reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Dziękuję Kochana, że pytasz 😘
Niestety niezbyt optymistycznie 😢 Widać pęcherzyk bez zarodka, wielkość na 4 tydzień i 5 dzień, co jest absolutnie niemożliwe, bo do owulacji musiałoby dojść na tydzień przed datą spodziewanej @, a plemnik musiałby "czekać " na owu przez jakieś 6 dni... Pani doktor nie była zbyt optymistyczna niestety :(

Jest mi naprawdę bardzo miło, że o mnie pamiętałaś... Zwłaszcza, że jest mi teraz naprawdę bardzo ciężko...
Ja w 5 tygodniu miałam spłaszczony pecherzyk co dawało wielkość ciąży na 7 tydzień. I przy tym spłaszczeniu powiedziano, że jak nastąpi poronienie to msm jechać na izbę przyjęć. Nie patrz że wielkość wskazuje ciąże przed owulacja- nie sugeruj się tym. Czekaj na serduszko.
A pecherzyk zoltkowy jest?
 
Hej dziewczyny byłam przed wczoraj na pierwszym usg według apki 6+3 było a na badaniu wyszło 6 +1 i serduszko pięknie było także na razie pani ginekolog nie widziała nic niepokojącego także mam nadzieje ze będzie tak do końca ❤️
 

Załączniki

  • IMG_4771.jpg
    IMG_4771.jpg
    230,5 KB · Wyświetleń: 58
Ja w 5 tygodniu miałam spłaszczony pecherzyk co dawało wielkość ciąży na 7 tydzień. I przy tym spłaszczeniu powiedziano, że jak nastąpi poronienie to msm jechać na izbę przyjęć. Nie patrz że wielkość wskazuje ciąże przed owulacja- nie sugeruj się tym. Czekaj na serduszko.
A pecherzyk zoltkowy jest?
Z OM to 5+5, z usg 4+5 (taki wiek jest absolutnie niemożliwy). Serduszko chyba już powinno być widoczne na tym etapie... :(
Nie pamiętam co dokładnie mówiła, ale coś w tym stylu, że coś tam widać i że z tego pewnie będzie się tworzył zarodek. Jakaś plamka czy coś w tym stylu. Zarodek nie został uwidoczniony. Za tydzień mamy powtórzyć usg
 
Hej Dziewczyny! Postanowiłam się bardzo nieśmiało i jednocześnie niepewnie przywitać ❤️ Miałam czekać do czasu aż przeczytam cały wątek (już prawie 600 strona, więc tuż tuż 😅) i do wtorkowej wizyty, która mam nadzieję wleje nadzieje w moje serducho. Ale tak miło się Was czyta, że postanowiłem dołączyć już teraz 💕 coś o mnie.. Ostatnia miesiączka 12.06, dziś wg niej 7+0. Byłam na usg w 5+3 (wg usg wtedy ciąża 3 dni młodsza 5+0) i widziałam pecherzyk ciążowy z zaczynającym się tworzyć pęcherzykiem żółtkowym ❤️ Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że lekarz powiedział, że pecherzyk jest lekko spłaszczony 😪 dodał też że jest to stan zagrażający ciąży, więc od tego momentu w głowie myśli milion 😔 dostałam leki (luteina) plus nystatyna na infekcje grzybicza i czekamy, czy pojawi się zarodek i serduszko, a pecherzyk przyjmie lepszy ksztalt.. Niby lekarz dodał, że to o niczym nie przesadza, a i z takich pęcherzyków są zdrowe ciąże, ale same wiecie.. Te dwa tygodnie są najdłuższymi w moim życiu 🙈 do ilości wykonanych badań bety lepiej się nie przyznaje, bo to już podchodzi pod jakiś maniakalizm 😬 To moja druga ciąża, dzieci nie mam, więc ten strach podyktowany jest na pewno też pierwsza strata 😔 o druga ciąże stralismy się z przerwami prawie 4 lata.. Pozdrawiam Was wszystkie i wracam do doczytywania wątku 😄❤️
 
Hej Dziewczyny! Postanowiłam się bardzo nieśmiało i jednocześnie niepewnie przywitać ❤️ Miałam czekać do czasu aż przeczytam cały wątek (już prawie 600 strona, więc tuż tuż 😅) i do wtorkowej wizyty, która mam nadzieję wleje nadzieje w moje serducho. Ale tak miło się Was czyta, że postanowiłem dołączyć już teraz 💕 coś o mnie.. Ostatnia miesiączka 12.06, dziś wg niej 7+0. Byłam na usg w 5+3 (wg usg wtedy ciąża 3 dni młodsza 5+0) i widziałam pecherzyk ciążowy z zaczynającym się tworzyć pęcherzykiem żółtkowym ❤️ Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że lekarz powiedział, że pecherzyk jest lekko spłaszczony 😪 dodał też że jest to stan zagrażający ciąży, więc od tego momentu w głowie myśli milion 😔 dostałam leki (luteina) plus nystatyna na infekcje grzybicza i czekamy, czy pojawi się zarodek i serduszko, a pecherzyk przyjmie lepszy ksztalt.. Niby lekarz dodał, że to o niczym nie przesadza, a i z takich pęcherzyków są zdrowe ciąże, ale same wiecie.. Te dwa tygodnie są najdłuższymi w moim życiu 🙈 do ilości wykonanych badań bety lepiej się nie przyznaje, bo to już podchodzi pod jakiś maniakalizm 😬 To moja druga ciąża, dzieci nie mam, więc ten strach podyktowany jest na pewno też pierwsza strata 😔 o druga ciąże stralismy się z przerwami prawie 4 lata.. Pozdrawiam Was wszystkie i wracam do doczytywania wątku 😄❤️
Czy możesz przesłać mi na priv swoje usg(bez danych)
Chciałabym porównać 🙌💜 u mnie tez jest lekko lezkowaty
 
Hej Dziewczyny! Postanowiłam się bardzo nieśmiało i jednocześnie niepewnie przywitać ❤️ Miałam czekać do czasu aż przeczytam cały wątek (już prawie 600 strona, więc tuż tuż 😅) i do wtorkowej wizyty, która mam nadzieję wleje nadzieje w moje serducho. Ale tak miło się Was czyta, że postanowiłem dołączyć już teraz 💕 coś o mnie.. Ostatnia miesiączka 12.06, dziś wg niej 7+0. Byłam na usg w 5+3 (wg usg wtedy ciąża 3 dni młodsza 5+0) i widziałam pecherzyk ciążowy z zaczynającym się tworzyć pęcherzykiem żółtkowym ❤️ Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że lekarz powiedział, że pecherzyk jest lekko spłaszczony 😪 dodał też że jest to stan zagrażający ciąży, więc od tego momentu w głowie myśli milion 😔 dostałam leki (luteina) plus nystatyna na infekcje grzybicza i czekamy, czy pojawi się zarodek i serduszko, a pecherzyk przyjmie lepszy ksztalt.. Niby lekarz dodał, że to o niczym nie przesadza, a i z takich pęcherzyków są zdrowe ciąże, ale same wiecie.. Te dwa tygodnie są najdłuższymi w moim życiu 🙈 do ilości wykonanych badań bety lepiej się nie przyznaje, bo to już podchodzi pod jakiś maniakalizm 😬 To moja druga ciąża, dzieci nie mam, więc ten strach podyktowany jest na pewno też pierwsza strata 😔 o druga ciąże stralismy się z przerwami prawie 4 lata.. Pozdrawiam Was wszystkie i wracam do doczytywania wątku 😄❤️
Kochana ja miałam tak spłaszczony pęcherzyk że na usg wyglądał grubsza kartka papieru 😊 moj lekarz powiedział że to ze stresu a teraz Mam bardzo dobrze rozwijającą się ciążę także nie martw się i odpoczywaj 😚
 
reklama
Do góry