reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2022

Dziewczyny, wiem że trzeba myśleć pozytywnie, ale zapytam Was o to , czy macie takie momenty że wątpicie że wszystko będzie ok? Nie wiem jak długo się staralyscie, ale ja prawie rok..i to co się dzieje teraz to dla mnie niczym sen, z którego boje się obudzić 🙈 Niby wszystko na razie jest w porządku, ale gdzieś w środku mam mega pietra, nachodzą mnie takie dręczące myśli. Staram się je odsuwać i myśleć że wszystko bedzie tak jak ma być, że nie mam na to wpływu wiec spokojnie trzeba czekać, a jak jest u Was? Boicie się np tych magicznych 12 tygodni?ja ostatnio zaczęłam szukać nawet nie wiem kiedy postów o poronieniach, jak zdałam sobie sprawę co robię i że na zdrowie mi to nie wyjdzie to przestałam, psychika jest nieobliczalna...
Kochana,my 1,5 roku się staraliśmy. Jak 12dpo zobaczyłam cień cienia na teście to myślałam ,że oszaleje! Chodziłam co 30 min patrzyłam na test czy faktycznie widać czy to zwidy. Potem nadeszła beta. Kolejne czytanie,rozkminy czy nie za niski przyrost, jakie objawy poronienia,w jakim czasie,dlaczego. Poprostu katastrofa. Jak teraz sobie pomyślę co ja robiłam to nic tylko wziąć rozpęd i walnąć w ścianę 🙄. Masz rację-psychika jest nieobliczalna 🤭
 
reklama
A czyli coś w tym jest. Mówił że założymy na kolejnej wizycie czyli jutro [emoji3059] Mam nadzieję że bedzie wszystko dobrze i dostanę też resztę badań. Ale chyba przed 12 tygodniem nie odetchnę spokojnie
U mnie tak samo w pierwszej ciąży jak i teraz ok 10tc dopiero zostanie karta założona jak będę mieć wyniki badań. Dostałam na ostatniej a raczej pierwszej wizycie skierowanie na badania i przy następnej wizycie zostanie karta założona
 
Kochana,my 1,5 roku się staraliśmy. Jak 12dpo zobaczyłam cień cienia na teście to myślałam ,że oszaleje! Chodziłam co 30 min patrzyłam na test czy faktycznie widać czy to zwidy. Potem nadeszła beta. Kolejne czytanie,rozkminy czy nie za niski przyrost, jakie objawy poronienia,w jakim czasie,dlaczego. Poprostu katastrofa. Jak teraz sobie pomyślę co ja robiłam to nic tylko wziąć rozpęd i walnąć w ścianę 🙄. Masz rację-psychika jest nieobliczalna 🤭
ja też chyba przez dwa dni co chwile patrzyłam na mój test 😂😂tak nie mogłam uwierzyć że się udało 😂😂
 
Boziu.. godzine czasu zajęło mi przeczytanie tego wszystkiego co się działo przez jeden dzień. Myślałam,że nie nadrobię,tyle stron 🤣
Gratulacje wszystkim świetnych wiadomości i trzymam kciuki za dalsze nowiny 🤞🤞🙃
 
Denerwowalam sie dzisiejszymi plamieniami i zrobilam bete oraz progesteron ,progesteron 21.5 czyli średnio ,ale beta bardzo wysoka ,ponad 12340 ,jestem 5+0 ,czyli ponad normę dla tego tygodnia ..postaram sie umówić do ginekologa na jutro bo boje sie ,ze to oznacza cos złego
Ja mam 6+1, robiłam dzisiaj betę bo jutro wizyta i lekarz prosił, żeby zrobić. Mam bhcg 43000. Też się trochę boję. Wg normy z mojego laboratorium 6 tydzień 158-31795, 7 tydzień 3697-163500. No i teraz nie wiem czy moje 6+1 to 6 czy 7 tydzień ;)
 
Ja mam 6+1, robiłam dzisiaj betę bo jutro wizyta i lekarz prosił, żeby zrobić. Mam bhcg 43000. Też się trochę boję. Wg normy z mojego laboratorium 6 tydzień 158-31795, 7 tydzień 3697-163500. No i teraz nie wiem czy moje 6+1 to 6 czy 7 tydzień ;)
jesli normy u ciebie wlabie zaczynaja sie od 3 tc to ja mysle ze to 7 tc
i masz porownywalny poziom raczej do mnie :) ja w 5t3d mialam ponad 18 tys wiec w 6t1d podejrzewam ze dobilam do ok 45 tys ;) ale nie sprawdzalam bo w 6t0d mialam juz serduszko :)
 
reklama
Do góry