reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Basiu doskonale Cię rozumiem, ja ciaze wymodlilam Nowenną Pompejańską, widzę, że jesteś wierząca zainteresuj się nią.
Daj znać jak będziesz po badaniu
Też ja odmawiałam teraz zacznę drugą. Badania wszystko dobrze❤ dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych. Trzeba wierzyć i ufać do końca i przyjąć wolę nawet jak będzie inna niż my chcemy.
 
Też ja odmawiałam teraz zacznę drugą. Badania wszystko dobrze❤ dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych. Trzeba wierzyć i ufać do końca i przyjąć wolę nawet jak będzie inna niż my chcemy.
Jak ja Cię rozumiem w tym co piszesz. Zacznij drugą. Ja też zacznę chyba od 01.09 z mężem. Masz racje dla Boga nie ma niemożliwego. Cieszę się Twoim szczęściem
 
Cześć dziewczyny 😊 ja mam termin na 9 marca. Nie dość, że ciąża była zaskoczeniem to jeszcze w 6 tygodniu trafiłam do szpitala z krwawieniem... Okazało się, że mam dużego krwiaka. Pobyt w szpitalu to była masakra traume mam do teraz. Pani ginekolog tak mi robiła usg, że płakałam z bólu po czym powiedziała "proszę zobaczyć tu ma. Pani serce dziecka ale ciążę i tak pani poroni a tak w ogóle to nie wiem czy jakąkolwiek pani donosi bo jakaś dziwna macica" także ten. Aktualnie jestem w 12+5 tyg jutro mamy prenatalne 😊 krwiak nadal jest ale już tak nie zagraża ciąży. Chociaż plamiłam dwa dni temu ale podejrzewam, że maluszek się tak rusza, że wypycha resztę krwiaka bo jest na samym dole..

Miłego dni wszystkim życzę 😊😁
 
Jak ja Cię rozumiem w tym co piszesz. Zacznij drugą. Ja też zacznę chyba od 01.09 z mężem. Masz racje dla Boga nie ma niemożliwego. Cieszę się Twoim szczęściem
Polecam również nowennę do sw Stanisława Papczyńskiego. Cudownie że mąż się z tobą modli mój wieży mocno jak ja,ale modli się sam. Szanuje to.
 
Cześć dziewczyny 😊 ja mam termin na 9 marca. Nie dość, że ciąża była zaskoczeniem to jeszcze w 6 tygodniu trafiłam do szpitala z krwawieniem... Okazało się, że mam dużego krwiaka. Pobyt w szpitalu to była masakra traume mam do teraz. Pani ginekolog tak mi robiła usg, że płakałam z bólu po czym powiedziała "proszę zobaczyć tu ma. Pani serce dziecka ale ciążę i tak pani poroni a tak w ogóle to nie wiem czy jakąkolwiek pani donosi bo jakaś dziwna macica" także ten. Aktualnie jestem w 12+5 tyg jutro mamy prenatalne 😊 krwiak nadal jest ale już tak nie zagraża ciąży. Chociaż plamiłam dwa dni temu ale podejrzewam, że maluszek się tak rusza, że wypycha resztę krwiaka bo jest na samym dole..

Miłego dni wszystkim życzę 😊😁
Wiem co mówisz, ci lekarze w szpitalach mają gdzieś człowieka, nawet nie współczują mówiąc takie rzeczy…człowiek słucha i na gule w gardle. Ważne ze jest ok 😃 Ja tez miałam krwiaka, i trochę plamilam, ale na ostatniej wizycie już go nie było ❤️
 
Wiem co mówisz, ci lekarze w szpitalach mają gdzieś człowieka, nawet nie współczują mówiąc takie rzeczy…człowiek słucha i na gule w gardle. Ważne ze jest ok 😃 Ja tez miałam krwiaka, i trochę plamilam, ale na ostatniej wizycie już go nie było ❤️
Najgorzej, że i w przychodniach pracują tacy lekarze i prowadzą ciążę. Ostatnio pierwszy raz się spotkałam, że pacjentka zaczęła płakać krzyczeli w gabinecie i wybiegła trzaskając drzwiami. Ja byłam następna w kolejce to atmosferę miałam w gabinecie taką, że wyglądało jakby Pani Doktor sama szukała powodu żeby za coś mnie opieprzyć.
 
Najgorzej, że i w przychodniach pracują tacy lekarze i prowadzą ciążę. Ostatnio pierwszy raz się spotkałam, że pacjentka zaczęła płakać krzyczeli w gabinecie i wybiegła trzaskając drzwiami. Ja byłam następna w kolejce to atmosferę miałam w gabinecie taką, że wyglądało jakby Pani Doktor sama szukała powodu żeby za coś mnie opieprzyć.
Co jak co ale lekarz nie powinien się tak zwracać do pacjenta, tym bardziej że jest tak jakby jej klientem. Dobrze ze można przebierać w lekarzach, ja tez trafiałam na takich co mieli na wszystko wywalone i mówili „jest pani młoda jeszcze pani będzie miała dziecko, proszę się nie stresować” i na żadne badania nawet nie chcą wysłać
 
Co jak co ale lekarz nie powinien się tak zwracać do pacjenta, tym bardziej że jest tak jakby jej klientem. Dobrze ze można przebierać w lekarzach, ja tez trafiałam na takich co mieli na wszystko wywalone i mówili „jest pani młoda jeszcze pani będzie miała dziecko, proszę się nie stresować” i na żadne badania nawet nie chcą wysłać
U mnie w miejscowości wybór spośród lekarzy NFZ jest niewielki, nawet bardzo okrojony. Dlatego chcąc prowadzić ciążę państwowo trzeba czasami wybrać najmniejsze zło. Ale postanowiłam, że badania itd przynajmniej będę miała bezpłatnie a na ważniejsze USG pójdę prywatnie również.
 
reklama
Co jak co ale lekarz nie powinien się tak zwracać do pacjenta, tym bardziej że jest tak jakby jej klientem. Dobrze ze można przebierać w lekarzach, ja tez trafiałam na takich co mieli na wszystko wywalone i mówili „jest pani młoda jeszcze pani będzie miała dziecko, proszę się nie stresować” i na żadne badania nawet nie chcą wysłać
Na szczęście to była tylko ginekolog w szpitalu. Ciążę prowadzę prywatnie u super lekarza, który co tydzień karze mi się stawiać na usg żeby zobaczyć co z krwiakiem i oni grosza za to nie wziął 😁
 
Do góry