reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

Mnie osobiście to już nic nie zdziwi. Po tym co czytam to faktycznie są lekarze i "lekarze". Może dziś się okaże że mam jedno dziecko, albo że dwuowodniowe chociaż są te bliźniaki 🤷‍♀️ czytałam też że w 70% przypadków jeden z bliźniaków do 12 tygodnia się wchłania, i wtedy drugie dziecko rozwija się prawidłowo... Staram się nie denerwować, bo przecież to nie wskazane, ale jest ciężko. Trochę mnie uspokoił fakt że mam wizytę dziś i jutro, i wiem że będą to normalni lekarze a nie tacy jak wczoraj. Przecież ta kobieta nie dała mi żadnych zaleceń, nie zapytała nawet gdzie pracuję, czy chce zwolnienie, nie podała wieku ciąży według usg... No gorzej niz na NFZ. I jeszcze całą zapłakaną można powiedzieć wygoniła z gabinetu wiedząc że mieszkam w innym mieście, nawet nie zapytała jak tu dojechałam czy coś... W ogóle jak robiła mi usg i powiedziała że jest serduszko to zapytałam jak szybko bije (większość z Was pisała tutaj jak jest u Was) a ona do mnie ze w prawidłowym, to mówię że z tego co wiem to powinno dwa razy szybciej niż moje, a ona na to: " a gdyby biło inaczej to co by to zmieniło? Co byś zrobiła?"... 🤦‍♀️ w końcu potem powiedziała że 160 pare. I nagle znalazła drugie...
 
reklama
Ja ( ale jestem dopiero 4+4) miałam mieć wizytę w przyszłym tyg ale zdecydowałam, że wolę poczekać i pojechać później żeby na usg zobaczyć już wszystko (mam nadzieję) co chce zobaczyć tak więc jadę dopiero 6 sierpnia. Dłuży mi się strasznie tym bardziej jak patrze na te wszystkie zdj z USG ale wiem, że czas i tak upłynie i przyjdzie dzień mojej wizyty.
Ja po tych moich poronieniach chce wcześniej.
To będzie 6t0d
 
Jeśli kogoś nie dotknęło to osobiście to nie zrozumie :( Ja pozegnalam najbliższą osobe ,58 lat ,zadnych chorób,nałogów,okaz zdrowia .Kolejna osoba (29 lat) byla hospitalizowana ,ale wyszla z tego ,nie ominęło też osoby po pelnym szczepieniu i choc przeszla lagodniej to ze skutkami dalej sie zmaga .Ja bylam wtedy w początkowej ciąży ,ale tego dnia co dostalam najgorsze informacje skonczyla sie tez ciąża ....i szczerze jak czytalam wczoraj na grupie niektore wypowiedzi to bylo mi cholernie przykro
Oj kochana ściskam cię mocno 🧡 współczuję ci ogromnie podwójnej straty 😪 niestety ale kto tego nie przeżył może nie zrozumieć.
 
dobrze ze ja jutro mam wizyte bo zaczynam swirowac :(
usg uspokaja doslownie tylko na kilka dni ...
od przyszlego tyg ruszam z szukaniem serduszka przez detektor ... moze to mnie tez bedzie uspokajalo .... jak sie uda znalezc :p
 
a ile czasu minelo od poprzedniego usg i ile wtedy pecherzyki mialy ?
ja mysle ze skoro pozniej sie pojawily to i pozniej pojawi sie cos w nich :)
oby do tego doszedl zly sprzer i w piatek bedziesz miala piekne wiesci :)
Minęło równo 2 tyg.
Pierwszy pęcherzyk wtedy mial 4 mm, teraz 15
Drugi 2,5 mm, teraz 8
 
reklama
Do góry