reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

Ja podobnie miałam w 8tygodniu poronienie w marcu a test pokazał dwie kreski dziś potwierdzenie u ginekologa ze jest ciaza za dwa tyg wizyta dostałam zastrzyki neoparin
Ja również poronienie w marcu.
Kurcze te poronienia to chyba jakaś plaga, tyle nas tutaj po stracie 😔
Skąd to się bierze... Mam nadzieję, że tym razem wszystko skończy się u każdej z nas dobrze!
 
reklama
Dziś robiłam badania i trochę mnie martwi progesteron. 6+6 i tylko 14, a w dzień okresu było 21 😕 dobrze że jutro wizyta to może coś dostanę. Ale mogło mieć wpływ też to, że po całym intensywnym dniu pracy robiłam badanie... A zrobiłam też z ciekawości betę i ponad 40200 😜
 
Ja również poronienie w marcu.
Kurcze te poronienia to chyba jakaś plaga, tyle nas tutaj po stracie 😔
Skąd to się bierze... Mam nadzieję, że tym razem wszystko skończy się u każdej z nas dobrze!
Wydaje mi się, że to kwestia forum. Najczęściej w większości trafiają tu kobiety po poronieniach lub z problemami z zajściem w ciążę, z problemami z PCOS, tarczycą, IO itd...
 
Cześć wszystkim! 🙂 dołaczam do was, z nadzieją że wytrwamy do szczęśliwego rozwiazania. ( Rok temu poronienie w 9 tc) na razie staram się nie mieć czarnych myśli.. Ostatnia miesiączka 10.06 , termin około 19 marca ☺ pierwsza wizyta u ginekologa za tydzień, już nie mogę się doczekać ☺
Życzę wszystkim powodzenia 🍀
 

Załączniki

  • IMG_20210714_070930.jpg
    IMG_20210714_070930.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 73
Hej obawiam się też takich reakcji w moim przypadku. W ciągu roku przytyłam 8 kg przez podobne powody co ty - praca po 10h i w weekendy, siedzącą, niedoczynność tarczycy, lockdown (jak kupiłam karnet na basen to zaraz zamknęli, potem jak na chwilę otworzyli to byłam chora i znowu zamknęli...) Teraz ważę 75.5 kg przy wzroście 171 cm. Mam dużą oponkę na brzuchu i jestem ciekawa jak to będzie jak przyjdzie USG przez brzuch.. Boje się, że na koniec ciąży przekrocze 90 kg 😥 a na prawdę nie jem teraz więcej niż wcześniej, powiedziałabym że nawet mniej bo rano strasznie mnie muli. Nie mogę się wypróżnić. Nie jestem w ruchu bo są upały a nie lekarka zabroniła mi wychodzić na dwór jak jest gorąco bo mam krwiaka.

@Wiolcia_6 a ty jaką masz wagę i wzrost? Jeśli oczywiście chcesz powiedzieć

Ja jestem w podobnej sytuacji. Stres w pracy zaowocował 15kg na +. Teraz przy 168 cm. Ważę 76kg. Zapoznaj się z normami tycia w ciąży. Kiedyś w necie widziałam taka rozpiska ile powinno się tyć w ciąży na poszczególne jej etapie, aby było to "zdrowe". Można też znaleźć takie bramki dla kobiet z nadwagą. Rozważałaś konsultacje diabetologiczną?
Ciekawe od czego to zależy, bo ja nie wymiotuje, jem nawet więcej niż wcześniej, bo odkąd wiem o ciąży to jem śniadania. A schudłam już prawie 4 kg
 
Ja też tak mam, mam 2 drzemki w ciągu dnia taki po 1h. Jak chodzę po schodach to sapie :/ i w ogóle mam problemy z zaparciami. Nie mogę się wypróżnić, jem śliwki, pije wodę i nic nie pomaga :( boje się że bardzo przytyje w ciąży.. kilka dni temu ważyłam już 75.5 kg przy wzroście 171 cm :( poza tym nie mam jak spacerować, bo w dzień jest upał i lekarka zabroniła wychodzić mi na dwór jak jest gorąco, a wieczorem ledwo żyje, bo jestem taka zmęczona i śpiąca.
Rano nie mam apetytu bo mnie mdli...
Może to śmieszne, ale mi na zaparcia zawsze pomagało danie w 5 minut Knorr Bolognese. Mówię wam, zjadłam zawsze wieczorem,a rano pędziłam do toalety 😁 Musicie koniecznie odnaleźć waszego przepychacza 😁😁
Mi też śliwki nie pomagały, ani jogurt ani picie wody. Ale kiedyś lekarz mi powiedział, że jest 5 rzeczy, które robią zatwardzenie: marchewka(pewnie miał na myśli gotowaną), mięso, czekolada (kakao), banany i mleko.

A propos, byłam u ginekologa 4+1 z infekcją i nic jeszcze nie było widać. Jestem dziś 6+2 i nie mam pojęcia co słychać u mnie w brzuchu. Jestem na urlopie, na ciężkiej wsi, co nic tu nie ma i nawet nie mogę się dodzwonić do gin z miasta odległego o 17km stąd. Kurde, jestem jak ze średniowiecza 🙈
Jedyne co, to cyce mnie bolą, są gorące jak reaktory i czasami boli mnie brzuch (ostatnio kilka godzin), no i śpię każdego dnia w dzień z synem. Wcinam witaminy i luteinę pod język.
 

Załączniki

  • images (1).jpeg
    images (1).jpeg
    95,2 KB · Wyświetleń: 37
Ostatnia edycja:
Dziś robiłam badania i trochę mnie martwi progesteron. 6+6 i tylko 14, a w dzień okresu było 21 😕 dobrze że jutro wizyta to może coś dostanę. Ale mogło mieć wpływ też to, że po całym intensywnym dniu pracy robiłam badanie... A zrobiłam też z ciekawości betę i ponad 40200 😜
Dziś robiłam badania i trochę mnie martwi progesteron. 6+6 i tylko 14, a w dzień okresu było 21 😕 dobrze że jutro wizyta to może coś dostanę. Ale mogło mieć wpływ też to, że po całym intensywnym dniu pracy robiłam badanie... A zrobiłam też z ciekawości betę i ponad 40200 😜
mnie tez martwi progesteron.. w poniedziałek 17 a środę 14… i tylko milion czarnych myśli ☹️
 
Kochane jak to jest z tym progesteronem ?
w poniedziałek miałam 17 a w środę 14.
mam duphoston 2x1, dziś doktorka kazała zwiększyć 3x1 :( mam dość ze już będzie coś nie tak :(
 
reklama
Do góry