Dzień dobry [emoji6] chciałam się przywitać. Nadal w to nie wierzę, że tu jestem. Jestem z czerwcowych mam 2019, teraz w czerwcu pomyśleliśmy o rodzeństwie dla córki i udało się w pierwszym cyklu. Jestem w szoku, ponieważ mam PCOS, Hashimoto i insulinoopornosc. Poprzednia ciąża była stymulowana, brałam clostilbegyt i ovitrelle, dlatego jestem w szoku, że udało się teraz bez żadnej ingerencji. Dodatkowo, mieliśmy w tym miesiącu dużo imprez, wesela, urodziny itd i głowa odpoczywala od tematu ciąży. Myślę, że czasami serio tylko luz może nas uratować. Jestem w dniu miesiączki dopiero, trzy testy wyszły pozytywne. Właśnie zrobiłam betę i krzywą cukrowa i insulinową, zaraz chyba puszczę pawia. To nie był dobry pomysł, żeby robić te badanie na początku ciąży, ale nie zdążyłam przed.
Termin wypada mi na 18.03, jest ktoś ze mną? [emoji846][emoji846]
Zobacz załącznik 1292729