To takie jakby czerwone kropki, jakby pekła zylka? Ja mam na piersi jednego malusiego od lat, jaki byl taki jest. Kolezanka ma syna z tego samego dnia co mój Tomek, czyli ma juz 7 miesiecy, a od przynajmniej 4 ma taką kropeczkę koło brwi i tak samo-jaka była taka jest, chyba nawet lekarz powiedzial ze juz mu zostanie. Nie mam wiedzy i doswiadczenia, ale wydaje mi sie ze to sie nie wchlania.Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia związane z naczyniakami u maluszków albo u swoich starszych dzieci? Czy wchłonęły się same czy może potrzebna była jakaś interwencja?Bo nas dotyczy ten problem ale spotykam się ze skrajnymi opiniami na ten temat i to ze strony lekarzy.. Powiem szczerze że jestem już skołowana.. Wydaje mi się że przewinął tu się taki temat ale nie pamiętam szczegółów
reklama
Tzn. Są różne rodzaje. Są np. płaskie i takie które wystają ponad skórę.. Jaśkowi pojawił się gdzieś tak około 2 tygodnia życia. Jeden lekarz powiedział że to u 70 % dzieci się wchłania do któregoś roku życia a jak poszlismy do innego że warto spróbować to "wyleczyć".. I nie wiem czy warto dziecko faszerować jakimiś lekami czy poczekac aż będzie starszy.To takie jakby czerwone kropki, jakby pekła zylka? Ja mam na piersi jednego malusiego od lat, jaki byl taki jest. Kolezanka ma syna z tego samego dnia co mój Tomek, czyli ma juz 7 miesiecy, a od przynajmniej 4 ma taką kropeczkę koło brwi i tak samo-jaka była taka jest, chyba nawet lekarz powiedzial ze juz mu zostanie. Nie mam wiedzy i doswiadczenia, ale wydaje mi sie ze to sie nie wchlania.
M
Monini92
Gość
My wychodzimy, ale tylko na podwórko, nigdzie dalej się nie wypuszczamy. Lekarka pytała czy mieszkamy w domu z podwórkiem czy w bloku. Jak usłyszała, że w domku to powiedziała, że jak najbardziej. Też nie wiem dlaczego akurat takMoże mamy rozne zalecenia, bo my suedzielismy prawie 2 tyg. w szpitalu, nie wiem ale poczekam ten tydzień, bo podswiadomie czuje ze to dobry pomysl w przypadku Tomka
Pewnie zostańcie jeszcze w domku, może takie decyzje bo Tomek miał antybiotyk, a u nas obyło się bez. Jeszcze raz zdrówka
M
Monini92
Gość
Ja sama osobiście nie miałam doczynienia, ale mojej znajomej synek miał na czole. Wyglądał jak taka czerwona narośl. Długo się nie wchłaniał, ale jak miał ok 1,5 roku zaczął blednąć i zmniejszał się. Obecnie na 6 lat i nie ma śladu.Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia związane z naczyniakami u maluszków albo u swoich starszych dzieci? Czy wchłonęły się same czy może potrzebna była jakaś interwencja?Bo nas dotyczy ten problem ale spotykam się ze skrajnymi opiniami na ten temat i to ze strony lekarzy.. Powiem szczerze że jestem już skołowana.. Wydaje mi się że przewinął tu się taki temat ale nie pamiętam szczegółów
MamM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 924
Macie z Antosiem takie same profile.Cudne te dzieciaczki
U nas jak pocałuję w główkę jest lekkie zaskoczenie typu "co ty mamo robisz?"
Zobacz załącznik 1330971
Jakbyście przeglądali się w lusterku przenoszącym w czasie
Jak fajnie to wyszło
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Dziewczyna z naszych wrzesniówek 2017 ma córeczkę, ktora miała dużego wypukłego naczyniaka na ustach. Taką truskawkę. Na początku kazali obserwować, potem zaczął rosnąć a w końcu poszła do lekarza onkologa i zaczęli to jakimiś zastrzykami zaleczać - oczywiście to nie było złośliwe, I 80% zeszło, reszta jest ale już się nie powiększa. Ale oni w Holandii mieszkają więc trudno mi powiedzieć, co to za lek 8 czy u nas dostępny. Alternatywą była operacja, ale woleli nie robićTzn. Są różne rodzaje. Są np. płaskie i takie które wystają ponad skórę.. Jaśkowi pojawił się gdzieś tak około 2 tygodnia życia. Jeden lekarz powiedział że to u 70 % dzieci się wchłania do któregoś roku życia a jak poszlismy do innego że warto spróbować to "wyleczyć".. I nie wiem czy warto dziecko faszerować jakimiś lekami czy poczekac aż będzie starszy.
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
u mnie też odkurzacz-robot i jak młoda będzie go tarmosić to wyląduje w łazience na ładowanieKurcze a nie mogłaś po prostu schować tego odkurzacza? Raczej dzieci w tym wieku to jeszcze nie kumają, że czegoś nie wolno. Bardzo im się coś podoba to chcą to i koniec. Najlepiej zwrócić uwagę na coś innego a odkurzacz parkować gdzie indziej
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Lepiej niż wczoraj ale nadal boli, też ochrypnięte.O tak pogoda cudna tez skorzystaliśmy a ja mam głos jak po dobrej imprezie a u Ciebie jak gardło?
E
ecza
Gość
A ile Iga teraz waży ?
Hehe no moja dobija do 7,5 kgTeż mnie to ciekawi.
Melania już ok.11kg. To na wadze bardzo dużo jak na 8 miesięcy, ale wygląda już lepiej, smukłej.
Więc nie wiem gdzie te kg. Kości ma ze złota chyba
No właśnie ile waży Iga? A dałabyś jej foto? Czy wygląda na chudzinkę-kruszynkę?
A wygląda na więcej...wszyscy tak mówiąBo Pysie ma a dupka i nóżki chudziutkie
Później dodam zdjęcie to same ocenicie
A u Vaness Stanisław Tadeusz nie ma?Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia związane z naczyniakami u maluszków albo u swoich starszych dzieci? Czy wchłonęły się same czy może potrzebna była jakaś interwencja?Bo nas dotyczy ten problem ale spotykam się ze skrajnymi opiniami na ten temat i to ze strony lekarzy.. Powiem szczerze że jestem już skołowana.. Wydaje mi się że przewinął tu się taki temat ale nie pamiętam szczegółów
Wiem ,ze któraś dziewczyna ma chyba u swojego bobasa na forum...
reklama
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
albo: weź mamo przestań, za duża już jestem na całusy a mina jak u MajiAle fajna fotka
mam też kilka takich starych.
Do wszystkich pasuje mi podpis:
"Gdy matka zbyt często całuje swoje dziecko"
p.s. mieliśmy takie same ogrodniczki na lato
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 35 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: