reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

Hej dziewczyny! Przeczytałam 35 stron z tego wątku, więc ja Was już trochę znam, może jutro nadrobię resztę 😅 wg aplikacji mam 5t+5dni. Pierwszy pozytywny test wyszedł mi 9 dni temu, wtedy też bolał mnie brzuch jak na okres, ale niedawno przestał boleć więc się zaczęłam martwić, że coś jest nietak. Zrobiłam dziś kolejny test, co prawda nie z rana i po wypiciu dużej herbaty, ale ta kreska nie jest mega gruba. Martwię się. Lekarza mam dopiero 7 lipca. Pierwsze zdjęcie to sprzed 9 dni, drugie z dzisiaj. Czy każda z was ma grube kreski?
 

Załączniki

  • Screenshot_20210621_145939_com.android.gallery3d.jpg
    Screenshot_20210621_145939_com.android.gallery3d.jpg
    550,8 KB · Wyświetleń: 83
  • IMG_20210630_141215.jpg
    IMG_20210630_141215.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 83
reklama
Tak, będę spokojniejsza przyjmując duphaston👌
Teraz długie 10 dni do kolejnej wizyty.

Oby więcej nie było nieplanowanych wizyt 🙏🙏🙏
Grunt, że zareagowałaś od razu. Każde plamienie powinno się konsultować z lekarzem. Przez te 10 dni staraj się myśleć pozytywnie (choć wiem, że może być trudno) i nie stresuj się.
 
Hej dziewczyny! Przeczytałam 35 stron z tego wątku, więc ja Was już trochę znam, może jutro nadrobię resztę 😅 wg aplikacji mam 5t+5dni. Pierwszy pozytywny test wyszedł mi 9 dni temu, wtedy też bolał mnie brzuch jak na okres, ale niedawno przestał boleć więc się zaczęłam martwić, że coś jest nietak. Zrobiłam dziś kolejny test, co prawda nie z rana i po wypiciu dużej herbaty, ale ta kreska nie jest mega gruba. Martwię się. Lekarza mam dopiero 7 lipca. Pierwsze zdjęcie to sprzed 9 dni, drugie z dzisiaj. Czy każda z was ma grube kreski?
Hej! Wiesz co, nie ma sensu przejmować się grubością kreski, bo to nie jest dobry wyznacznik czegokolwiek :) Jak się bardzo stresujesz, to może spróbuj przełożyć wizytę na wcześniejszy termin? Albo zrób sobie betę i sprawdź, czy dobrze przyrasta.
A tym, że brzuch raz boli a raz nie to się w ogóle nie przejmuj. Mnie też na początku dużo bardziej bolał, później na kilka dni praktycznie przestał, a teraz boli głównie przy większym wysiłku. Także z tym to różnie bywa i to jest zupełnie normalne ;)
 
Hej! Wiesz co, nie ma sensu przejmować się grubością kreski, bo to nie jest dobry wyznacznik czegokolwiek :) Jak się bardzo stresujesz, to może spróbuj przełożyć wizytę na wcześniejszy termin? Albo zrób sobie betę i sprawdź, czy dobrze przyrasta.
A tym, że brzuch raz boli a raz nie to się w ogóle nie przejmuj. Mnie też na początku dużo bardziej bolał, później na kilka dni praktycznie przestał, a teraz boli głównie przy większym wysiłku. Także z tym to różnie bywa i to jest zupełnie normalne ;)
Dziękuję to mnie trochę uspokaja ❤️ myślałam, że im większe hcg tym krecha grubsza
 
Dziękuję to mnie trochę uspokaja ❤️ myślałam, że im większe hcg tym krecha grubsza
Niekoniecznie tak musi być :) U niektórych to będzie pięknie widoczne, że ta kreska faktycznie będzie ciemnieć z dnia na dzień, a inne cały czas będą miały bladą kreseczkę, mimo że beta dobrze przyrasta.
 
Niekoniecznie tak musi być :) U niektórych to będzie pięknie widoczne, że ta kreska faktycznie będzie ciemnieć z dnia na dzień, a inne cały czas będą miały bladą kreseczkę, mimo że beta dobrze przyrasta.
Przeczytałam już wszystkie wpisy w tym wątku. Super, że tu trafiłam, bo myślałam, że tylko ja się tak wszystkim stresuje, a teraz widzę, że jest nas więcej 😆 wyczytałam Angiee, że też prowadzisz swoją działalność tak jak ja. Ja mam taki rodzaj działalności, że mogę ją prowadzić z domu, nawet z łóżka. Ale wiem, że na l4 nie mogę zrobić nic. W razie kontroli będę w domu, więc spoko, ale trudno by było wytłumaczyć jak wystawiłam faktury. I tu mój pomysł, żeby prosić lekarza o zwolnienia np na 2,3 tyg i mieć te kilka dni w msc na wystawienie faktur 😆 nie wiem tylko, czy lekarz tak może. Dla mnie to zawsze niski zus, a płacę go już długo i NIGDY nie skorzystałam nawet z wizyty na nfz, a oprócz tego zawsze jakiś grosz z chorobowego, np na wizyty u gina. Ciekawa jestem czy taki plan jest do zrealizowania
 
Przynajmniej masz dzisiaj 🙈
Ja byłam dzisiaj na pobraniu a wyniki jutro w internecie. Wczoraj były dopiero przed 9ta.
Zaczyna mnie nosić.
No mam nadzieję, że dzisiaj :D Ale tak właściwie to różnie jest z tymi wynikami, raz są strasznie późno (ok.23), a potrafią też być dopiero następnego dnia rano 😕
 
reklama
Przeczytałam już wszystkie wpisy w tym wątku. Super, że tu trafiłam, bo myślałam, że tylko ja się tak wszystkim stresuje, a teraz widzę, że jest nas więcej 😆 wyczytałam Angiee, że też prowadzisz swoją działalność tak jak ja. Ja mam taki rodzaj działalności, że mogę ją prowadzić z domu, nawet z łóżka. Ale wiem, że na l4 nie mogę zrobić nic. W razie kontroli będę w domu, więc spoko, ale trudno by było wytłumaczyć jak wystawiłam faktury. I tu mój pomysł, żeby prosić lekarza o zwolnienia np na 2,3 tyg i mieć te kilka dni w msc na wystawienie faktur 😆 nie wiem tylko, czy lekarz tak może. Dla mnie to zawsze niski zus, a płacę go już długo i NIGDY nie skorzystałam nawet z wizyty na nfz, a oprócz tego zawsze jakiś grosz z chorobowego, np na wizyty u gina. Ciekawa jestem czy taki plan jest do zrealizowania
No ja na szczęście też pracuję z domu i wystarczy mi laptop, ale jednak moja praca potrafi być stresująca, więc wiem, że sama będę musiała unikać niektórych zadań, za które niestety nikt mi nie zapłaci :/ Z tym częściowym l4 to w sumie dobry pomysł, ale nie jestem pewna, czy lekarz na to pójdzie :D Wiem, że jeśli masz pracownika, to on może tak jakby wystawiać faktury w Twoim imieniu. Ja się zastanawiam, czy nie mogę jakoś męża podpiąć :D
 
Do góry