reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Ja nie robię dziś już bety, pojadę dziś do gin (tydzień wcześniej) nie wytrzymam muszę zobaczyć czy wszystko okej. W nocy obudziłam się mokra zapłakana, śniło mi się to wszystko co spotkało mnie w lutym/marzec ☹️
masakra jakaś… ta noc była straszna
Jedz jeśli ma Cię to uspokoić 😊😊
Ja stresuje się trochę betą, czy rośnie...
 
L
Hej ;) Ja już po badaniach. Powiem Wam, że nie wiem jak jutro wrócę do pracy. Ostatnie dwa tygodnie byłam na L4, sporo spałam, a i tak ciągle byłam zmęczona. Do pracy wstaje o 4:40, więc będę jak zoombie. Do tego tak wcześnie rano nie potrafię jeść śniadań, ale jak już poczuje głód to od razu mi słabo i niedobrze. Do tego synek szybko się przyzwyczaił do tego, że mama jest w domu i dzisiaj tak płakał jak miałam iść na badania, że w końcu pojechał ze mną 🙈 Powiedziałam szefowi, że popracuje gdzieś do połowy sierpnia jeśli wszystko będzie ok, ale jeśli rano będzie mi tak słabo, to nie dam rady :/
To ja tak samo:( Też byłam ostatnie dwa tygodnie na l4 z powodu nudności i dzisiaj wróciłam do pracy. Jeszcze zastępuje koleżankę przez kolejne 2 tyg.. I średnio to widzę 😅🙈 Zobaczę jak mi ten dzień minie, ale jak będzie mi właśnie ciężko, słabo, czy cokolwiek to nie będę się męczyć i pójdę znowu chyba na zwolnienie 🤷‍♀️
 
Dziewczyny,
miałam wczoraj jednorazowo delikatnie zaróżowiony śluz po stosunku. Dzisiaj czysto. Chyba nie ma powodu do paniki? 🤔
 
reklama
Do góry