Jedno jest pewne. Cuda się zdarzają
Mój syn zasypiający tylko i wyłącznie na rękach już od jakiegoś czasu wieczorem zasypia ze mną na łóżku bez żadnego ale. Czasem nie zdążę dobrze ułożyć się na łóżku a już go przenoszę do łóżeczka
Ale mam dylemat co do karmienia piersią. Bo karmilam go dwa razy. Raz wieczorem przed snem, drugi jak się przebudzil nad ranem. Chociaż ostatnio jak się przebudzal to nie dawałam mu tylko brałam do siebie i spał dalej. I teraz nie wiem czy jak będzie przesypial noc to czy dawać mu jeszcze przed snem cyca czy już go odstawić? Wiem, że muszę sama o tym zdecydować ale nie wiem czy ma szansę powieść się plan karmienia raz dziennie?
Tak jak kiedyś denerwowało mnie ciągłe karmienie piersią tak teraz mi trochę tego szkoda
jednak przez rok się do tego przyzwyczaiłam i polubiłam