reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

@Kokosek86 ja ci powiem, ze okropnoe nie chcialam rodzic w nocy bo 2 razy rodzilam w ciagu dnia i bylo na prawde super. A w nocy tak jal piszesz kazdy zmeczony. Ale jak na złość teraz podczas tego porodu odeszly mi wody o 22:30 kiedy szlam spać. Skurcze zaczely sie o 1:30 a urodzilam o 6. Ale zmierzam do tego, ze dostalam takiej jakiejs mocy, adrenaliny, czy czegos sama nie wiem, ze czulam sie dobrze. Zero takiego zmeczenia, ze chce isc spać, jedynie taka moc, że przeciez rodzr i zaraz bede miala to za soba. Dasz rade nawet o 3 nad ranem 😘


ja rodzilam 4 razy.
Nr 1. Poczatek 22:00 - 7:00 rano
Nr. 2. Poczatek 11:00 - 22:34
Nr. 3. Poczatek ok 10:00 - 14:07
Nr. 4. Poczatek 22:30 - 6:00
🙈🙈 Pół na pół 🤷‍♀️🤷‍♀️


ja to podziwiam w tej kwestii moja niespelna 3 latke bo poszla spac z rodzicami, a wstala biedna i byla z sasiadem. Na szczescie byla dzielna i miala rodzeństwo do towarzystwa i nie plakala. Po pobudce nie bylo taty tylko 3h.

To co rodzi ktoras bo 8 marca do iegi konca. 🥰🥰
Wszystkiego najlepszego dla was kobietki ❤️❤️

U nas dzis jeden z dzieci pozytywny test i poczatek kwarantanny. Zobaczymy sie reszta dzieci, oby Leona oszczedzilo 🙏🙏

Na pewno jest tak jak piszesz. Jak się zacznie rodzić to czlowiek nie patrzy, czy dzień czy noc tylko robisz wszystko, żeby urodzić zdrowo dzieciątko. Pocieszylas nas trochę 😊
Życzę zdrówka, jak się ogarniecie z tą koroną, chore dziecko będzie w innym pokoju czy coś? Jak Twój najmniejszy maluszek? Wszystko dobrze? :-)
 
reklama
@KaśkaLi95 ja też raczej na krótkie trasy właśnie do pół h w jedną stronę ale jakoś teraz coraz bardziej zaczynam się cykać tej jazdy, w razie jakiegoś skurczu, intensywniejszego ruchu dziecka.
A to fajnie, że już jakieś skurcze rejestrujesz, chocby te słabsze 👍 Mnie wybudzają tylko cierpiące dłonie.
Mój synek też się kręci ale nie aż tak konkretnie, raczej przesuwa się.
Uródźmy już 🙏🙏
 
I jak jesteś na kwarantannie to do szpitala w razie czego możesz spokojnie jechać? Jak to wygląda bo mi też certyfikat stracił ważność i corke mam w przedszkolu zastanawiam się aby jej nie dawać już do przedszkola
ja juz urodziłam. Druga dawke przyjelam 11 stycznia. Osoby ktore maja dwa szczepienia takie "świeże" do 3 miesiecy sa zwolnieni z kwarantanny, jak i ci z 3 dawkami. Ale ja mieszkam w DE wiec raczej ci sie to nie przyda 🙈

A wydaje się, że nagle covid zniknął bo w tv już tylko wojna. A tu jednak nadal pozytywy wychodzą. Co do jazdy samochodem ja jeżdżę nadal aczkolwiek mam uczucie mniejszej sprawności, jakoś brakuje mi rąk do kierownicy bo nie mogę się dobrze zgiąć, przysunełam fotel do przodu, że mąż się śmieje, że jeżdżę jak tydzień po zdaniu prawka z nogami na kierownicy. Ale kilometrów nie robię, max dystanse 20km w jedną stronę 😃 u mnie dzisiaj 39+5 i nadal nic. W nocy mnie skurcze obudziły ale nadal nie porodowe...pojawiły się ze trzy i przeszło. Ale moja mała nadal bardzo aktywna, jak zacznie się ruszać to mam uczucie, że prędzej to ona mi wyjdzie rozrywając brzuch niż przez pochwę 🙈😝
no dziś alert z przedszkola mowil o 13 nowych zakazeniach wsrod dzieci 😱
Na pewno jest tak jak piszesz. Jak się zacznie rodzić to czlowiek nie patrzy, czy dzień czy noc tylko robisz wszystko, żeby urodzić zdrowo dzieciątko. Pocieszylas nas trochę 😊
Życzę zdrówka, jak się ogarniecie z tą koroną, chore dziecko będzie w innym pokoju czy coś? Jak Twój najmniejszy maluszek? Wszystko dobrze? :-)
srdeni ma. Najstarszy nie, mimo ze spia w jednym łóżku. Robia wszystko razem 🙈🙈🙈🙈🙈 corka nie wiem bo raczej nie da sie przetestowac w nosie wiec jej nie zmuszam jak nie trzeba. Maludzek nie ma zadnych objawow wirc pewnie zdrowh tez. Trzymam tylko tego chorego na odleglosc od noworodka, a reszta robi co chce 🤭 nie wyobrazam sobie go odizolowac od reszty rodziny na min 8 dni.
Aa no i ten chory nie ma zadnych objawow, no nic 😱 corka tylko z glutem, ale ona miala juz wczesniej przeziebienie i moze nadal ja trzymac 🙆‍♀️
 
ja juz urodziłam. Druga dawke przyjelam 11 stycznia. Osoby ktore maja dwa szczepienia takie "świeże" do 3 miesiecy sa zwolnieni z kwarantanny, jak i ci z 3 dawkami. Ale ja mieszkam w DE wiec raczej ci sie to nie przyda 🙈


no dziś alert z przedszkola mowil o 13 nowych zakazeniach wsrod dzieci 😱

srdeni ma. Najstarszy nie, mimo ze spia w jednym łóżku. Robia wszystko razem 🙈🙈🙈🙈🙈 corka nie wiem bo raczej nie da sie przetestowac w nosie wiec jej nie zmuszam jak nie trzeba. Maludzek nie ma zadnych objawow wirc pewnie zdrowh tez. Trzymam tylko tego chorego na odleglosc od noworodka, a reszta robi co chce 🤭 nie wyobrazam sobie go odizolowac od reszty rodziny na min 8 dni.
Aa no i ten chory nie ma zadnych objawow, no nic 😱 corka tylko z glutem, ale ona miala juz wczesniej przeziebienie i moze nadal ja trzymac 🙆‍♀️
Nagle pojawił się inny problem, przyjmowanie uchodźców i skończyły się jakiekolwiek reżimy sanitarne, czytałam artykuł dzisiaj, że w wawie w punkcie noclegowym wolontariuszki chore bo Ukraińcy w takim skupisku zarażają jeden drugiego.

Ty szczepiona to zawsze może jakaś ochrona na maluszka przeszła ja też się szczepilam w ciąży bo wizja porodu w marcu wiązała mi się jeszcze z dużym prawdopodobieństwem zarażenia.

Ja właśnie siedzę pod gabinetem gin, miałam ktg u położnej teraz czekam na USG, dzisiaj 39+6 to już pewnie się okaże czy czekamy czy skierowanko :( położna mówiła, że się standardy zmieniają i jak wszystko ok to nie kierują tydzień po terminie na wywołanie tylko czeka się nawet dwa. To już się będę czuła jak słoń tyle chodząc w ciąży.
 
Nagle pojawił się inny problem, przyjmowanie uchodźców i skończyły się jakiekolwiek reżimy sanitarne, czytałam artykuł dzisiaj, że w wawie w punkcie noclegowym wolontariuszki chore bo Ukraińcy w takim skupisku zarażają jeden drugiego.

Ty szczepiona to zawsze może jakaś ochrona na maluszka przeszła ja też się szczepilam w ciąży bo wizja porodu w marcu wiązała mi się jeszcze z dużym prawdopodobieństwem zarażenia.

Ja właśnie siedzę pod gabinetem gin, miałam ktg u położnej teraz czekam na USG, dzisiaj 39+6 to już pewnie się okaże czy czekamy czy skierowanko :( położna mówiła, że się standardy zmieniają i jak wszystko ok to nie kierują tydzień po terminie na wywołanie tylko czeka się nawet dwa. To już się będę czuła jak słoń tyle chodząc w ciąży.
taka mam nadzieje, ze maly jest troche chroniony. Czytalam, że Polska bierze wszystkich i dopiero chce ich szczepić. Czytalam tez, ze Niemcy w Berlinie kazali Ukraincom spać na dworcu bo nie mieli szczepień. To nie wiem co lepsze 🙈🙈
I jak ta wizyta poszla? 😊
 
Nagle pojawił się inny problem, przyjmowanie uchodźców i skończyły się jakiekolwiek reżimy sanitarne, czytałam artykuł dzisiaj, że w wawie w punkcie noclegowym wolontariuszki chore bo Ukraińcy w takim skupisku zarażają jeden drugiego.

Ty szczepiona to zawsze może jakaś ochrona na maluszka przeszła ja też się szczepilam w ciąży bo wizja porodu w marcu wiązała mi się jeszcze z dużym prawdopodobieństwem zarażenia.

Ja właśnie siedzę pod gabinetem gin, miałam ktg u położnej teraz czekam na USG, dzisiaj 39+6 to już pewnie się okaże czy czekamy czy skierowanko :( położna mówiła, że się standardy zmieniają i jak wszystko ok to nie kierują tydzień po terminie na wywołanie tylko czeka się nawet dwa. To już się będę czuła jak słoń tyle chodząc w ciąży.

Hej i jak tam, wyznaczyli Ci termin wywolywania porodu? Ja miałam wczoraj usg+ktg i z mlodym wszystko dobrze. Mam czekać na rozwój akcji i jak coś się będzie działo dzwonić po karetkę. No i w Norwegii wywołują poród 11 dni po terminie to sobie jeszcze trochę poczekam w najgorszym razie. A dziś rozpoczęłam 40 tc 🤓
 
Hej i jak tam, wyznaczyli Ci termin wywolywania porodu? Ja miałam wczoraj usg+ktg i z mlodym wszystko dobrze. Mam czekać na rozwój akcji i jak coś się będzie działo dzwonić po karetkę. No i w Norwegii wywołują poród 11 dni po terminie to sobie jeszcze trochę poczekam w najgorszym razie. A dziś rozpoczęłam 40 tc 🤓
Tak wizyta, że wszystko oki, szyjka jeszcze zamknięta, nic nie świadczy o rozpoczynającym się porodzie. Wszystko w porządku, czekać na akcje, ktg co dwa dni a jak nie to 18 marca na wywołanie.
 
Dziewczyny czy wasze maluchy obracają się w brzuchu. Tzn. moja mała ułożona jest główka do dołu ale lubi leżeć bokiem. Raz ma plecy po prawej a raz po lewej stronie🙂 Zastanawia mnie to jak ona daje rady się tak obrócić skoro tam tak ciasno.
 
reklama
Dziewczyny czy wasze maluchy obracają się w brzuchu. Tzn. moja mała ułożona jest główka do dołu ale lubi leżeć bokiem. Raz ma plecy po prawej a raz po lewej stronie🙂 Zastanawia mnie to jak ona daje rady się tak obrócić skoro tam tak ciasno.
Zauważam wybrzuszenie raz po jednej stronie raz po drugiej więc pewnie zmienia pozycję ;)
 
Do góry