reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Dziękuję Kochana, że pytasz 😘
Niestety niezbyt optymistycznie 😢 Widać pęcherzyk bez zarodka, wielkość na 4 tydzień i 5 dzień, co jest absolutnie niemożliwe, bo do owulacji musiałoby dojść na tydzień przed datą spodziewanej @, a plemnik musiałby "czekać " na owu przez jakieś 6 dni... Pani doktor nie była zbyt optymistyczna niestety :(

Jest mi naprawdę bardzo miło, że o mnie pamiętałaś... Zwłaszcza, że jest mi teraz naprawdę bardzo ciężko...
Ja w 5 tygodniu miałam spłaszczony pecherzyk co dawało wielkość ciąży na 7 tydzień. I przy tym spłaszczeniu powiedziano, że jak nastąpi poronienie to msm jechać na izbę przyjęć. Nie patrz że wielkość wskazuje ciąże przed owulacja- nie sugeruj się tym. Czekaj na serduszko.
A pecherzyk zoltkowy jest?
 
Hej dziewczyny byłam przed wczoraj na pierwszym usg według apki 6+3 było a na badaniu wyszło 6 +1 i serduszko pięknie było także na razie pani ginekolog nie widziała nic niepokojącego także mam nadzieje ze będzie tak do końca ❤️
 

Załączniki

  • IMG_4771.jpg
    IMG_4771.jpg
    230,5 KB · Wyświetleń: 58
Ja w 5 tygodniu miałam spłaszczony pecherzyk co dawało wielkość ciąży na 7 tydzień. I przy tym spłaszczeniu powiedziano, że jak nastąpi poronienie to msm jechać na izbę przyjęć. Nie patrz że wielkość wskazuje ciąże przed owulacja- nie sugeruj się tym. Czekaj na serduszko.
A pecherzyk zoltkowy jest?
Z OM to 5+5, z usg 4+5 (taki wiek jest absolutnie niemożliwy). Serduszko chyba już powinno być widoczne na tym etapie... :(
Nie pamiętam co dokładnie mówiła, ale coś w tym stylu, że coś tam widać i że z tego pewnie będzie się tworzył zarodek. Jakaś plamka czy coś w tym stylu. Zarodek nie został uwidoczniony. Za tydzień mamy powtórzyć usg
 
Hej Dziewczyny! Postanowiłam się bardzo nieśmiało i jednocześnie niepewnie przywitać ❤️ Miałam czekać do czasu aż przeczytam cały wątek (już prawie 600 strona, więc tuż tuż 😅) i do wtorkowej wizyty, która mam nadzieję wleje nadzieje w moje serducho. Ale tak miło się Was czyta, że postanowiłem dołączyć już teraz 💕 coś o mnie.. Ostatnia miesiączka 12.06, dziś wg niej 7+0. Byłam na usg w 5+3 (wg usg wtedy ciąża 3 dni młodsza 5+0) i widziałam pecherzyk ciążowy z zaczynającym się tworzyć pęcherzykiem żółtkowym ❤️ Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że lekarz powiedział, że pecherzyk jest lekko spłaszczony 😪 dodał też że jest to stan zagrażający ciąży, więc od tego momentu w głowie myśli milion 😔 dostałam leki (luteina) plus nystatyna na infekcje grzybicza i czekamy, czy pojawi się zarodek i serduszko, a pecherzyk przyjmie lepszy ksztalt.. Niby lekarz dodał, że to o niczym nie przesadza, a i z takich pęcherzyków są zdrowe ciąże, ale same wiecie.. Te dwa tygodnie są najdłuższymi w moim życiu 🙈 do ilości wykonanych badań bety lepiej się nie przyznaje, bo to już podchodzi pod jakiś maniakalizm 😬 To moja druga ciąża, dzieci nie mam, więc ten strach podyktowany jest na pewno też pierwsza strata 😔 o druga ciąże stralismy się z przerwami prawie 4 lata.. Pozdrawiam Was wszystkie i wracam do doczytywania wątku 😄❤️
 
Hej Dziewczyny! Postanowiłam się bardzo nieśmiało i jednocześnie niepewnie przywitać ❤️ Miałam czekać do czasu aż przeczytam cały wątek (już prawie 600 strona, więc tuż tuż 😅) i do wtorkowej wizyty, która mam nadzieję wleje nadzieje w moje serducho. Ale tak miło się Was czyta, że postanowiłem dołączyć już teraz 💕 coś o mnie.. Ostatnia miesiączka 12.06, dziś wg niej 7+0. Byłam na usg w 5+3 (wg usg wtedy ciąża 3 dni młodsza 5+0) i widziałam pecherzyk ciążowy z zaczynającym się tworzyć pęcherzykiem żółtkowym ❤️ Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że lekarz powiedział, że pecherzyk jest lekko spłaszczony 😪 dodał też że jest to stan zagrażający ciąży, więc od tego momentu w głowie myśli milion 😔 dostałam leki (luteina) plus nystatyna na infekcje grzybicza i czekamy, czy pojawi się zarodek i serduszko, a pecherzyk przyjmie lepszy ksztalt.. Niby lekarz dodał, że to o niczym nie przesadza, a i z takich pęcherzyków są zdrowe ciąże, ale same wiecie.. Te dwa tygodnie są najdłuższymi w moim życiu 🙈 do ilości wykonanych badań bety lepiej się nie przyznaje, bo to już podchodzi pod jakiś maniakalizm 😬 To moja druga ciąża, dzieci nie mam, więc ten strach podyktowany jest na pewno też pierwsza strata 😔 o druga ciąże stralismy się z przerwami prawie 4 lata.. Pozdrawiam Was wszystkie i wracam do doczytywania wątku 😄❤️
Czy możesz przesłać mi na priv swoje usg(bez danych)
Chciałabym porównać 🙌💜 u mnie tez jest lekko lezkowaty
 
Hej Dziewczyny! Postanowiłam się bardzo nieśmiało i jednocześnie niepewnie przywitać ❤️ Miałam czekać do czasu aż przeczytam cały wątek (już prawie 600 strona, więc tuż tuż 😅) i do wtorkowej wizyty, która mam nadzieję wleje nadzieje w moje serducho. Ale tak miło się Was czyta, że postanowiłem dołączyć już teraz 💕 coś o mnie.. Ostatnia miesiączka 12.06, dziś wg niej 7+0. Byłam na usg w 5+3 (wg usg wtedy ciąża 3 dni młodsza 5+0) i widziałam pecherzyk ciążowy z zaczynającym się tworzyć pęcherzykiem żółtkowym ❤️ Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że lekarz powiedział, że pecherzyk jest lekko spłaszczony 😪 dodał też że jest to stan zagrażający ciąży, więc od tego momentu w głowie myśli milion 😔 dostałam leki (luteina) plus nystatyna na infekcje grzybicza i czekamy, czy pojawi się zarodek i serduszko, a pecherzyk przyjmie lepszy ksztalt.. Niby lekarz dodał, że to o niczym nie przesadza, a i z takich pęcherzyków są zdrowe ciąże, ale same wiecie.. Te dwa tygodnie są najdłuższymi w moim życiu 🙈 do ilości wykonanych badań bety lepiej się nie przyznaje, bo to już podchodzi pod jakiś maniakalizm 😬 To moja druga ciąża, dzieci nie mam, więc ten strach podyktowany jest na pewno też pierwsza strata 😔 o druga ciąże stralismy się z przerwami prawie 4 lata.. Pozdrawiam Was wszystkie i wracam do doczytywania wątku 😄❤️
Kochana ja miałam tak spłaszczony pęcherzyk że na usg wyglądał grubsza kartka papieru 😊 moj lekarz powiedział że to ze stresu a teraz Mam bardzo dobrze rozwijającą się ciążę także nie martw się i odpoczywaj 😚
 
reklama
Do góry