reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądać :) tak mnie mała pochłonęła 💕
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .
Kochana nadal krwawie a miałam cc12.02 ( gina mam na koniec ms, nawet dwóch że szpitala i mojego) to wszystko sprawa indywidualna, u mnie no cały czas 35 stopni, bolą kości, kręgosłup itd.
do gina nie masz co wcześniej iść niż za 6 tyg chyba Że coś pilnego i Cię boli kolor odchodów jest dziwny, masz temp bol brzucha albo tym podobne wrzucam linka
A pisze tak bo teraz masz organizm osłabiony po co się narażać 😘
A wogole to Gratulacje 😍😂
 
O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądać :) tak mnie mała pochłonęła 💕
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .

To rzeczywiście króciutko. Umawiaj się do lekarza.

Kochana nadal krwawie a miałam cc12.02 ( gina mam na koniec ms, nawet dwóch że szpitala i mojego) to wszystko sprawa indywidualna, u mnie no cały czas 35 stopni, bolą kości, kręgosłup itd.
do gina nie masz co wcześniej iść niż za 6 tyg chyba Że coś pilnego i Cię boli kolor odchodów jest dziwny, masz temp bol brzucha albo tym podobne wrzucam linka
A pisze tak bo teraz masz organizm osłabiony po co się narażać 😘
A wogole to Gratulacje 😍😂

W artykule, który podsyłasz jest napisane, że jeśli krwawienie zatrzymuje się po tygodniu, to jest to powód do pilnej wizyty u gina. Więc lepiej niech się tam wybierze.
 
To rzeczywiście króciutko. Umawiaj się do lekarza.



W artykule, który podsyłasz jest napisane, że jeśli krwawienie zatrzymuje się po tygodniu, to jest to powód do pilnej wizyty u gina. Więc lepiej niech się tam wybierze.
Oczywiście niech idzie. Ja byłam bo mam przódzgięcie o czym nie wiedziałam 🤷🏻‍♀️ do tego nie karmie pieraia więc tak bkurcza się powoli. Więc czasem jest tak że mam krwawienie a czasem nie. Jak byłam u gina to sporo mi wyjęła bo bylo wyjęła zgieciu - najważniejsze powiedziała żeby zapachy był neutralny a wszystko wróci do normy. Wczoraj ani kropla nie drgnęła ale byłam mało aktywna a dzisiaj od rana latam i co chwilę zmieniam wkładkę 🙄. I wcześniej w szpitalu też tak miałam mówili że to normalne bo nie karmie więc się nie obkurcza tak szybko.
 
O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądać :) tak mnie mała pochłonęła 💕
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .
Oj to koniecznie leć do ginekologa. Ja w sumie mam 1kg na plusie do wagi sprzed ciąży i dzisiaj założyłam jeansy normalne. No i już w szpitalu mi dużo zeszło bo dostałam dwie kroplówki z oksytocyną.
 
U mnie teraz w nocy czop śluzowy odchodzi i zaczęły się bolesne skurcze nieregularne jeszcze ale już nieźle bolą,mąż śpi, za 3 h mamy być w szpitalu, ja zaczną się regularne to musimy jechać, o 8ej planowane cc, a u mnie się coś zaczyna już 😱😱😱😱

Kurde co za zrządzenie losu. Daj znać co I jak później:-)
 
O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądać :) tak mnie mała pochłonęła 💕
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .

Ja cały czas krwawie. U mnie nikt nie ma jak sprawdzić tego bo jak pisałam wcześniej wszystko odbywa się teleporadą 😂 I mają wywalone by przyjeżdżać na patronaże itd. A jeżeli bym chciała by pediatra obejrzał małą to muszę sama z nią jechać do ośrodka. Absurdy jak cholera.
 
Mój synuś tez juz na świecie 😍wczoraj o 18.20 się urodził, początkowo miałam rodzić naturalnie i od rana byłam przygotowywana przez mojego lekarza do takiego porodu, nawet udało się osiągnąć rozwarcie po baloniku. Jednak mały szkrab nie chciał się ustawić w kanale szyjki. I lekarz podjał decyzję o cc. Niestety było trochę komplikacji przy cc , straciłam dosyć dużo krwi, ale najważniejsze że z maluszkiem wszystko ok😍
 
Mój synuś tez juz na świecie 😍wczoraj o 18.20 się urodził, początkowo miałam rodzić naturalnie i od rana byłam przygotowywana przez mojego lekarza do takiego porodu, nawet udało się osiągnąć rozwarcie po baloniku. Jednak mały szkrab nie chciał się ustawić w kanale szyjki. I lekarz podjał decyzję o cc. Niestety było trochę komplikacji przy cc , straciłam dosyć dużo krwi, ale najważniejsze że z maluszkiem wszystko ok😍
gratulacje 😊
 
reklama
A ja teraz do piątku w nerwach. Mała zamiast przybrać to spadła, przy wypisie miała 2960, teraz 2940, położna mówi, że mogła po prostu spaść jeszcze i już zacząć przybierać, ale w piątek przyjedzie znowu na ważenie, a poza tym mała jest mocno zażółcona i w piątek trzeba będzie skontrolować i do pediatry jakby co. Mam nadzieję, że nie skończy się szpitalem i butelką, ale jestem załamana... dopiero przedwczoraj zaczęłam tak naprawdę na wieczór widzieć, że mam pokarm, od wczoraj zaczęło się solidnie, dzisiaj mnie mega cycki bolą, więc zaczyna się nawał, ale teraz się zdołowałam bardzo 😪😪
 
Do góry