reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

A myślicie już dziewczyny nad imionami dla dzieci? Ja wczoraj wróciłam z badań i fakt, że będzie to dziewczynka jednak nas zaskoczył mimo, że czułam, że będzie druga córka to gdzieś w podświadomości od dawna chciałam małego Stasia :D a tu córka. Mąż już wymyśla jakieś dziwne imiona, totalnie nie możemy się dogadać :D pierwsza jest Julka i drugie też bym chciała jakieś łatwe, bo ma koleżankę w przedszkolu Walerie...i jak widzę jak te dzieci się męczą żeby wymówić to imię to porażka :D
 
reklama
Podczas in vitro chciałam być mądrzejsza od lekarza i jak miałam igg dodatnie to tych badań nie powtórzylam z nadzieją że nie ma takiej potrzeby. Mimo wszystko kazali je zrobić, bez aktualnych wyników nie dopuszczają do in vitro. Totalna głupota
Oni nie chce mówić ale niekiedy bardzo naciągają na kasę, tak samo jak było z tymi badaniami na covid to mi kazali co miesiąc robić przychodząc do jednej z klinik. Znalazłam inną „normalna” bo tak naciągać na 380zl które badanie jest warte jeden dzień… porażka
 
A myślicie już dziewczyny nad imionami dla dzieci? Ja wczoraj wróciłam z badań i fakt, że będzie to dziewczynka jednak nas zaskoczył mimo, że czułam, że będzie druga córka to gdzieś w podświadomości od dawna chciałam małego Stasia :D a tu córka. Mąż już wymyśla jakieś dziwne imiona, totalnie nie możemy się dogadać :D pierwsza jest Julka i drugie też bym chciała jakieś łatwe, bo ma koleżankę w przedszkolu Walerie...i jak widzę jak te dzieci się męczą żeby wymówić to imię to porażka :D
Haha no niektórzy mają odpały z tymi imionami 😂 Ja jeszcze nic nie myślałam, bo nawet nie wiem kto tam się znajduje 😃 chyba będę myśleć jak na 100% będę wiedziała
 
Oni nie chce mówić ale niekiedy bardzo naciągają na kasę, tak samo jak było z tymi badaniami na covid to mi kazali co miesiąc robić przychodząc do jednej z klinik. Znalazłam inną „normalna” bo tak naciągać na 380zl które badanie jest warte jeden dzień… porażka
Właśnie często to różni prywatną przychodnię a na NFZ. W państwowej to najczęściej z wielkim oporem dają skierowania na jakiekolwiek badania dodatkowo a prywatnie im więcej tym lepiej :D
 
Hej 😃 Ja od wczoraj tak dobrze się czuje że zapomniałam w ogóle ze jestem w ciazy 😂 nic nie kuło, nic nie ciągło aż dziwne 😃 ale no podobno 2 trymest łaskawszy i wczoraj cały dzień na działce przesiedziany 😃
zazdroszczę, ja się wczoraj tak nabiegałam, z młodym do szkoły, ze szkoły, na ogrodzie, auchan że wieczorem o 20.00 byłam padnięta, a brzuch to mnie tak ciągnął że już tylko leżałam ...
 
A myślicie już dziewczyny nad imionami dla dzieci? Ja wczoraj wróciłam z badań i fakt, że będzie to dziewczynka jednak nas zaskoczył mimo, że czułam, że będzie druga córka to gdzieś w podświadomości od dawna chciałam małego Stasia :D a tu córka. Mąż już wymyśla jakieś dziwne imiona, totalnie nie możemy się dogadać :D pierwsza jest Julka i drugie też bym chciała jakieś łatwe, bo ma koleżankę w przedszkolu Walerie...i jak widzę jak te dzieci się męczą żeby wymówić to imię to porażka :D
jak dziewczynka to Natalia (zdrobniale będzie Natka), a chłopak to nie wiem Oskar, Wiktor, Aleksander mi się podoba :) na młodego od przedszkola wołają albo Nikoś albo Niko :)
 
Właśnie często to różni prywatną przychodnię a na NFZ. W państwowej to najczęściej z wielkim oporem dają skierowania na jakiekolwiek badania dodatkowo a prywatnie im więcej tym lepiej ustawa dotyczącą in vitro

Właśnie często to różni prywatną przychodnię a na NFZ. W państwowej to najczęściej z wielkim oporem dają skierowania na jakiekolwiek badania dodatkowo a prywatnie im więcej tym lepiej :D
Ustawa dotyczącą in vitro reguluje częstość tych badań i niestety nie miałam nic do gadania i musialam powtarzać. Klinika czy lekarz nie miał w tym żadnego interesu bo u nich tego nie robiłam. Ale przy ciąży myślałam że racjonalne myślenie wraca
 
reklama
Do góry