reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

No to moja pije mleko rano, do drzemki i na noc i ok 23 daje jej na śpiocha trochę ale zamierzam od tego odejść tylko mi schodzi z tym🤣
Łącznie wypija około 450-500 ml mleka na dzień i tylko i wyłącznie z butelki ze smoczkiem.
Jakoś nie próbowałam jej podać mleka z bidonu bo jak piję wodę to weźmie dwa łyczki i finito więc pewnie z mlekiem byłoby to samo:)
My pijemy ok 500ml czasem 600ml wychodzi. Ale tak jak za dnia jedzenie moze nie istniej tak w nocy wybudza ja pusty brzusio i chce drań mały. Przez to dalej sie karmimy w nocy. Czyli 100ml do drzemki ok 12, na noc o 19 ok 180ml i ok 23 i przed 5 przebudza sie ze tez chce (czyli 2x150ml jej robie). Ale w zasadzie te nocne karmienia to ona na spiocha ogarnia. Musze zrobic rewolucje i koniec z takim systemem. To za smoczkiem w nocy latam tu chce pic jeszcze to mleko… przeciez trzeba sie zaczac wysypiac.
 
reklama
A mnie bidon gryzie sie z mlekiem, jakoś nawykłam, że z bidonu pije się "przezroczyste" plyny jak woda, ewentualnie herbata, w ostatecznosci kompot. To chyba jak picie kawy i herbaty z ulubionych kubków do tego przeznaczonych 😅 mleko to dla mnie butelka, kiedys przejdziemy na szklanke/kubek, kakao tylko w kubku, mleko owsiane tak samo.
Pewno to jakiś odłam nerwicy czy czegos 😅
Mi też się gryzie, szczególnie to mycie słomki 🤣ale z kubeczka jeszcze nie wypije tyle , trwało by to godzinami 😅
 
Wysypiać :D
My pijemy ok 500ml czasem 600ml wychodzi. Ale tak jak za dnia jedzenie moze nie istniej tak w nocy wybudza ja pusty brzusio i chce drań mały. Przez to dalej sie karmimy w nocy. Czyli 100ml do drzemki ok 12, na noc o 19 ok 180ml i ok 23 i przed 5 przebudza sie ze tez chce (czyli 2x150ml jej robie). Ale w zasadzie te nocne karmienia to ona na spiocha ogarnia. Musze zrobic rewolucje i koniec z takim systemem. To za smoczkiem w nocy latam tu chce pic jeszcze to mleko… przeciez trzeba sie zaczac wysypiac.
Wysypiać :D przepraszam, rozbawiłaś mnie mocno, ale to śmiech przez łzy, bo my dziś od 5 na nogach, a dwa dni temu to co 15 minut budziła się z płaczem całą noc. Chodzę jak zombie a za tydzień do pracy. W żłobku nadal nic nie je, więc nadrabiamy cyckiem :/ i głód, i bliskość. Widzę że na razie jeszcze tego potrzebuje, ale myślę kończyć kp gdzieś na wakacjach. Też mnie razi w oczy kilkulatek przy piersi, zwłaszcza jak podchodzi i "sam sobie bierze"... No ale każdy robi jak chce
 
A ile razy dziennie wasze dzieciaczki piją mleko ? I w czym dajecie?
Bo mój pije dwa razy dziennie po ok. 180 ,-210 ml mleka, rano jeszcze z butelki ze smoczkiem a wieczorem z bidonu.
Mój rano zaraz jak się obudzi i wieczorem przed snem wypija butlę po 210 ml. Muszę się właśnie zmobilizować i zacząć młodego przyzwyczajać do picia mleka z bidonu a potem z normalnego kubka.🤔
 
Wlasnie pisalam wiadomosci z kuzynem 10 lat mlodszym, ktory kiedy byl maly razem ze swoim bratem, to czesto bywal pod moja opieką. Wspominalismy podchody, ktore im czesto robilam, nazywalismy to "karteczki", bo nie znalismy oryginalnej nazwy 😅 chowalam karteczki w domu i wkolo domu, dawalam im pierszą ze wskazówka gdzie znalezc kolejną, siadalam z naszą babcią na schodach, pilysmy herbate i patrzylysmy jak chlopaki galopuja z miejsca na miejsce 😂 poki czytac nie potrafili to rysowalam rysunki, proste rebusy obrazkowe. Nie moge sie doczekac az Tomek bedzie kumaty i bede przygotowywala to dla niego 🤩
 
Moja do niedawna piła 2xdziennie, rano przed wyjściem z domu i wieczorem, z godzinkę przed snem. Od tygodnia podaję jej wieczorem kasze manne na mleku, bo chcę już wyeliminować butelkę (im szybciej tym lepiej zniesie odstawienie). Tylko nie wiem jeszcze co podać jej rano...może poczekam do wakacji, mamy mc urlopu to przestawimy się na inne śniadanie.
Właśnie widzę po moim synu jak coraz większą miłością obdarza smoczek I myślę że teraz jest jeszcze dobry czas żeby oduczyc bo im dalej to będzie gorzej. Ja
z porannego picia z butelki za około 3 tygodnie mam zamiar zrezygnować ale mleko będę mu podawać tylko ze w bidonie albo kubeczku.
My pijemy ok 500ml czasem 600ml wychodzi. Ale tak jak za dnia jedzenie moze nie istniej tak w nocy wybudza ja pusty brzusio i chce drań mały. Przez to dalej sie karmimy w nocy. Czyli 100ml do drzemki ok 12, na noc o 19 ok 180ml i ok 23 i przed 5 przebudza sie ze tez chce (czyli 2x150ml jej robie). Ale w zasadzie te nocne karmienia to ona na spiocha ogarnia. Musze zrobic rewolucje i koniec z takim systemem. To za smoczkiem w nocy latam tu chce pic jeszcze to mleko… przeciez trzeba sie zaczac wysypiac.
O rany co za mały gagatek z tej Twojej córci😉, szczerze współczuję tych nocnych karmień. To muszę stwierdzić, że mój syn jest bardzo ugodowy😅 Próbuj robić rewolucję a nóż może się uda. Trzymam kciuki😉
 
Dziewczyny Kochane.
Już 3 dni w pracy, nie mam tak ja Wy:
"Wreszcie wyszlam do ludzi" 😆,
bo moi "ludzie" mają po 10- 14 lat.
Ale w końcu się ruszam !!!
Dziś 3 godzinki gry w koszykoweczkę na sloneczku...
Aj, ja jednak lubię swoją pracę, dzieciaki mądrych rodziców są takie fajne...
Z tymi mniej mądrych trzeba się glupio nadyskutować tracąc czas reszty grupy.
Melania odstawia dramy przed naszymi rozstaniami, potem bawi się już podobno dobrze. Babcie zadowolone ze swojej roli, to ich jedyna wnuczka.
Jestem mega zmęczona fizycznie, ale chyba damy radę :)
 
Wysypiać :D
Wysypiać :D przepraszam, rozbawiłaś mnie mocno, ale to śmiech przez łzy, bo my dziś od 5 na nogach, a dwa dni temu to co 15 minut budziła się z płaczem całą noc. Chodzę jak zombie a za tydzień do pracy. W żłobku nadal nic nie je, więc nadrabiamy cyckiem :/ i głód, i bliskość. Widzę że na razie jeszcze tego potrzebuje, ale myślę kończyć kp gdzieś na wakacjach. Też mnie razi w oczy kilkulatek przy piersi, zwłaszcza jak podchodzi i "sam sobie bierze"... No ale każdy robi jak chce
Tez mielismy ciezkie nocki moze nie pobudki co 15 minut ale co godzine juz tak. Zazwyczaj byly to zeby albo skok rozwojowy. Ostatnio jest duzo lepiej bo moze nie ma placzków nocnych ale za to bieganina z tym smiczkiem bo ciagle jej sie gubi i kreci sie pooiskuje i trzeba isc jej wsadzac. Potem budzi sie rano a wokolo 10 smoczkow naokolo niej. :)
 
Właśnie widzę po moim synu jak coraz większą miłością obdarza smoczek I myślę że teraz jest jeszcze dobry czas żeby oduczyc bo im dalej to będzie gorzej. Ja
z porannego picia z butelki za około 3 tygodnie mam zamiar zrezygnować ale mleko będę mu podawać tylko ze w bidonie albo kubeczku.

O rany co za mały gagatek z tej Twojej córci😉, szczerze współczuję tych nocnych karmień. To muszę stwierdzić, że mój syn jest bardzo ugodowy😅 Próbuj robić rewolucję a nóż może się uda. Trzymam kciuki😉
Ja rez mam konkretne plany. W zwiazku z tym ze za 3 tygodnie lecimy na wakacje to nie chce jej idsmiczkowywac teraz no orawdopodobnie ten smoczek przyda nam sie na wyjezdzie i w samolocie. Okazalo sie ze dostalismy sie do zlobka ale sposobem ze nie od wrzesnia tylko teraz od maja. Na wrzesien nie byloby szans na nowa grupe wiec Lili dolacza sie teraz juz pod koniec maja po wakacjach naszych. Wiec na raz tyle zmian nie chce jej fundowac. W czerwcu jeszcze troche pochodzi na adaptacje a potem lipiec sierpien jedziemy na wies. Wiec w lipcu pewnie po kilku dniach jak przyjezdziemy to planuje naciac smoczek i zaczac zabawe z odsmoczkowywaniem. Mysle ze to polaczy sie u nas z butelka z mleczkiem bo ona i tak potrzebuje smoczka ktorym sie wycisza i wtedy zamieniamy dopiero na butelke. Inaczej nie chce pic wiec obstawiam ze jak nie bedzie smoczka to i butelka pojdzie w odstawke.
Ojjj ciezkie beda te wakacje… no chyba ze niunia zrobi niespodzianke i sie szybko przestawi na zycie bez smoczka. U nas korzysta z niego tylko do zasypiania i pizniej w nocy. W dzien moglby nie istniec.
 
reklama
Mamy alergików, jak sytuacja u Was? Jak tam skóra i objawy alergii? Pytam, bo juz mnie krew zalewa i szlag jasny trafia, ręce opadają, a jak sie podnoszą to do facepalma...przez miesiąc sterydy działaly wyśmienicie i jak usunely plamy tak tych plam nie bylo, a od ok. 3 tygodni mamy zabawe: zastosowanie sterydu - poprawa na 80% - adin, dwa, tri dni - jebut plamy na nowo 😑
 
Do góry