reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
J
Ja powiem z własnego doświadczenia że nie ma co się spinać że suknią, bo i tak czy tak się poniszczy, pobrudzi.
My też ponad 20 lat bez ślubu i tylko kiedyś dawno , dawno było mi przykro, że tego ślubu nie mam , bo koleżanki opowadaly sobie o swoich pięknych sukniach i wspominały jakieś związane z tym przygody, a ja nie miałam co opowiedzieć. Teraz wydaje mi się to takie naiwne, ale wtedy nawet z pretensjami do wybranka przyszłam, jaka to ja nieszczęśliwa jestem, że nie mam foto w sukni 🤣🤣🤣
 
A my po prostu nie mieliśmy czasu na ślub, teraz w pandemii to wiadomo jakie niepewne te wesela były, bez sensu coś ustalać i potem odwoływać. Bez ślubu też można normalnie żyć :D dziewczyny pierzecie wciąż ciuszki w loveli lub innym dziecięcym płynie? Ja tak, ale myślę czy by nie przejść na normalny, tylko dawać go połowę mniej i włączać dodatkowe płukanie (bez płynu do płukania). Wydaje mi się że ta lovela nie zmywa porządnie plam.
 
Czajo czy jest Mąż? Tak się nie odzywałaś, jakby był? ☺

Dobra, dziewczyny, Zadaję:
Jeśli sięgasz po coś słodkiego to odkrawasz, odrywasz, odlamujesz pół i wywalasz do śmietnika.

( mi będzie żal kasy, że wyrzucam jedzienie, bo nie lubię marnować jedzenia)

Ale zgodnie z zasadą Żołądek to nie śmietnik, wyrzuć gdzieś indziej...

Mi jak do tej pory z zielonym szło nieźle, nawet Mama mi rzeżuchę posiała u nawet Melania ją jadła w zupkach ☺
 
My też ponad 20 lat bez ślubu i tylko kiedyś dawno , dawno było mi przykro, że tego ślubu nie mam , bo koleżanki opowadaly sobie o swoich pięknych sukniach i wspominały jakieś związane z tym przygody, a ja nie miałam co opowiedzieć. Teraz wydaje mi się to takie naiwne, ale wtedy nawet z pretensjami do wybranka przyszłam, jaka to ja nieszczęśliwa jestem, że nie mam foto w sukni 🤣🤣🤣
Nie ma czego zazdrościć 😂 to tylko jedna noc, która odchodzi w zapomnienie 😂
 
A my po prostu nie mieliśmy czasu na ślub, teraz w pandemii to wiadomo jakie niepewne te wesela były, bez sensu coś ustalać i potem odwoływać. Bez ślubu też można normalnie żyć :D dziewczyny pierzecie wciąż ciuszki w loveli lub innym dziecięcym płynie? Ja tak, ale myślę czy by nie przejść na normalny, tylko dawać go połowę mniej i włączać dodatkowe płukanie (bez płynu do płukania). Wydaje mi się że ta lovela nie zmywa porządnie plam.
Też mi się wydaje, ze słabo dopiera.
Namaczam więc w misce na noc I większe plamy piorę w 60 stopinach, wtedy mam czyściutkie.
Chyba jeszcze nie zmienię płynu, bo moja ma alergię skórną i nawet poperfumowany Tata powoduje u niej pokrzywkę.
 
A my po prostu nie mieliśmy czasu na ślub, teraz w pandemii to wiadomo jakie niepewne te wesela były, bez sensu coś ustalać i potem odwoływać. Bez ślubu też można normalnie żyć :D dziewczyny pierzecie wciąż ciuszki w loveli lub innym dziecięcym płynie? Ja tak, ale myślę czy by nie przejść na normalny, tylko dawać go połowę mniej i włączać dodatkowe płukanie (bez płynu do płukania). Wydaje mi się że ta lovela nie zmywa porządnie plam.
Ja dodaje płyn do płukania silana niby dla dzieci, bo mi po prostu pranie w samym proszku dla dzieci śmierdzi. Obserwuję Nastkę czy coś jej po tym nie wychodzi.
 
reklama
Do góry