Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nigdy nie byłam ale chyba muszę się wybrać bo już mam problem z ubioremJesli szukacie spodni / legginsów ciążowych to polecam lumpeksyserio , zawsze się jakieś dobre znajdzie za grosze i nie zniszczone bo się je nosi chwilę tylko czyli jak z ubraniami dla dzieci ^^ w poprzedniej ciazy tylko tam kupowałam bo wydawanie 150/200 zł za spodnie na chwilę jest wg mnie bez sensu
DetekJa też jestem bezobjawowa, kup sobie detektor, to naprawę pomaga
Detektor tętna? Coś więcej możesz na ten temat napisaćJa też jestem bezobjawowa, kup sobie detektor, to naprawę pomaga
?
Gdzie ten suwaczekjak tam dziewczyny dzionek mija ?
myśl pozytywnie
ja się dziś obkupiłam w C&A w bluzki, są mega wyprzedaże letnich, a akurat takie pod bluzę mi chodziło z krótkim rękawem
moja mama mieszka na dole na parterze, nawet śmieci już do śmietnika nie mogę zanieść, bo zaraz worek mi wyrywa, nie noś, nie dźwigaj
jak tam zakupy ?
ja się obkupiłam jeszcze w bluzę z kapturem i kurteczkę jesienną czerwoną taka do pasa do latania z młodym do szkoły idealna
a ja wstałam po drzemce, Nikoś u kolegi do 20.00, w domu spokój i cisza, aż dziwnie
strasznie już bym chciała być chociaż po tej wizycie u gina i zobaczyć na usg tego bąbla
?
Jest go bezpieczne? Bo wiadomo doplerowskie fale itd?Ja też jestem bezobjawowa, kup sobie detektor, to naprawę pomaga
Ja słucham serduszka 2-3 razy w tyg jak zacznę panikować czy wszystko w porządku i jak posłuchasz pare sek dla uspokojenia się to napewno nic się nie stanie
tu zobaczGdzie ten suwaczek
jak coś to napisz na priv to Ci pomogę 
nie wiem czy się śmiać czy płakać 
Generalnie zupełnie się zgadzam - nawet mam postanowienie, ze przez rok nie będę kupować żadnych nowych ubran - jak coś, to lumpeks albo Vinted. Ale musiałam raz złamać, akurat w przypadku spodni ciążowych. Szukałam w second handzie, ale nie mieli nic ciążowego, a nie mam za bardzo sił na dalsze wycieczki i poszukiwania… wiec pewnie koszulki, sukienki czy swetry będę kupowała z drugiej ręki, ale pozwolę sobie na 2-3 pary nowych spodni, potem poskładuje je na kolejne ciążeJesli szukacie spodni / legginsów ciążowych to polecam lumpeksy
Hahaha, super z tym zadowoleniem! U mnie raczej nie - mąż dużo ćwiczy i ma typową lekkoatletyczną budowę, i zawsze sobie marzy, że mi uda się zrzucić z 5 kg do pozbycia się małej oponki na brzuchutu zobacz
witam niedzielnie
ja od 5.00 na nogach, sunia znowu grasuje po nocach na ogrodzie
mąż dopiero wrócił z nocki, a dzisiaj wieczorem jedzie w krótką trasę z klientami do Danii, dopiero we wtorek w nocy wróci
dzisiaj chyba wezmę młodego jak mąż będzie odsypiał nockę i raz dwa skoczę z nim do portu handlowego po te buty do szkoły
jakie dzisiaj plany niedzielne ? ja w domku oprócz tego szybkiego wypadu po buty, muszę nadrobić zaległości w pracy i w domu, zresztą w tą pogodę to się nie chce nigdzie wyłazić na spacerki ....
czy Wasi mężowie też są tacy zadowoleni, że przytyłyście ? mój to chodzi szczęśliwy i gada, że w końcu tyłek i piersi mi urosły, bo przedtem to skóra i kości
. Podobnie z biustem - zawsze wolał mniejsze, bo wyglada się szczuplej natomiast zmiany rozumie i śmieje się razem ze mną, ze nareszcie mam biust. A jak zaczyna się śmiać z brzucha, to wystarczy, ze lekko fuknę
u mnie z kolei w moim mieście są dwa ciucholandy, jeden tragiczny, sam wygląd zewnętrzny odstrasza, w środku wcale nie lepiej, koleżanka mi mówiła, że tam upolowała fajne jeansy dla swojego syna, poszłam i wyszłam, nic nie było, a w środku to wyglądało jak za czasów lat 90-tych .....Generalnie zupełnie się zgadzam - nawet mam postanowienie, ze przez rok nie będę kupować żadnych nowych ubran - jak coś, to lumpeks albo Vinted. Ale musiałam raz złamać, akurat w przypadku spodni ciążowych. Szukałam w second handzie, ale nie mieli nic ciążowego, a nie mam za bardzo sił na dalsze wycieczki i poszukiwania… wiec pewnie koszulki, sukienki czy swetry będę kupowała z drugiej ręki, ale pozwolę sobie na 2-3 pary nowych spodni, potem poskładuje je na kolejne ciąże
mój nie lubi cytuje "wieszaków" a mój rozmiar przedtem to XS lub S, zależy co i gdzie kupione, teraz M, cieszy sie jak gwizdek że jest za co złapać w końcu ..... bardzo zabawneHahaha, super z tym zadowoleniem! U mnie raczej nie - mąż dużo ćwiczy i ma typową lekkoatletyczną budowę, i zawsze sobie marzy, że mi uda się zrzucić z 5 kg do pozbycia się małej oponki na brzuchu
10 kg po urodzeniu i 6 kg w 3 miesiące .... oby 
