.
Teraz mi się wydaje że te sprzęty usg mają naprawdę dobre, u mnie jak mierzy te obwody to co do dnia się wszystko zgadza więc nie wiem czy moja gin tak dobrze potrafi zmierzyć czy to sprzęt tako dobry. Ja mam nadzieję że moja mała nie będzie taka duża i ciężka, fajnie by było tak do 3kg ponad 3kg No ale to wszystko zależy od niej samej.Z tą wagą dziecka to oni to mierzą hmm na oko jakie obwody i długości zaznaczą tyle im wychodzi. Mnie śmieszyło w pierwszej ciąży jak lekarce dużo wychodziła i na siłę zmniejszała obwód główki, brzuszka, długość kości udowej żeby wypadało w normie a nie za dużo. A dziecko jednak potem ponad 4 kg
reklama
Właśnie zależy od lekarza czy na prawdę jest fachowcem w USG bo nie każdy podobno potrafi z tą wagą trafić u mnie USG przed samym porodem w szpitalu wykazało według lekarza dziecko 700 g mniejsze niż się urodziło a ja właśnie też bym chciała takie wagowo około 3.5 kg bo na prawdę taki maluszek jak szwagierka urodziła 2450 to jak lalka, przy mojej 4220 wyglądała jak lalka, w śpiochach 56 mieściła się w części przeznaczonej na brzuszek a nogawki puste były.Super że, wszystko w porządeczku.
Jeśli to stawianie macicy, to takie co miałam to faktycznie zdarza się może raz dwa razy dziennie i nie jest długie ho nawet chyba 3sekund nie ma, no ale nie wiem czy to jest to czy to mała się rusza.
Dzisiaj zaś czuje ją znacznie mniej i w podbrzuchu, takie lekkie bulgotnięcia więc jestem w miarę spokojna.
W czwartek mam wizytę na kardiologi, mam swoje echo serca kontrolne -mam nadzieję że nadal jest wszystko w porządku bo ja się pod tym względem dobrze czuje. A w następnym tygodniu w środę mam wizytę u swojej Gin i też mam nadzieję że będzie okej. Że z małą jest dobrze. Ciekawe ile ważyć będzie hehe.
Teraz mi się wydaje że te sprzęty usg mają naprawdę dobre, u mnie jak mierzy te obwody to co do dnia się wszystko zgadza więc nie wiem czy moja gin tak dobrze potrafi zmierzyć czy to sprzęt tako dobry. Ja mam nadzieję że moja mała nie będzie taka duża i ciężka, fajnie by było tak do 3kg ponad 3kg No ale to wszystko zależy od niej samej.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: