Bardzo dużo osób ma naiwne wyobrażenie, co to jest ciąża bliźniacza i z czym wiąże się posiadanie noworodków, niemowląt bliźniaków. Najpierw ciąża wysokiego ryzyka, często 26 tydzień to prawie jak 40 w normalnej ciąży, giga brzuch, giga dolegliwości, potem często urodzenie wcześniaków, czasem skrajnych. Często powikłania przy porodzie. Inkubator. Często spada szansa na karmienie piersią. Ciągle wizyty u lekarzy, okulista, neurolog, fizjoterapeuta itd. W dodatku bardzo duże wydatki na pieluchy, na mleko. Przy jednym dziecku się prawie nie śpi, a tu jest dwoje, jedno śpi, drugie się drze, jak drugie zaśnie, to to pierwsze się drze. To nie jest jak na insta. To jest ciężka harówa, zmęczona jak nie wiem matka (a przy jednym jest często padnięta!!)... Bliźniaki to fajna sprawa, jasne... Ale też koszmar, zmartwienie i wymeczenie do granic możliwości