reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Też mi się kręci w głowie.
I właśnie jeżeli chodzi o nudności, to nazywają je zwykle porannymi a mi się wszystko "rozkreca" późnym popołudniem. Wieczorem jest dramat.[emoji43] Walczę żeby nie wymiotować i zasnąć też mi ciężko w takim stanie.
Z dodatkowych męczących objawów, to wstaje jeszcze w nocy do toalety 3 razy[emoji86] Też już tak często chodzicie? [emoji2955]
U mnie z objawów to tylko częste siku wlasnie, nawet w nocy, a staram się mało pić przed snem. Do tego brak apetytu i czasami klucie jajników. I tyle, zero mdłości [emoji2368]
 
Dziewczyny tak was czytam. Mi się nic nie dzieje. Nie ma zawrotów głowy, piersi przestały boleć, brzuch też, nie mam mdłości ani zachcianek. Jedynie straciłam apetyt [emoji26] boje się.
U mnie tak samo, ja się np z tego cieszę. Zdążymy się namęczyć z dużym brzuszkiem. Tak trzeba myśleć [emoji4]
 
Właśnie dlatego będę czekać z zakupem wózka jak najdłużej, żeby sprawdzić czy nadal będzie chciał jeździć :)
Mojego puszczam żeby sobie pobiegał na spacerach, ale po 15-20 minutach idzie do wózka i chce już wejść.
no i mam nadzieję, że to nie bliźniaki (chociaż zawsze chciałam) bo wtedy będzie problem [emoji1787]
U mnie będzie 2 lata i 9 miesięcy różnicy i się zastanawiam co zrobię ze starszą na spacerach.. [emoji848]
 
reklama

Załączniki

  • IMG_20210707_081013.jpg
    IMG_20210707_081013.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 90
Do góry