Marcowe mamy 2022

[Smerfetka94]

Ale jaja z tymi lekarzami.
Ja to bym chyba tam na zawał padła.
Chyba najlepiej zapłacić za wizytę i mieć święty spokój. Chociaż te prywatne też niektóre tragedia.

Dobrze że idę do kolesia który ma najlepszy sprzęt w okolicy

 

[Wiolcia_6]

Dziewczyny, przepraszam, że tak późno się odzywam. Nadrobię te 20 stron później, więc przepraszam, że się nie odniose do bieżących wpisów. Właśnie przeżyłam taki rollercoaster, że to się w głowie nie mieści.

Rano byłam na 10 na NFZ w Luxmed. Lekarz to burak, ale zleca wszystkie badania i w ogóle, więc go nie skreslalam.
Opierniczyl mnie, że ja śmiem gdzieś wyjeżdżać, jak powinnam na dupie siedzieć i uważać na siebie.
Nic mi nie powiedział w sumie, nie zlecił badań, nie założył karty ciąży, bo wg USG, które zrobił to 6+1 (a jestem 7+4 i 12 dni temu na USG było 5+6), nie ma serca, crl 0.54 i w ogóle. I nara.
Zobacz załącznik 1296493
Wiedziałam, że to oznacza tylko jedno. Każdy chyba wie co.

Na szybko znany lekarz, znalazłam lekarkę mnóstwo ekstra opinii, zwolnił się jej termin na 13:40, na zdjęciach sprzęt igła, centrum prenatalne igła i w ogóle. Poszłam. Miałam wywiad z położna, potem z lekarka, cudowna kobieta. Wszystko jej wyjaśniłam. Zrobiła mi USG.
Dziecko jest PÓŁTORA RAZA większe. Crl 1.21 cm. Serduszko pięknie pracuje. Powiedziała, że pęcherzyk żółtkowy mam przepiękny i z jej doświadczenia, jak jest taki pęcherzyk, to nic złego się nie dzieje. Wiek z pomiarów 7+3 idealny.
Zobacz załącznik 1296497
To było najlepiej wydane 200 zł. Opis z wizyty na dwie strony a4 dostałam i chyba z 8 zdjęć albo i więcej.

Zryczalam się u niej jak mi pokazała pulsujące serce na monitorze jak bóbr.

Przeszłam taki emocjonalny rollercoaster, że hej

Czyli jak ktoś ma sprzęt do dupy to sam jest do dupy. Całe szczęście ze się dostałaś do tej pani doktor ❤ maluch cudowny to my prawie równo idziemy też
Ja na Lux med nigdy nie chodzę do centrum tylko do placówek partnerskich (po sprawdzonych komentarzach). Dziś byłam to za wizytę nic nie płaciłam a babeczka cudowna i chyba przy niej zostanę.
Najważniejsze że kamień spadł Ci z serca, wszystko jest dobrze i napewno dalej będzie dobrze

 

[blanny]

Dziękuję Dziewczyny. Naprawdę, żadnej nie życzę tego, co ja przeszłam dziś. Dramat. Dramat. Taki emocjonalny dramat. Już myślałam, że to koniec. Co za masakra.
Mam nadzieję, że się nie gniewacie, że nie napisałam od razu po tej wizycie na NFZ, ale po prostu nie byłam w stanie

 

[PaulaSz02]

Witamy w naszym gronie
I oczywiście gratuluję dwóch kreseczek ❤❤

Widzę, że już powoli zamykamy marzec
Niedługo to już chyba pomyślimy dziewczyny o tej grupie zamkniętej?

Edit. dużo też wizyt ostatnio to przypominam, że możemy wpisywać terminy naszych porodów na pierwszą stronę ❤ piszcie jak coś ❤

Mnie możesz wpisać na 3.03.22

 

[Cukierkowa20pare]

Dziękuję Dziewczyny. Naprawdę, żadnej nie życzę tego, co ja przeszłam dziś. Dramat. Dramat. Taki emocjonalny dramat. Już myślałam, że to koniec. Co za masakra.
Mam nadzieję, że się nie gniewacie, że nie napisałam od razu po tej wizycie na NFZ, ale po prostu nie byłam w stanie

No co Ty kobieto przecież teraz Ty i maleństwo jesteście nawazniejsi a nie zwierzenia na forum odpocznij sobie, wypij piwko 0% i ciesz się swoim malenstwem

 

[blanny]

No co Ty kobieto przecież teraz Ty i maleństwo jesteście nawazniejsi a nie zwierzenia na forum odpocznij sobie, wypij piwko 0% i ciesz się swoim malenstwem

Piwko, ta, odpoczynek. Wracam do domu to obiad trzeba zrobić, posprzątać, dzieckiem się zająć, a potem idę na ogródek ziemię rozsypywać

 

[Cukierkowa20pare]

Piwko, ta, odpoczynek. Wracam do domu to obiad trzeba zrobić, posprzątać, dzieckiem się zająć, a potem idę na ogródek ziemię rozsypywać

No tak ha ha tak też można się odstresować masz jakieś objawy ?

 

[Paula55]

Zazdroszczę...

Mdłości?

 

[Cukierkowa20pare]

Mdłości?

Żebyś wiedziała, ja wg nie mam objawow więc wyobraź sobie co mam w głowie

 

[Liana93]

Dziękuję Dziewczyny. Naprawdę, żadnej nie życzę tego, co ja przeszłam dziś. Dramat. Dramat. Taki emocjonalny dramat. Już myślałam, że to koniec. Co za masakra.
Mam nadzieję, że się nie gniewacie, że nie napisałam od razu po tej wizycie na NFZ, ale po prostu nie byłam w stanie

Miałam dokładnie tak samo jak Ty w poprzedniej ciąży - tez na szybko znalazłam lekarza prywatnie i tez się skończyło dobrze! Ale stres to jest dramat wtedy… I tutaj wiadac jak sprzęt robi różnice! Powiem ze myslalam ze w luxmedzie maja trochę lepszy sprzęt :/ zaczynam się bać bo pierwsza wizytę będę mieć w luxmedzie a dopiero później prywatnie ;p
Bardzo się cieszę ze takie piękne Serduszko u Ciebie