Nie, nie zagłębiałam się nigdy w temat wpływu paracetamolu na dziecko. Ale myślę, że gorsze jest nie branie niczego na wysoką gorączkę niż nadpobudliwość dziecka, która tak na prawdę nie wiadomo czym jest spowodowana. Bezpośredniego wpływu nie udowodniono. Zwłaszcza, że lekarze zalecają właśnie branie paracetamolu w ciąży np przy gorączce.Czy któraś z Was słyszała o wpływie paracetamolu na układ nerwowy dziecka?
reklama
Aktualnie chyba w dobie pandemii jest mało kontroli. Sąsiadka od pół roku w domu na jakieś problemy zdrowotne i ani razu u niej nie byli czasami podobno dzwonią i pytają czy jest się w domu. Szwagierka dwa razy była na L4 w ciąży zaraz od samego początku i nie miała kontroliJak będę miała kontrolę to ich spytam
Alanyaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2021
- Postów
- 13 990
Apropos L4, kiedy planujecie ?Aktualnie chyba w dobie pandemii jest mało kontroli. Sąsiadka od pół roku w domu na jakieś problemy zdrowotne i ani razu u niej nie byli czasami podobno dzwonią i pytają czy jest się w domu. Szwagierka dwa razy była na L4 w ciąży zaraz od samego początku i nie miała kontroli
Małasyrenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2020
- Postów
- 8 352
To by wychodziło na to, że nie można już żadnego środka przeciwbólowego w ciąży brać. Mi też dentystka mówiła, że paracetamol jest ok.Nie, nie zagłębiałam się nigdy w temat wpływu paracetamolu na dziecko. Ale myślę, że gorsze jest nie branie niczego na wysoką gorączkę niż nadpobudliwość dziecka, która tak na prawdę nie wiadomo czym jest spowodowana. Bezpośredniego wpływu nie udowodniono. Zwłaszcza, że lekarze zalecają właśnie branie paracetamolu w ciąży np przy gorączce.
Z tego co wiem, największa nagonka jest na kobiety prowadzące swoje biznesy. U nich kontrola prawie pewna. Na etatach jest dużo mniej.Aktualnie chyba w dobie pandemii jest mało kontroli. Sąsiadka od pół roku w domu na jakieś problemy zdrowotne i ani razu u niej nie byli czasami podobno dzwonią i pytają czy jest się w domu. Szwagierka dwa razy była na L4 w ciąży zaraz od samego początku i nie miała kontroli
blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 542
Ja czytałam ten artykuł. Moja córka ma padaczkę, nadpobudliwość ruchową i autyzm wczesnodziecięcy. Należy wziąć pod uwagę, że przyczyn ASD tak naprawdę wciąż nie znamy. Jest wiele teorii jak genetyka (to na pewno, znam bliźniaków oraz wiele rodzeństw, które mają ASD), jak niedobór witaminy D u dziecka (naukowcy nie wiedzą, czy niedobór wit D powoduje autyzm czy odwrotnie - autyzm powoduje problemy z przyswajaniem witaminy D, natomiast zauważyli zbieżność, że dzieci z ASD mają jej bardzo niski poziom i słabo przyswajają), branie antybiotyku w ciąży, zapalenie pęcherza w ciąży, branie żelaza w ciąży w I trymestrze i wieeeele, wieeele innych.Czy któraś z Was słyszała o wpływie paracetamolu na układ nerwowy dziecka?
I tak naprawdę trzeba by wziąć pod uwagę, że ASD to tak naprawdę spektrum zaburzeń. To nie jest jedno zaburzenie. To jest wiele zaburzeń wrzucone do jednego wora, bo nie wiadomo, jak je rozgraniczać i diagnozować. Dlatego są tam i dzieci zupełnie niekomunikatywne, które są w swoim świecie, jak i dzieci komunikatywne, mówiące, które są "dziwaczne", dzieci z izmami i bez, dzieci, które od urodzenia źle się rozwijały lub były opóźnione, jak i takie, które np. do 3-go roku życia rozwijały się normalnie, a potem nagle się zaczęły cofać i tracić umiejętności itd. Tego jest masa. I trudno powiedzieć, który typ co wywołuje, czemu, jak i gdzie w tym spektrum wyląduje dziecko.
Fakt jest, że dwoje na sto urodzonych dzieci, czyli co pięćdziesiąte dziecko rodzi się z ASD. I wcale to nie jest tak, że tych dzieci jest więcej - ASD to dość nowy twór. Jeszcze w latach 80. te dzieci diagnozowano jako schizofreników dziecięcych. Później diagnozowano tylko dzieci, które miały niepełnosprawność intelektualną co najmniej w stopniu znacznym. Dzieci w normie intelektualnej były po prostu "dziwolągami", były "nienormalne, jakieś dziwnie się zachowujące" albo "trudne, niegrzeczne" itd. W tej chwili te dzieci też się diagnozuje zamiast szykanować i dostają pomoc. Nie wzrosła liczba dzieci rodzących się z ASD, wzrosła liczba diagnozowanych dzieci po prostu.
Trochę popłynęłam, ale temat mi bliski po prostu.
Czy paracetamol zwiększa ryzyko urodzenia dziecka z ASD/ADHD? Nie wiem. Może. Tak jak wiele innych czynników, które wg naukowców to ryzyko zwiększają. A może te dzieci są po prostu błędem w ewolucji.
Myślę, że ciążowych tak nie sprawdzają, przecież nie daliby rady, każda ciężarna bierze L4 prędzej czy później. I nie są głupi. Jak widzą, że pracuje w Biedronce, DHLu itd to wiedzą, czemu już w 5 tc dostała L4...Aktualnie chyba w dobie pandemii jest mało kontroli. Sąsiadka od pół roku w domu na jakieś problemy zdrowotne i ani razu u niej nie byli czasami podobno dzwonią i pytają czy jest się w domu. Szwagierka dwa razy była na L4 w ciąży zaraz od samego początku i nie miała kontroli
Alexz89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 6 990
L4 w ciąży jest wystawione ze względu na chorobę bądź pogorszenie stanu zdrowia przypadające na okres w ciąży. Kontrolę możesz mieć jak na każdym zwolnieniu lekarskim. Chodzące oznacza to, że możesz wyjść do lekarza, apteki czy na zakupy i załatwić najpotrzebniejsze rzeczy. Moja znajoma miała już dwie kontrole w tym roku. W tym druga jak już była w 8 miesiącu w ciąży. Jeśli chcesz wyjechać gdzieś na wieś czy dalej to poproś lekarza o zaświadczenie z adnotacja o potrzebie zmiany otoczenia dla poprawy zdrowia itp. Lepiej bowiem dmuchać na zimne bo teraz ZUS szuka kasy gdzie tylko może....a jak chcesz wyjechać na zagraniczne wojaże to chociaż bądź na tyle rozsądna by nie wstawiać fotek wszędzie gdzie popadnie.Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tymi L4 i kontrolą zus. W ciąży raczej chyba dostaje się zwolnienie tzw. chodzące, ale co tak naprawdę możemy przez to rozumieć? Chodzi np. o taka sytuację, że lekarz daje zwolnienie kobiecie, która ma bardzo stresująca pracę, albo warunki nie są dostosowane dla kobiet w ciąży i ta idzie na zwolnienie. Natomiast lekarz w zaleceniach mówi, że proszę chodzić na spacery, na basen, utrzymać umiarkowana aktywność itp. I co wtedy, gdy kobiety w domu nie będzie a zus zapuka do drzwi? Jest się czego obawiać? Jest to jakoś do obronienia? Może mialyscie albo znacie takie przypadki?
Alexz89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 6 990
Ja już jestem od 1 lipca. Jestem w ciąży zagrożonej ryzykiem poronienia ( ze względu na wagę, a w dodatku mam pracę dosyć ciężką i stresującą) więc ginekolog od razu mi je wystawił.Apropos L4, kiedy planujecie ?
smerfetka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2021
- Postów
- 216
Cześć dziewczyny to i ja się przywitam po przeczytaniu 226 stron
co o mnie… obecnie jestem w 5+2 tyg ciąży, jednak trochę się obawiam, ponieważ w kwietniu poroniłam w 6 tygodniu. Aplikacja przwiduje termin porodu na 12 marca W srode mam wizyte u lekarza mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Trzymam dziewczyny za wszystkie kciuki, aby bety ladnie przyrastaly a maluszki rozwijaly sie zdrowo
co o mnie… obecnie jestem w 5+2 tyg ciąży, jednak trochę się obawiam, ponieważ w kwietniu poroniłam w 6 tygodniu. Aplikacja przwiduje termin porodu na 12 marca W srode mam wizyte u lekarza mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Trzymam dziewczyny za wszystkie kciuki, aby bety ladnie przyrastaly a maluszki rozwijaly sie zdrowo
Małasyrenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2020
- Postów
- 8 352
Jeśli będzie wszystko ok to w 8 miesiącu.Apropos L4, kiedy planujecie ?
A jeśli to nie jest zbyt osobiste pytanie, jaki stopień autyzmu ma Twoja córka? Pracuję z dziećmi i jedno z nich ma bardzo widoczny w zachowaniu, aczkolwiek rodzice udają, że wszystko jest ok i nie zwracają uwagi na jego ograniczenia. Na to że jednak nie jest w stanie robić wszystkiego tego co inne dzieci i on przez to się mega stresuje. Nie wiem co mogę więcej zrobić dla niego, chociaż widzę ogromną różnicę w naszej dwuletniej współpracy i jestem dumna z siebie, że pomagam mu chociaż takJa czytałam ten artykuł. Moja córka ma padaczkę, nadpobudliwość ruchową i autyzm wczesnodziecięcy. Należy wziąć pod uwagę, że przyczyn ASD tak naprawdę wciąż nie znamy. Jest wiele teorii jak genetyka (to na pewno, znam bliźniaków oraz wiele rodzeństw, które mają ASD), jak niedobór witaminy D u dziecka (naukowcy nie wiedzą, czy niedobór wit D powoduje autyzm czy odwrotnie - autyzm powoduje problemy z przyswajaniem witaminy D, natomiast zauważyli zbieżność, że dzieci z ASD mają jej bardzo niski poziom i słabo przyswajają), branie antybiotyku w ciąży, zapalenie pęcherza w ciąży, branie żelaza w ciąży w I trymestrze i wieeeele, wieeele innych.
I tak naprawdę trzeba by wziąć pod uwagę, że ASD to tak naprawdę spektrum zaburzeń. To nie jest jedno zaburzenie. To jest wiele zaburzeń wrzucone do jednego wora, bo nie wiadomo, jak je rozgraniczać i diagnozować. Dlatego są tam i dzieci zupełnie niekomunikatywne, które są w swoim świecie, jak i dzieci komunikatywne, mówiące, które są "dziwaczne", dzieci z izmami i bez, dzieci, które od urodzenia źle się rozwijały lub były opóźnione, jak i takie, które np. do 3-go roku życia rozwijały się normalnie, a potem nagle się zaczęły cofać i tracić umiejętności itd. Tego jest masa. I trudno powiedzieć, który typ co wywołuje, czemu, jak i gdzie w tym spektrum wyląduje dziecko.
Fakt jest, że dwoje na sto urodzonych dzieci, czyli co pięćdziesiąte dziecko rodzi się z ASD. I wcale to nie jest tak, że tych dzieci jest więcej - ASD to dość nowy twór. Jeszcze w latach 80. te dzieci diagnozowano jako schizofreników dziecięcych. Później diagnozowano tylko dzieci, które miały niepełnosprawność intelektualną co najmniej w stopniu znacznym. Dzieci w normie intelektualnej były po prostu "dziwolągami", były "nienormalne, jakieś dziwnie się zachowujące" albo "trudne, niegrzeczne" itd. W tej chwili te dzieci też się diagnozuje zamiast szykanować i dostają pomoc. Nie wzrosła liczba dzieci rodzących się z ASD, wzrosła liczba diagnozowanych dzieci po prostu.
Trochę popłynęłam, ale temat mi bliski po prostu.
Czy paracetamol zwiększa ryzyko urodzenia dziecka z ASD/ADHD? Nie wiem. Może. Tak jak wiele innych czynników, które wg naukowców to ryzyko zwiększają. A może te dzieci są po prostu błędem w ewolucji.
Myślę, że ciążowych tak nie sprawdzają, przecież nie daliby rady, każda ciężarna bierze L4 prędzej czy później. I nie są głupi. Jak widzą, że pracuje w Biedronce, DHLu itd to wiedzą, czemu już w 5 tc dostała L4...
reklama
J
julianap
Gość
Tak, to że kontrolują to to wiem Tylko zastanawialam się, czy przy takiej kontroli uda się obronić nieobecność jak będe na zajęciach np. dedykowanych dla kobiet w ciąży i lekarz się pod tym podpisze i wystawi to w zaleceniach Ja jestem takim przypadkiem, gdzie po moich zawirowaniach w ostatnich latach i trombofilii, lekarze chcą mnie wysłać na l4, a z drugiej strony mówią żeby się ruszać. Wiec nie wiem jak to zorganizowaćL4 w ciąży jest wystawione ze względu na chorobę bądź pogorszenie stanu zdrowia przypadające na okres w ciąży. Kontrolę możesz mieć jak na każdym zwolnieniu lekarskim. Chodzące oznacza to, że możesz wyjść do lekarza, apteki czy na zakupy i załatwić najpotrzebniejsze rzeczy. Moja znajoma miała już dwie kontrole w tym roku. W tym druga jak już była w 8 miesiącu w ciąży. Jeśli chcesz wyjechać gdzieś na wieś czy dalej to poproś lekarza o zaświadczenie z adnotacja o potrzebie zmiany otoczenia dla poprawy zdrowia itp. Lepiej bowiem dmuchać na zimne bo teraz ZUS szuka kasy gdzie tylko może....a jak chcesz wyjechać na zagraniczne wojaże to chociaż bądź na tyle rozsądna by nie wstawiać fotek wszędzie gdzie popadnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: