Cześć dziewczyny! Mam pytanie. Czy zdażyło Wam się kiedyś, że mocz w teście ciążowym rozlał Wam się tak nierównomiernie i wynik wyszedł nieprawidłowo w związku z tym? Dziś rano robiłam test strumieniowy, ale po nasikaniu zamiast odwrócić go tą posikaną końcówką w dół, odwróciłam go końcówką do góry i zorientowałam się dopiero, jak zobaczyłam, że mocz przechodzi po okienkach testowym i kontrolnym tylko bokiem i tak jakby się rozlewa. Po kilku minutach wszystko się wyrównało, ale zaniepokoił mnie wynik. Dziś jest dzień, w którym normalnie powinnam dostać okres. Testuję się już od tygodnia i w ostatnich dniach już miałam normalne wyraźne pozytywne wyniki, a na tym dzisiejszym felernym teście druga kreska jest bardzo blada. Ostatnio miałam prawdopodobnie ciążę biochemiczną i martwię się, że tym razem znów coś złego się dzieje.. Jak myślicie, nierównomiernie rozlewający się mocz mógł mieć wpływ na ten wynik, czy raczej poziom hcg mógł spaść? Kreska kontrolna wygląda zupełnie normalnie.... Jutro, albo jeszcze dziś po południu zrobię kolejny test i zobaczę, ale narazie się bardzo niecierpliwię i martwię.. Na zdjęciu test z wczoraj (na górze) i ten dzisiejszy (na dole)...