reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Ja w pierwszej ciąży miałam miękkie do końca, wycieków nie było, urodziłam we wtorek o 13 mała niby coś ciągnęła itd a w czwartek już samo kapać zaczęło. Nie pojawiało się nic przed porodem. Grunt to chyba żeby ruszyło po.
Teraz w drugiej już od połowy ciąży jak zdejmę biustonosz i piersi wolność poczują to zalewam się tak że wyglądam jak by mnie ktoś ze szklanki chlusnął na obu piersiach.
 
Ja w pierwszej ciąży miałam miękkie do końca, wycieków nie było, urodziłam we wtorek o 13 mała niby coś ciągnęła itd a w czwartek już samo kapać zaczęło. Nie pojawiało się nic przed porodem. Grunt to chyba żeby ruszyło po.
Teraz w drugiej już od połowy ciąży jak zdejmę biustonosz i piersi wolność poczują to zalewam się tak że wyglądam jak by mnie ktoś ze szklanki chlusnął na obu piersiach.
U mnie z kolei i w pierwszej ciąży nic się nie pojawiło do porodu, teraz jest dokładnie tak samo.
 
A propo piersi, moje też miękkie ale widzę zmiany na sutkach, białe takie miejsca jakby. Pierwszego synka karmiłam od początku ponad dwa lata, teraz liczę że będzie podobnie 😊
Termin z om mam już za sobą, w niedzielę jest termin z usg 🙊
 
reklama
Do góry