reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

A u nas problem ze skórą coraz większy zaczerwienione suche miejsca zmieniają się w takie ropne z wysypką i nie idzie tego ogarnąć ani emolientami, nawet latopic nie daje rady, zakupilam juz hydrokortyzon taki bez recepty ale smaruje już tydzień i szału nie ma. Wydaje mi się, że to chyba alergia na białko mleka krowiego. Chyba się ponownie wybiorę do pediatry a potem do alergolog a bo widzę ze coś juz ma na buzi. Czy któraś z Was też ma taki problem ? (karmię mm)
 
reklama
A u nas problem ze skórą coraz większy zaczerwienione suche miejsca zmieniają się w takie ropne z wysypką i nie idzie tego ogarnąć ani emolientami, nawet latopic nie daje rady, zakupilam juz hydrokortyzon taki bez recepty ale smaruje już tydzień i szału nie ma. Wydaje mi się, że to chyba alergia na białko mleka krowiego. Chyba się ponownie wybiorę do pediatry a potem do alergolog a bo widzę ze coś juz ma na buzi. Czy któraś z Was też ma taki problem ? (karmię mm)
W takim przypadku jak Wasz, musicie koniecznie rozróżnić czy to objaw AZS czy ŁZS, bo te dwie choroby skóry leczy się całkowicie odmiennie. Na stronie www.dzieckoizdrowie.pl jest to bardzo jasno opisane ( choć diagnoza jest oczywiście trudna nawet dla lekarzy ). Nam te wpisy poleciła pediatra, bo tę stronę prowadzi jej koleżanka. U nas wyszedł ŁZS i bardzo skuteczne były preparaty polecane przez Vanes. Dokładnie te same. Emolienty tylko pogarszały stan skóry. Oczywiście w każdej sytuacji warto konsultować się u zaufanego lekarza. W ubiegłym tygodniu znów pojawiły się u Melanii te suche placki, więc walczę tak jak Ty. Już jednak końcóweczka i jest prawie gładka.
 
Ostatnia edycja:
Jeżeli chodzi o sprzedaż ubranek po dziecku (małym i starszym) to mnie się udaje przez olx albo marketplace. Najdłużej czekałam tydzień, a tak to dwa dni i sprzedane😉

U mnie młody przekręca się z pleców na brzuch prawą stroną, a lewa narazie dla niego jest niewygodna albo nie istnieje😉
Dzisiaj przebił się drugi ząbek 🦷, mamy już dwie dolne jedynki.
Mój Antoś w 19 tygodniu ważył 7400 i 59cm długi (waga urodzeniową 4600) od 12 tygodnia do 19 przybrał tylko 1 kg. Zaczęłam go od 2 tygodni dokarmiać i dostaje jedna albo dwie butelki mm i widzę różnicę w jego zachowaniu. Jest mniej spięty i mniej marudny, lepiej śpi w nocy no i nie wisi tak na cycu. Na początku jak dostał mm jadł bardzo łapczywie jakby nie jadł cały dzień, a np. zdążył zjeść cyca (jadł ok 30min) i dostał butle wypijał na jednym tchu 150ml i poprawił jeszcze cycem, wtedy dopiero zasypiał. Teraz po dwóch tygodniach je spokojnie i już nie tak łapczywie. Doszłam do wniosku, że dziecko było niedojedzone😟, ale ze mnie matka. Mój pokarm jest mało kaloryczny i biedny nie dojadał.

My mieliśmy problem z krostkami -załączę zdjęcie jak to wyglądało (już wcześniej pisałam), jakimś uczuleniem i najpierw wysuszyłam przemywając buzię samą przegotowaną wodą, a jak było już suche to nawilżałam kremem LINODERM plus, po ok dwóch tygodniach nie było już śladu. Do tej pory nie wróciło, podejrzewam, a nawet jestem pewna, że to uczulenie na białko jajka. Nie jem teraz białka i nic nie wraca.
 

Załączniki

  • IMG_20210615_200313.jpg
    IMG_20210615_200313.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 57
My miałyśmy...ale nie były ropne....ale wysypka była...u mnie równo jak miała 3 miesiące wyszło....jakoś tydzień później wylądowałam u gastroenterologa ze wzg na słabe przybieranie i dał zlecenie na mleko aminokwasowe"neocate lcp"..bo stwierdził słabe wchłanianie na tle alergicznym...wcześniej byłyśmy niby na nutramigen czyli też hipoalergicznej mieszance ...z resztą u nas co jakiś czas występuje mini nawrót tych suchych swędzących zmian ale zarówno gastroenterolog i alergolog twierdzą ,że to nie od mleka i przyczyny szukać gdzie indziej..więc szukam z marnym skutkiem Na buzi najczęściej ma tą suchą plamę, która jak ładnie zejdzie to za parę dni wraca niestety:(Ja mam jakąś robioną maść też z hydrokortyzonem i ona daje radę ale staram się jej nie używać za bardzo...Używam też od dwóch dni maści "dermaveel" ale nie widzę jakiś spektakularnych efektów ale to może za krótko...ważne , że ona jest bez sterydów....Idź koniecznie jak najszybciej do lakarza..bo jak już ropne to jest to żeby jakieś blizny czy coś nie zostały...
W takim przypadku jak Wasz, musicie koniecznie rozróżnić czy to objaw AZS czy ŁZS, bo te dwie choroby skóry leczy się całkowicie odmiennie. Na stronie www.dzieckoizdrowie.pl jest to bardzo jasno opisane ( choć diagnoza jest oczywiście trudna nawet dla lekarzy ). Nam te wpisy poleciła pediatra, bo tę stronę prowadzi jej koleżanka. U nas wyszedł ŁZS i bardzo skuteczne były preparaty polecane przez Vanes. Dokładnie te same. Emolienty tylko pogarszały stan skóry. Oczywiście w każdej sytuacji warto konsultować się u zaufanego lekarza. W ubiegłym tygodniu znów pojawiły się u Melanii te suche placki, więc walczę tak jak Ty. Już jednak końcóweczka i jest prawie gładka.
Bardzo przydatny artykuł, dziękuje😊
Właśnie to najgorsze, że ma część objawów AZS a część ŁZS. Chociaż sporo objawów wskazuje za ŁZS😉bo np te zmiany nie są w charakterystycznych miejscach dla ŁZS nie ma łusek ale nie ma też świąd u jak przy AZS. Dlatego chcę to skonsultować z lekarzem 😉
 
Ostatnia edycja:
Jeżeli chodzi o sprzedaż ubranek po dziecku (małym i starszym) to mnie się udaje przez olx albo marketplace. Najdłużej czekałam tydzień, a tak to dwa dni i sprzedane😉

U mnie młody przekręca się z pleców na brzuch prawą stroną, a lewa narazie dla niego jest niewygodna albo nie istnieje😉
Dzisiaj przebił się drugi ząbek 🦷, mamy już dwie dolne jedynki.
Mój Antoś w 19 tygodniu ważył 7400 i 59cm długi (waga urodzeniową 4600) od 12 tygodnia do 19 przybrał tylko 1 kg. Zaczęłam go od 2 tygodni dokarmiać i dostaje jedna albo dwie butelki mm i widzę różnicę w jego zachowaniu. Jest mniej spięty i mniej marudny, lepiej śpi w nocy no i nie wisi tak na cycu. Na początku jak dostał mm jadł bardzo łapczywie jakby nie jadł cały dzień, a np. zdążył zjeść cyca (jadł ok 30min) i dostał butle wypijał na jednym tchu 150ml i poprawił jeszcze cycem, wtedy dopiero zasypiał. Teraz po dwóch tygodniach je spokojnie i już nie tak łapczywie. Doszłam do wniosku, że dziecko było niedojedzone😟, ale ze mnie matka. Mój pokarm jest mało kaloryczny i biedny nie dojadał.

My mieliśmy problem z krostkami -załączę zdjęcie jak to wyglądało (już wcześniej pisałam), jakimś uczuleniem i najpierw wysuszyłam przemywając buzię samą przegotowaną wodą, a jak było już suche to nawilżałam kremem LINODERM plus, po ok dwóch tygodniach nie było już śladu. Do tej pory nie wróciło, podejrzewam, a nawet jestem pewna, że to uczulenie na białko jajka. Nie jem teraz białka i nic nie wraca.
U nas takie wiszenie na cycku było w momencie kiedy był problem z wedzidelkiem, lub kiedy stabilizowala się laktacja, to albo było wiszenie albo krzyki. Ale nie powiem jak dawałam mm to dłużej mi też w nocy pospała. Dziś miałam 3 pobudki np
 
My jesteśmy teraz na Mazurach u mojej babci i mały mega mi tu dobrze śpi. Wczoraj nawet nie obudził się na standardowe jedzenie o 4 rano. Mamy też mały sukces. Zmieniłam mleko i synkowi bardzo polepszył się apetyt. Zjada 4 x po 190 ml a w nocy 130 😳No super mu to mleczko pasuje. Przy okazji znacznie poprawiły się kupki. Bałam się zmieniać ale było warto 🙂
 
U nas takie wiszenie na cycku było w momencie kiedy był problem z wedzidelkiem, lub kiedy stabilizowala się laktacja, to albo było wiszenie albo krzyki. Ale nie powiem jak dawałam mm to dłużej mi też w nocy pospała. Dziś miałam 3 pobudki np
Już byłam happy, że się ustabilizowało ze vspaniem w nocy, a tu w sumie ,5 przebudzen😟 od 1:40 do 5:40 co godzinę 🙈
Już nie wiem o co chodzi ząb się przebił, na noc się najadł, a tu takie pobudki.
 
My jesteśmy teraz na Mazurach u mojej babci i mały mega mi tu dobrze śpi. Wczoraj nawet nie obudził się na standardowe jedzenie o 4 rano. Mamy też mały sukces. Zmieniłam mleko i synkowi bardzo polepszył się apetyt. Zjada 4 x po 190 ml a w nocy 130 😳No super mu to mleczko pasuje. Przy okazji znacznie poprawiły się kupki. Bałam się zmieniać ale było warto 🙂
Z jakiego na jakie mleko zmieniłaś?
 
Już byłam happy, że się ustabilizowało ze vspaniem w nocy, a tu w sumie ,5 przebudzen😟 od 1:40 do 5:40 co godzinę 🙈
Już nie wiem o co chodzi ząb się przebił, na noc się najadł, a tu takie pobudki.
Niby w tych miesiącach występuje regres snu. Moja mloda dziś skończyła 5 miesięcy, i w nocy juz zaczęły się częste pobudki. W dzień mało nadal spi.
 
reklama
Do góry