Marcowe mamy 2022

[matkaniewariatka]

Już przetrzepałam fora oczywiście, że przy takich niskich wartościach jak u mnie wzrost powinien być większy niż 68%, że takie małe liczby powinny się podwajać. Chyba zwariuję.

 

[Ann_]

@sylwia210295 ja nie lubię właśnie tego spadku energii w pierwszym trymestrze. Totalnie bym tylko leżała. Ale obiad sam się nie zrobi, a dzieci same do szkoły nie pójdą. Ja tak naprawdę wolę rodzic dzieci niż być w ciąży.
Ostatni mój pobyt na porodówce trwał 25 minut. Natomiast w ostatniej ciąży już miałam wiele niefajnych dolegliwości na końcówce
No i tak niestety samo zajście w ciążę nie gwarantuje urodzenia dziecka.

 

[Ann_]

Już przetrzepałam fora oczywiście, że przy takich niskich wartościach jak u mnie wzrost powinien być większy niż 68%, że takie małe liczby powinny się podwajać. Chyba zwariuję.

kochana ale co ci da to zamartwianie. Tylko więcej stresu. Nie masz przecież na nic wpływu na tym etapie ciąży. Co ma być to niestety będzie.. Ale trzeba wierzyć że będzie dobrze i tyle.

 

[OsnowaM]

Już przetrzepałam fora oczywiście, że przy takich niskich wartościach jak u mnie wzrost powinien być większy niż 68%, że takie małe liczby powinny się podwajać. Chyba zwariuję.

Spokojnie kochana. Nie denerwuj się, to nic nie da.. chociaż wiem łatwo się mówi.
ja sama w strachu czekam na wyniki jak na szpilkach.. będą do 2 godzin .. idzie oszaleć.
Idź sobie w piątek na betę Będzie Wszystko dobrze

 

[matkaniewariatka]

Wiem ze macie racje, nie mam wpływu - to chyba w tym wszystkim najgorsze
Dziękuje Wam bardzo.
@OsnowaM nam nadzieje ze Twoje wyniki Cię uspokoją Czekam mocno na nie.

 

[Angiee]

Wiem ze macie racje, nie mam wpływu - to chyba w tym wszystkim najgorsze
Dziękuje Wam bardzo.
@OsnowaM nam nadzieje ze Twoje wyniki Cię uspokoją Czekam mocno na nie.

Ja bym właśnie na Twoim miejscu powtórzyła betę. Zanim pęcherzyk będzie widoczny, to jeszcze trochę minie, a po co masz się denerwować? Kolejna beta powinna już dać Ci jakąś odpowiedź i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

 

[blanny]

Mimo przerażenia to musiało być wspaniale uczucie mówi może lekarz czy to już jest pewne czy jeszcze może się jeden wchlonac ?

Oczywiście że może... Może np w jednym nie pojawić się serduszko. Ponoć chyba 25 procent bliźniaczych ciąż na wczesnym etapie kończy się ciąża pojedyncza...ale czuję, że tu będzie wszystko dobrze!!

Dziewczyny heeeelp
Mam wynik bety z dziś - 58,87. Przyrost dokładnie o 68,6% (zbadałam po 2 dniach, dokładnie po 47h) - wszystkie kalkulatory w sieci mówią ze przyrost prawidłowy, ze powinno się podwoić po 2 dniach i 16 godzinach. A po 2 dniach ze powinna wzrosnąć o około 66%. Cieszę się i boję, że tak na styk. Myślicie ze jest okej?

Dwa dni temu było 35,52.

Ja się zgadzam z @Angiee
Przyrost rzeczywiście nieduży i na granicy normy, a przy takich wartościach zwykle jest spektakularny. Ale to może znaczyć wszystko i nic. Jest w normie. Ja bym też za 48 h powtórzyła. Po co masz się stresować? A tak jak będzie ok to pojutrze się dowiesz, że jest w normie i zamiast tygodnia czy dwóch panikować, to się uspokoisz. A tak będziesz płakać i się zamartwiać

 

[Cukierkowa20pare]

Oczywiście że może... Może np w jednym nie pojawić się serduszko. Ponoć chyba 25 procent bliźniaczych ciąż na wczesnym etapie kończy się ciąża pojedyncza...ale czuję, że tu będzie wszystko dobrze!!

Ja się zgadzam z @Angiee
Przyrost rzeczywiście nieduży i na granicy normy, a przy takich wartościach zwykle jest spektakularny. Ale to może znaczyć wszystko i nic. Jest w normie. Ja bym też za 48 h powtórzyła. Po co masz się stresować? A tak jak będzie ok to pojutrze się dowiesz, że jest w normie i zamiast tygodnia czy dwóch panikować, to się uspokoisz. A tak będziesz płakać i się zamartwiać

Ja też jestem za powtórzeniem bety, sama bym tak zrobiła. Łatwiej będzie doczekać wizyty wiedząc że beta rosnie

 

[matkaniewariatka]

Ja też jestem za powtórzeniem bety, sama bym tak zrobiła. Łatwiej będzie doczekać wizyty wiedząc że beta rosnie

na pewno powtórzę. najchętniej to bym natychmiast powtórzyła

 

[Sisinek]

na pewno powtórzę. najchętniej to bym natychmiast powtórzyła

Ja bym też powtórzyła, wtedy już raczej będzie jasne co i jak. Może beta dopiero się rozkręca, trzymam kciuki ja idę jutro sprawdzić przyrost