Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 2 970
A ja nie widzę żadnego zdjęciaBrawo Maja, ja też ostro trenuje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja nie widzę żadnego zdjęciaBrawo Maja, ja też ostro trenuje
Oj tam za szybka, po prostu po mamusi jest taka wygimnastykowana i śmiga szybciej do przodu chce dorównać mamieHaha tak jest, racja Patii!
Z Waszym maleństwami przecież wszystko normalnie, to moja jest za szybka
Mama mi dziś mówiła, że ja miałam 9miesiecy jak zaczęłam chodzić... Więc powoli łączę wszystko w całość
Ja tak samo mam. Ja ogólnie jestem bardzo wrażliwa i emocjonalna. Codziennie patrząc na nią jestem taka z niej dumna i dumna, że mam tak wspaniałą córeczkę Kocham ją nad życie i stała się dla mnie najważniejszą osobą na świecie od samego początku Codziennie nie mogę się nacieszyć nią, napatrzeć na nią. Kocham jej uśmiech, jej śmiech, jej radość gdy mnie zobaczy I też nie raz patrząc na nią łzy się pojawiają, nie raz płakałam ze szczęścia, że ją mam, i z tego, że już nigdy taka malutka nie będzie I tak jak piszesz, codziennie dziękuję, że mam takiego Aniołka Dosłownie Aniołka, bo jest tak grzecznym i pogodnym dzieckiem, dużo śpi, nie płacze, nie marudzi ( czasami jak to dziecko), że jestem za nią bardzo wdzięczna każdego dniaMoja też jak palnie o łóżeczko czy podłogę to zaczynam szybko gadać, że przecież to ona walnęła w szczebelki a nie szczebelki w nią i krzywi się ale nie płacze
Vanes też tak mam... czasem jak mała się tak pięknie śmieje to ja nie mogę powstrzymać łez wzruszenia...
Co wieczór dziękuję za mojego widzialnego Anioła
To jesteśmy w klubie zakochanych mamOj tam za szybka, po prostu po mamusi jest taka wygimnastykowana i śmiga szybciej do przodu chce dorównać mamie
O widzisz! No to już wiemy wszystko przygotuj się, bo zostały Ci 4 miesiące, a potem już będziesz latała za Majką wszędzie
Ja tak samo mam. Ja ogólnie jestem bardzo wrażliwa i emocjonalna. Codziennie patrząc na nią jestem taka z niej dumna i dumna, że mam tak wspaniałą córeczkę Kocham ją nad życie i stała się dla mnie najważniejszą osobą na świecie od samego początku Codziennie nie mogę się nacieszyć nią, napatrzeć na nią. Kocham jej uśmiech, jej śmiech, jej radość gdy mnie zobaczy I też nie raz patrząc na nią łzy się pojawiają, nie raz płakałam ze szczęścia, że ją mam, i z tego, że już nigdy taka malutka nie będzie I tak jak piszesz, codziennie dziękuję, że mam takiego Aniołka Dosłownie Aniołka, bo jest tak grzecznym i pogodnym dzieckiem, dużo śpi, nie płacze, nie marudzi ( czasami jak to dziecko), że jestem za nią bardzo wdzięczna każdego dnia
mój dzisiaj dziwnie bo poszedł spać o 20 i spał do 7 a teraz spacer i znowu śpi zapowiada się ciekawieCzas się przyzwyczajać że era wielu drzemek jest już skończona
Oj też tak często mam, choć to moje drugie dziecko. Nieraz jak mu coś opowiadam lub śpiewam i on tak słodko patrzy mi prosto w oczy to łezka poleci. Cieszmy się tymi chwilami bo mój 12 latek to już tylko kombinuje jak wkurzyć matkęmoże masz miękką podłogę no te dzieci nas wykończą ale z drugiej strony Kocham mojego słodziaka dzisiaj go bujałam do snu przy kolysance okruszka i się poryczałam sobie pomyślałam jaki zaszczyt mnie spotkał bycia jego mamą
U mnie to samo nie martw się chyba czasy inne. ja niestety pogrzebałam szanse na awans jak się starałam to dostałam propozycje na stanowisko menedżera ale odmówiłam i powiedziałam Szefowi że się staramy od długiego czasu i poprostu nie będę miał czasu dla ludzi chciałam być fair zrozumiał powiedział że wrócimy do tematu jak wrócę ale jakoś wątpię w toAha i w moim otoczeniu posiadanie dzieci jest dziwne, męczące, niemodne... koleżanki kariery robią, młodsze chcą się wyszaleć, mam 2 braci singli ( też koło 40), nawet nie myślą o związkach, podróże i znajomi to ich świat.
Może obracam się w takim środowisku po prostu
Mój od dwóch dni też zaczął całe noce przesypiać i to w swoim łóżeczku Nie wiem czy nie jest to związane z tym, że kładę go spać w śpiworku bo właśnie od tego czasu tak dobrze śpimój dzisiaj dziwnie bo poszedł spać o 20 i spał do 7 a teraz spacer i znowu śpi zapowiada się ciekawie
i jak tylko robi się ciepłej to przestaje tyle jeść no nic zimowe dziecko
Ale macie super bo przy takiej różnicy to jest jak miód mój brat tak na 46 l i dziecko a na już 15 letnie i w końcu chłopak więc jest wniebowzięty. Aczkolwiek starsza jakaś taka za rodzicami jest jakoś ma swoje dwie koleżanki ale tak to wszędzie rodzice dla mnie to jakieś dziwne w tym wiekuOj też tak często mam, choć to moje drugie dziecko. Nieraz jak mu coś opowiadam lub śpiewam i on tak słodko patrzy mi prosto w oczy to łezka poleci. Cieszmy się tymi chwilami bo mój 12 latek to już tylko kombinuje jak wkurzyć matkę