reklama
teczowyrobaczek
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2010
- Postów
- 118
Dołączam się do takiego życzenia w 100 procentachJa to już bym chciała żeby skończył się styczeń a zaczął marzec
Dobrze że to piszesz, ja się ciężko zastanawiałam co mi tak strzela w brzuchu myślałam że to jest odgłos moich tkanek jak obrywają kopniakami nie wiedziałam że to w ciazy normalne, w ogóle się tym nie przejmowałam ale uznałam za wyjątkowo dokuczliwe i irytująceMyślę, że normalne. Ja też teraz w takim psychicznym zawieszeniu. Córka przyniosła gorączkę z przedszkola, jej przeszło a ja łażę cały czas jak na kacu. Mała tak kopie, że czasami to już mi wszystko tam strzela, pojawia się już takie to śmieszne strzykanie z brzucha przy ruchach dziecka. W pierwszej ciąży słyszałam, że to niby stawy mogą dziecku pykać albo wody płodowe i pęcherz wydają dźwięki.
Zdecydowanie albo chociaż druga połowa lutegoJa to już bym chciała żeby skończył się styczeń a zaczął marzec
Bo to taki dziwny dźwięk jakby się pstrykalo paznokciami. Ja ogólnie nie lubię takich odgłosów tak samo jak czasami ktoś tak kostkami strzela jak palce rąk tak wygina....to mnie to drażniDobrze że to piszesz, ja się ciężko zastanawiałam co mi tak strzela w brzuchu myślałam że to jest odgłos moich tkanek jak obrywają kopniakami nie wiedziałam że to w ciazy normalne, w ogóle się tym nie przejmowałam ale uznałam za wyjątkowo dokuczliwe i irytujące
Zdecydowanie albo chociaż druga połowa lutego
Kitku
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2021
- Postów
- 127
@Imagi_nacja jak się trzymasz? Dajesz jeszcze radę? Ja miałam wczoraj prenatalne. Dzieci 1540 i 1550g. Jedno ma tyłek na twarzy drugiego Lekarz ocenił, że gdybym donosiła do 37tc to będą ważyły po 3,3 kg Już nie mogę spać w nocy. Ten brzuchol mnie zadusi... Muszę trochę pojęczeć na forum
Imagi_nacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 1 551
Brzuch przy leżeniu mi mega przeszkadza, codziennie zgaga dosłownie… U ciebie jeden ma tyłek na drugim, a u mnie oby dwoje miednicowo i jak patrzę na mój brzuch to jest dosłownie prostokątny przez to ze przy moich żebrach mają głowy U mnie 34tc, już mam dość i serio odliczam dni do szpitala 31 stycznia ostatnia wizyta, i 6 lutego chyba już oficjalnie idę do szpitala…oby zrobili cesarkę 7 lutego bo więcej chyba nie dotrwam i mi brzuch pęknie@Imagi_nacja jak się trzymasz? Dajesz jeszcze radę? Ja miałam wczoraj prenatalne. Dzieci 1540 i 1550g. Jedno ma tyłek na twarzy drugiego Lekarz ocenił, że gdybym donosiła do 37tc to będą ważyły po 3,3 kg Już nie mogę spać w nocy. Ten brzuchol mnie zadusi... Muszę trochę pojęczeć na forum
To już niedługo będziecie się chwalić maluchami a my nadal będziemy jęczeć co nas boli szybciutko wam minieBrzuch przy leżeniu mi mega przeszkadza, codziennie zgaga dosłownie… U ciebie jeden ma tyłek na drugim, a u mnie oby dwoje miednicowo i jak patrzę na mój brzuch to jest dosłownie prostokątny przez to ze przy moich żebrach mają głowy U mnie 34tc, już mam dość i serio odliczam dni do szpitala 31 stycznia ostatnia wizyta, i 6 lutego chyba już oficjalnie idę do szpitala…oby zrobili cesarkę 7 lutego bo więcej chyba nie dotrwam i mi brzuch pęknie
Imagi_nacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 1 551
O tak pewnie tak będzie, ale myśle ze my na etapie 34-37 to noszenie ciężaru jak u was końcówka. Powiem jedno, plecy nawalają, i człowiek już w nocy obraca się jak orkaTo już niedługo będziecie się chwalić maluchami a my nadal będziemy jęczeć co nas boli szybciutko wam minie
Gabi99
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2021
- Postów
- 138
Hej, ja mam identycznie jak Ty te same datyDobry wieczór, ja mam termin na 13 marca z miesiączki, a wg usg 8marca. Który powinnam wziąć za pewniejszy? Wolałabym, żeby synek urodził się 8.03 Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy
reklama
Ann_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2014
- Postów
- 8 315
mi sie zdaje, ze normalne bo juz coraz bliżej. Ale to tez kazda kibieta jest inna. Ja mialam juz duzo skurczy w 2 i 3 ciąży i wczensiej nie urodzilam. Jednak inna kobieta moze wczesniej urodzic. Lepiej obserwuj siebie bo jeszce niech posiedzi w brzuszku twoj maluszekCzyli to normalne że jest ich sporo? Mnie jak złapie to muszę stanąć i poczekać aż odpuści bo nie mogę zrobić kroku.
A "sporo" to ile ponad 10, ponad 20?
Ja chodzic moge, bo to taki dyskomfort jakby mnie ktos scisnal ciasnym pasem
by do 37tc potem mozesz chodzic ile zechcesz i juz nawet rodzicNajlepiej położyć się na boku z lekko ugiętymi nogami. Tak mi mówiła lekarka. Ja się mecze że skurczami w ilości do 30 na dzień, niektóre tak bolesne że ściska w środku i oddechu brakuje. Położna twierdzi że to już są skurcze coraz bliżej porodu więc mam nakaz całkowitego leżenia we wtorek kontrola i dowiem się czy szyjka trzyma czy jeszcze bardziej się skróciła.
Szczerze wam powiem dziewczyny że już psychicznie czuje się wykończona tym leżeniem, wszystko mnie irytuje i mam humorki których do tej pory nie miewałam albo to hormony albo frustracja z zaistniałej sytuacji
ja mam jedno w brzuchu i juz mnie zadusza czasami to nie mogę sie ruszyc w zadna stronę@Imagi_nacja jak się trzymasz? Dajesz jeszcze radę? Ja miałam wczoraj prenatalne. Dzieci 1540 i 1550g. Jedno ma tyłek na twarzy drugiego Lekarz ocenił, że gdybym donosiła do 37tc to będą ważyły po 3,3 kg Już nie mogę spać w nocy. Ten brzuchol mnie zadusi... Muszę trochę pojęczeć na forum
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: