reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Ja póki co uspokajam się, że co byłam teraz na jakimś badaniu z usg to wszystko jest okej, I prawidłowo. Ale w myślach gdzieś mam, małe czarne myśli :/ przeważnie to tak przed wizytą mam. Jutro mam to 2gie prenatalne prywatnie ale pewnie dadzą mi za darmo bo mam skierowanie, idę 2gi raz ale do prywatnego w sumie z ciekawości tego 3D bo w szpitalu którym mi robili było 2D. Ale też pogadam z doktorką. Mam nadzieje że jest dalej wszystko w porządku. Tylko nie daje spokoju że ona dalej jest w tej samej pozycji [emoji848]
Spokojnie dziecko ma czas na obrócenie się, ja ostatnio jak byłam na wizycie i 3 tyg wcześniej to mały był w tą samą stronę ułożony.
 
reklama
Ja póki co uspokajam się, że co byłam teraz na jakimś badaniu z usg to wszystko jest okej, I prawidłowo. Ale w myślach gdzieś mam, małe czarne myśli :/ przeważnie to tak przed wizytą mam. Jutro mam to 2gie prenatalne prywatnie ale pewnie dadzą mi za darmo bo mam skierowanie, idę 2gi raz ale do prywatnego w sumie z ciekawości tego 3D bo w szpitalu którym mi robili było 2D. Ale też pogadam z doktorką. Mam nadzieje że jest dalej wszystko w porządku. Tylko nie daje spokoju że ona dalej jest w tej samej pozycji 🤔
Pewnie jest jej tak najwygodniej 😂😃 Albo nawet nie wiesz ze fikołki w brzuszku robi 😃
 
Spokojnie dziecko ma czas na obrócenie się, ja ostatnio jak byłam na wizycie i 3 tyg wcześniej to mały był w tą samą stronę ułożony.
Tak ? Uh to troszkę mnie uspokoiłaś.
Jeszcze ostatnio jak powiedziałam że wydaje mi się że nie czuje ruchów to mi lekarka dopowiedziała że między 17 a 20 tyg powinnam delikatne czuć I mam zwracać na to uwagę, zaś moja ginekolog mówiła ze zdarza że dziewczyny czują w 24tyg dopiero, zwłaszcza że to moja 1wsza ciąża. No i też być może nie zdaje sobie sprawy ze to co tam mi się dzieje to to są te ruchy. Ale jak czuwam nad tym to niiic. No nic dam jej jeszcze chwilę :)
 
Może,mama mi mówiła że może w nocy się obraca jak śpie i nie czuje.
Ale też wiem że jest dość grzecznym dzieckiem, na usg ruszą się ale nie jest jakąś akrobatką jak to nie którzy mówią że nie dają się "zbadać"
U mnie zawsze były bardzo grzeczne na usg, a ostatnio nie mógł ich zbadać bo tak się ruszały 😃
 
Tak ? Uh to troszkę mnie uspokoiłaś.
Jeszcze ostatnio jak powiedziałam że wydaje mi się że nie czuje ruchów to mi lekarka dopowiedziała że między 17 a 20 tyg powinnam delikatne czuć I mam zwracać na to uwagę, zaś moja ginekolog mówiła ze zdarza że dziewczyny czują w 24tyg dopiero, zwłaszcza że to moja 1wsza ciąża. No i też być może nie zdaje sobie sprawy ze to co tam mi się dzieje to to są te ruchy. Ale jak czuwam nad tym to niiic. No nic dam jej jeszcze chwilę :)
Napewno wszystko jest w najlepszym porządku. Ja w piątek zaczęłam krwawic I czekałam do 18 jak mój lekarz mnie przyjmie. Myślałam że oszaleje i czarny scenariusz w głowie. Detektorem sprawdzałam co kilka godzin czy bije serce. A jak poszłam na usg to moja kruszynka ziewała. Bardzo rzadko ja czuję,ale wydaje mi się że jest jeszcze czas.
 
Napewno wszystko jest w najlepszym porządku. Ja w piątek zaczęłam krwawic I czekałam do 18 jak mój lekarz mnie przyjmie. Myślałam że oszaleje i czarny scenariusz w głowie. Detektorem sprawdzałam co kilka godzin czy bije serce. A jak poszłam na usg to moja kruszynka ziewała. Bardzo rzadko ja czuję,ale wydaje mi się że jest jeszcze czas.
I co na wizycie Ci powiedzieli?
Też krwawiłam ale na samym początku jakoś 7/8tygodniu, byłam w szpitalu na badaniu i wszystko było dobrze, pamiętam to do dziś mała miała 4milimetry dopiero ale serduszko biło i wszystko było okej, Lekarz powiedział ze nie wie skąd to krwawienie bo nic nie widzi takiego, stwierdził że musial być mały krwiaczek i się tak powoli wylewał ale ja byłam już pewna że już nie ma ciąży, a wyszłam z tamtąd zadowolona I uniesiona na duchy bo bardzo fajny doktor mi się trafił. Dostałam duphaston 3 opakowania 3x dziennie, po skończeniu ich już mi ich nie przepisywali. Po tyg od ich zażywania krwawienie plamienie ustąpiło.

Ja sobie jeszcze mam że profilaktycznie wbijam heparyne do brzusznie a wiem że to też zalecają na podtrzymanie ciąży, tylko gdyby nie moja wada serca to bym tego nie musiała stosować bo ginekologicznie wszystko mam dobrze.

Ah... się stresuje jutrzejszym usg, zawsze przed wizytą mam stres że coś się okaże że jest coś nie tak.
A macie może ten detektor do słuchania bicia serduszka ? Coś czytałam że go można używać raz na tydzień przez minute czasu... wiecie może jak to jest ? To się kupuje ?
 
Może,mama mi mówiła że może w nocy się obraca jak śpie i nie czuje.
Ale też wiem że jest dość grzecznym dzieckiem, na usg ruszą się ale nie jest jakąś akrobatką jak to nie którzy mówią że nie dają się "zbadać"
Powiem szczerze, że nie zapoznawałam się z żadnymi informacjami medycznymi czy dziecko musi często zmieniać pozycję w sensie góra dół...czasami podobno od połowy już układa się główką do dołu i zostaje tak do porodu, chyba nie ma w tym nic złego a nasze odczuwane ruchy to głównie wymachy kończynami. Teraz już będzie się dzidziusowi robiło ciasno i raczej chyba kończy się etap stałych fikołków dookoła własnej osi. Ja obecnie 19+2 i ruchy odczuwam przede wszystkim w pozycji leżącej na plecach a tak w ciągu dnia chodząc to nie. Aczkolwiek jak byłam tydzień temu na USG to pani doktor mówiła, że dziecko zwiercone ale nie były to ruchy, że nagle jest głową do góry a potem do dołu. U mnie siedzi w ułożeniu miednicowym, pupka u dołu. Więc jeżeli lekarze zapewniają, że jest wszystko ok to nie martw się :) jeszcze będziesz chciała żeby zasnęło i nie kopało przez chwilę
 
I co na wizycie Ci powiedzieli?
Też krwawiłam ale na samym początku jakoś 7/8tygodniu, byłam w szpitalu na badaniu i wszystko było dobrze, pamiętam to do dziś mała miała 4milimetry dopiero ale serduszko biło i wszystko było okej, Lekarz powiedział ze nie wie skąd to krwawienie bo nic nie widzi takiego, stwierdził że musial być mały krwiaczek i się tak powoli wylewał ale ja byłam już pewna że już nie ma ciąży, a wyszłam z tamtąd zadowolona I uniesiona na duchy bo bardzo fajny doktor mi się trafił. Dostałam duphaston 3 opakowania 3x dziennie, po skończeniu ich już mi ich nie przepisywali. Po tyg od ich zażywania krwawienie plamienie ustąpiło.

Ja sobie jeszcze mam że profilaktycznie wbijam heparyne do brzusznie a wiem że to też zalecają na podtrzymanie ciąży, tylko gdyby nie moja wada serca to bym tego nie musiała stosować bo ginekologicznie wszystko mam dobrze.

Ah... się stresuje jutrzejszym usg, zawsze przed wizytą mam stres że coś się okaże że jest coś nie tak.
A macie może ten detektor do słuchania bicia serduszka ? Coś czytałam że go można używać raz na tydzień przez minute czasu... wiecie może jak to jest ? To się kupuje ?
Tak, ja mam detektor i z tego co można wyczytać w necie nie ma podstaw do stwierdzenia, że to szkodzi. Dziewczyny się tu wypowiadające badają tętno nawet dwa razy dziennie. Możesz kupić przez neta spokojnie, allegro czy inne sklepy, ja osobiście kupiłam na vinted używany ale w super stanie, jeszcze folijke miał na ekranie za 70 zł i jestem zadowolona.
 
reklama
Tak, ja mam detektor i z tego co można wyczytać w necie nie ma podstaw do stwierdzenia, że to szkodzi. Dziewczyny się tu wypowiadające badają tętno nawet dwa razy dziennie. Możesz kupić przez neta spokojnie, allegro czy inne sklepy, ja osobiście kupiłam na vinted używany ale w super stanie, jeszcze folijke miał na ekranie za 70 zł i jestem zadowolona.
To poszukam, może jutro.
Zobaczymy co mi jutro lekarka powie. :);
 
Do góry