Marcowe mamy 2022

[julianap]

Mnie proszę wpisać na 10 marca

Wpisałam ❤

 

[wesola_mamusia]

Dziewczyny tak was czytam. Mi się nic nie dzieje. Nie ma zawrotów głowy, piersi przestały boleć, brzuch też, nie mam mdłości ani zachcianek. Jedynie straciłam apetyt boje się.

Przy ostatniej ciąży też straciłam tylko apetyt. Jedyne co mi wchodziło przez gardło, to ogórki kiszone i kapusta kiszona, bo miały "jakiś" smak.

No właśnie ja się też nad tym zastanawiałam bo też 2 lata roznicy będzie. Patrzyłam jeszcze na dostawki , co myślisz?

O dostawka, muszę pomyśleć, bo myślałam o podwójnym wózku.


No właśnie, a może ja mam ciążę bliźniaczą? . Ciekawe, czy któraś z nas będzie miała podwójne szczęście, bo na razie macie po 1 pęcherzyku

 

[Anolik]

Już Was wpisałam [emoji4]

Jak kogoś jeszcze wpisać z terminem porodu, to dajcie znać.[emoji173]

I odpowiadajcie mi wtedy plis na jakiś mój wpis, bo łatwiej znaleźć, jak powiadomienie wyskoczy, a tyle produkujecie tych wpisów, że można coś przeoczyć [emoji3]

Ja poproszę 18 marca [emoji3059]

 

[Lytomka]

O to może nie będę sama z blizniakami u mnie też mąż przewidział przed usg że będą 2 pęcherze

Ale faktycznie będą bliźniaki?

 

[12aniolek]

Coś o tym wiem...... Przykre.
Też miałam sytuację że piersi przestały boleć i już wiedziałam że to koniec.
Teraz mam cały czas wrażenie że zaraz mnie okres zaleje. Momentami boję się iść siku

Mnie jedną chwilą tez piersi przestały bolec ale rano znowu boleć zaczely ale mam takiego schiza że jak chodzę siku to zawsze patrzę na papier czy czasem nie mam plamienia

 

[wesola_mamusia]

Dowiedział się tego samego dnia co ja, bo to był dzień ojca i fajny prezent był przy okazji oprócz niego nikt nie wie, ale jutro się dowiedzą teściowie jako pierwsi, a potem moi rodzice i rodzeństwo.

Ja mojego męża przygotowałam 2 tygodnie wcześniej, bo jęczałam mu przez dwa tyg. aż do @, która nie przyszła, że kręci mi się w głowie i na pewno jestem w ciąży. Także był przygotowywany przeze mnie , zresztą poprzednią ciążę też wiedział jeszcze przed testem

 

[blanny]

Dziewczyny tak was czytam. Mi się nic nie dzieje. Nie ma zawrotów głowy, piersi przestały boleć, brzuch też, nie mam mdłości ani zachcianek. Jedynie straciłam apetyt boje się.

Kochana, nie przejmuj się. To nie ma zasady. Są kobiety, co "rzygają jak kot" pierwsze 3 miesiące albo całą ciążę i tracą dziecko albo coś jest nie tak, a są takie, co nie mają żadnych objawów aż do 7-8 miesiąca ciąży praktycznie i rodzą zdrowe dziecko.
Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów. Dopiero koło 7-8-go miesiąca zgaga i puchły mi stopy. A wcześniej zero mdłości, bolących piersi itd. Córka ma 5 i pół roku. Moja siostra urodziła 4 miesiące temu i nie miała żadnych objawów poza okropnie puchnącymi stopami od 6-go miesiąca.
Nie martw się na zapas, ciesz się z tego, że będziesz jedną z tych kobiet, które w ciąży rozkwitają, czują się świetnie, niczym gwiazdy ciężarne z insta i serio są w stanie "błogosławionym" a nie "umęczonym".
Ja też nie mam żaaaaadnych objawów. Jeszcze nie widziałam serduszka (mam nadzieję, że we wtorek zobaczę), ale nie martwię się brakiem objawów jako takim - skoro w pierwszej ciąży ich nie miałam, a wszystko było ok, to czemu miałabym je teraz mieć?
Może taka Twoja uroda.

Mój mąż wie, a poza nim moja przyjaciółka i 3 bliskie koleżanki. Rodzinie powiem dopiero po usg jak wszystko będzie ok

Dowiedział się tego samego dnia co ja, bo to był dzień ojca i fajny prezent był przy okazji oprócz niego nikt nie wie, ale jutro się dowiedzą teściowie jako pierwsi, a potem moi rodzice i rodzeństwo.

Ja też robiłam test w dzień ojca! Choć było to przypadkowe, bo akurat tego dnia miałam duphaston odstawić i musiałam zrobić test, czy odstawiać czy brać dalej. Facet był w domu, bo ma home office, więc od razu mu powiedziałam. Tym bardziej, że i tak by szybko odkrył. Jeszcze wie moja przyjaciółka. I to tyle. Chciałabym jak najdłużej nic nie mówić - najlepiej do porodu.

 

[Smerfetka94]

Właśnie wyszłam z pierwszej wizyty i z dumą przedstawiam moj 3mm pęcherzyk Niestety jest jeszcze torbiel 3x4 ,ale ginekolog uspokajal ,że to czeste we wczesnej ciąży i powinna sie sama wchłonąć .Kolejną wizytę mam dopiero 5.08 i wtedy licze że zobaczę serduszko

Pięknie
Kiedy miałaś ostatnia @??

 

[Anolik]

Tak ja tak mam kilka razy dziennie, zwłaszcza jak szybko wstaję. Na szczęście u mnie wystarczy że na chwilę usiądę z głową w dół i szybko mijają. Pytałam wczoraj lekarza czy mam się tym martwić bo w poprzednich ciążach tak nie miałam. Powiedział że to normalne i to też wina progesteronu. Trzymam kciuki za wizytę

Też tak mam jak za szybko wstanę, ale szybko przechodzi

 

[Sollina]

Pięknie
Kiedy miałaś ostatnia @??

16.06 ,owulacje 27