"Rewelacje" mam od położnej, która prowadziła mi pierwszą ciążę. Była to ciąża bez powikłań, może dlatego nie miałam aż tak dużo badań i wizyt. Plan wszystkich badań itd przeszłam więc wiem kiedy co się powinno robić, co jest zalecane na danym etapie. Nie mówię, że USG szkodzi tylko mówię o słuchaniu tętna płodu...o którym właśnie tu jest mowa, o stwierdzeniu że jest już bijące serduszko. A że nie ma badań mówiących o złym wpływie doplera to wiem ale tak samo nie ma mówiących, że tego wpływu nie ma. A jak jest ciąża zagrożona to chyba to zagrożenie stwierdza lekarz a nie sama kobieta i kieruje na kolejne wizyty w krótkich odstępach czasu w celu kontroli.
reklama
Nie trzeba słuchać akcji serca płodu, żeby uwidocznić ją w obrazie USG."Rewelacje" mam od położnej, która prowadziła mi pierwszą ciążę. Była to ciąża bez powikłań, może dlatego nie miałam aż tak dużo badań i wizyt. Plan wszystkich badań itd przeszłam więc wiem kiedy co się powinno robić, co jest zalecane na danym etapie. Nie mówię, że USG szkodzi tylko mówię o słuchaniu tętna płodu...o którym właśnie tu jest mowa, o stwierdzeniu że jest już bijące serduszko. A że nie ma badań mówiących o złym wpływie doplera to wiem ale tak samo nie ma mówiących, że tego wpływu nie ma. A jak jest ciąża zagrożona to chyba to zagrożenie stwierdza lekarz a nie sama kobieta i kieruje na kolejne wizyty w krótkich odstępach czasu w celu kontroli.
Alexz89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 6 996
Ale jakbyś dokładnie czytała to byś zauważyła różnice pomiędzy słuchaniem tętna płodu a zobaczeniem tętna płodu. Żeby być pewnym, że zarodek ma już serce nie trzeba tego słuchać a zobaczyć. Na obrazie USG dokładnie widać, że serce bije..."Rewelacje" mam od położnej, która prowadziła mi pierwszą ciążę. Była to ciąża bez powikłań, może dlatego nie miałam aż tak dużo badań i wizyt. Plan wszystkich badań itd przeszłam więc wiem kiedy co się powinno robić, co jest zalecane na danym etapie. Nie mówię, że USG szkodzi tylko mówię o słuchaniu tętna płodu...o którym właśnie tu jest mowa, o stwierdzeniu że jest już bijące serduszko. A że nie ma badań mówiących o złym wpływie doplera to wiem ale tak samo nie ma mówiących, że tego wpływu nie ma. A jak jest ciąża zagrożona to chyba to zagrożenie stwierdza lekarz a nie sama kobieta i kieruje na kolejne wizyty w krótkich odstępach czasu w celu kontroli.
Dziewczyny, może Wy mi pomożecie... Owulację miałam ok 24 czerwca, 19 dni temu, monitorowaną, więc wiem to na pewno. Okresu do dziś nie dostałam, na testach widać cień cienia. Zrobiłam dzisiaj betę i 0,1 no beta przecież nie kłamie. I mało tego mój progesteron to 0,7, gdzie norma w fazie lutealnej wynosi od 1.7 - do 27. W tym miesiącu nie miałam żadnego duphastonu ani nic, ale cykl był stymulowany clostilbegytem.
Co ja mam myśleć? Co ja mam zbadać? Może któraś z Was miała podobny przypadek...
Co ja mam myśleć? Co ja mam zbadać? Może któraś z Was miała podobny przypadek...
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Ja juz po. Jest pęcherzyk jakiś 1,5 cm. Narazie nic nie widać w środku, jakiś lekki zarys.... mam przyjść za 2 tygodnie. A jednak mam 14000 bety a 5 tydzień dopiero i potwierdziło się że wczesna ciąża. Matko ale się cieszę z tego pęcherzyka ❤
Alexz89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 6 996
Super wiadomości. Pewnie jak pójdziesz za dwa tygodnie to będzie już pięknie serduszko widaćJa juz po. Jest pęcherzyk jakiś 1,5 cm. Narazie nic nie widać w środku, jakiś lekki zarys.... mam przyjść za 2 tygodnie. A jednak mam 14000 bety a 5 tydzień dopiero i potwierdziło się że wczesna ciąża. Matko ale się cieszę z tego pęcherzyka ❤
Niestety zostaje Ci czekać na okresDziewczyny, może Wy mi pomożecie... Owulację miałam ok 24 czerwca, 19 dni temu, monitorowaną, więc wiem to na pewno. Okresu do dziś nie dostałam, na testach widać cień cienia. Zrobiłam dzisiaj betę i 0,1 no beta przecież nie kłamie. I mało tego mój progesteron to 0,7, gdzie norma w fazie lutealnej wynosi od 1.7 - do 27. W tym miesiącu nie miałam żadnego duphastonu ani nic, ale cykl był stymulowany clostilbegytem.
Co ja mam myśleć? Co ja mam zbadać? Może któraś z Was miała podobny przypadek...
Wiem, tylko dlaczego tak się dzieje i co mogę jeszcze zrobić?
Pisałam do lekarza smsa, czy w takim razie na wakacje faktycznie robimy przerwę od leczenia, czy jakiś inny plan. Przecież jak progesteron jest taki niski, to nie ma mowy o zagnieżdżeniu...
Pisałam do lekarza smsa, czy w takim razie na wakacje faktycznie robimy przerwę od leczenia, czy jakiś inny plan. Przecież jak progesteron jest taki niski, to nie ma mowy o zagnieżdżeniu...
reklama
Anolik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2018
- Postów
- 11 559
Spokojnie, mnie bóle miesiączkowe męczyły w poprzedniej ciąży do 9 tygodnia, a mam zdrową córkę. Teraz też codziennie czuję podbrzuszeDziewczyny jeszcze mam ogromnego stresa bo do okresu dwa dni i czasem odczuwam lekkie spięcia podbrzusza takie jak na okres i boje się ze on przyjdzie [emoji3064][emoji3064]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: