Cześć Dziewczyny
już kilka dni tu jestem, zastanawiałam się czy do Was pisać. To moja pierwsza ciąża, ostatnia @23.06, owulacja prawdopodobnie 5.07. Z aplikacji wynika, że dzisiaj 5+2 (szczerze mówiąc mało czaję z tych wyliczeń, ale wyczytałam tu u Was, że to 5 tydzień
), a pierwsza wizyta u gin za tydzień w środę.. Niby wszystko dobrze- robiłam bhcg w zeszłym tygodniu (pierwszy wynik 500, a po 3 dniach 1300), ale jedyny objaw jaki do tej pory mam to lekko bolące piersi, czasami czułam lekko brzuch, ale nic niepokojącego. I niby wszystko pięknie, ale martwi mnie ten brak objawów, a do przyszłego tygodnia to ja chyba zwariuje
mam nadzieję, że mnie uspokoicie i napiszecie, że to normalne..
Wszystkiego dobrego, pozdrawiam!