reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Tłuszczak jak był tak jest nic się z nim nie dzieje...uff
Niestety lekarz był w szoku że odciągam pokarm bo powiedział że pusto jak w bębnach rolingstonsów ok! Ok!
Mówię Odciągałam o 8 i było 30 ml a on do mnie proszę Pani po ms to tutaj powinny przewody być pozapychane..
Opowiedzialam że wcześniaka mam, że przystawiam już ssie itd a on i dobrze bo dużo nie skorzysta zaczyna zanikać. Pani piersi wogole nie są laktacyjne proszę nie głodzić dziecka.
Mówię że mm podaje a on i dobrze bo z pustego Salomon nie naleje.
A mi poprostu przykro chciałam karmić piersią a tutaj brak wogole. Przewody nie powiększone. Dodał jeszcze widocznie za niski poziom oksytocyny i prolaktyny. Piersi nie produkują mleka to wszystko jest w głowie. I proszę w nocy co 3 h się nie męczyć bo to niski sensu nie ma. Lepiej dziecko przystawiać w ciągu dnia co 1h żeby pobudzać zamiar w nocy budzić i laktator uruchamiać.
Jak do ms się nie rozkręci to Pani sobie daruje. Dziękuję bye.
Jak teraz czytam o tym to wychodzi na to że nie mam instynkt macierzyńskiego dlatego nie mam pokarmu 😒😞😔😟😕🙁☹️😣😖😫😩😢🥺 chce mi się Ryczeć i jestem zła bo tyle na mój skarb czekałam a teraz słyszę coś takiego wszystko na opak u mnie 😓
Kochana nie dołuj się.

Jeszcze wszystko może się zmienić, a jak nie - to nie. Wiele kobiet chcących karmic piersią jest zmuszonych do karmienia mlekiem modyfikowanym. Nie ma w tym żadnej tragedii a dzieci są piękne i zdrowe. Szukaj pozytywów w tej sytuacji, bo to jedyne wyjście.
Pomysl np. o mamach, które z góry zarzekają się, ze nie chcą karmic piersią po porodzie; wcale nie są gorsze jako matki... Tak samo mamy, które nie mogą karmic... Najważniejsze żebyś dała maleństwu miłość i była wdzięczna, że jest zdrowe. A mm to żadna trucizna, lepiej się cieszyć, że wgl istnieje sposób na 'podrobienie' mleka mamy.
❤️💪❤️
 
reklama
Hej dziewczyny melduje się 🙂w piatek wylądowałam w szpitalu dostałam balonik wypadł zrobiło się rozwarcie , w soboty mieli dużo porodów wiec czekałam a w niedziele o 11 podłączyli mi oksytocynę i o 19 przyszła na świat moja księżniczka Julia🙂3250 gram szczęścia 10/10😍😍😍 nie pisałam bo tu nie ma zasięgu. Dzisiaj wyszłam na korytarz i znalazłam kilka kresek zasięgu 🙂 Jutro wychodzimy jak mała nie schudnie bo wodami płodowymi się opiła i pierwszego dnia nic nie jadła i cycki mi się przystosowały dzisiaj nauczyli mnie przystawiać ja do piersi i o dziwo trochę poje i śpi to może coś tam mam🙂 krocze mi pękło i zszywali mnie w kilku miejscach to tak boli a w szpitalu nawet ciężko zadbać o krocze jak jestem sama z małą w pokoju. Do tego taki obrzęk mi się siny zrobił jakbym siniaka z krwią miała taki napęczniały pani twierdzi ze przejdzie ale boli jak siadam 😔no ale warto było🙂
Super, gratulacje! Oczywiście, że wszystko przejdzie, trzymajcie się zdrowo! Te pęknięcia też szybciutko się wyleczą!

Tłuszczak jak był tak jest nic się z nim nie dzieje...uff
Niestety lekarz był w szoku że odciągam pokarm bo powiedział że pusto jak w bębnach rolingstonsów ok! Ok!
Mówię Odciągałam o 8 i było 30 ml a on do mnie proszę Pani po ms to tutaj powinny przewody być pozapychane..
Opowiedzialam że wcześniaka mam, że przystawiam już ssie itd a on i dobrze bo dużo nie skorzysta zaczyna zanikać. Pani piersi wogole nie są laktacyjne proszę nie głodzić dziecka.
Mówię że mm podaje a on i dobrze bo z pustego Salomon nie naleje.
A mi poprostu przykro chciałam karmić piersią a tutaj brak wogole. Przewody nie powiększone. Dodał jeszcze widocznie za niski poziom oksytocyny i prolaktyny. Piersi nie produkują mleka to wszystko jest w głowie. I proszę w nocy co 3 h się nie męczyć bo to niski sensu nie ma. Lepiej dziecko przystawiać w ciągu dnia co 1h żeby pobudzać zamiar w nocy budzić i laktator uruchamiać.
Jak do ms się nie rozkręci to Pani sobie daruje. Dziękuję bye.
Jak teraz czytam o tym to wychodzi na to że nie mam instynkt macierzyńskiego dlatego nie mam pokarmu 😒😞😔😟😕🙁☹️😣😖😫😩😢🥺 chce mi się Ryczeć i jestem zła bo tyle na mój skarb czekałam a teraz słyszę coś takiego wszystko na opak u mnie 😓
Wiesz co, tego lekarza to chyba w łeb należałoby pier...nąć. Co za buc patentowany!! Jakby co to szukaj dobrej CDL, która Cię wesprze, a nie wdepta w ziemię. Moja koleżanka przez takiego patalacha miała depresję, bardzo podobna sytuacja. Fakt, czasami się nie da, ale nie dawaj sobie wmawiać, że nie masz instynktu! Z tym przystawianiem jak najczęściej to ma rację, choćby malutki miał wisieć, bo nic tak laktacji nie rozkręci jak własne dziecko, ale jeśli ktoś Cię zdołuje tak jak ten gość to ze stresu może Ci w ogóle załatwić laktację na cacy. Także głowa do góry, pierś do przodu, jesteś świetną mamą, popraw koronę i zasuwaj dalej 😉
Nieważne, czy butelka, czy cycek, ważne żeby mały był najedzony, suchy, wyspany i kochany!!

Trzymajcie kciuki jutro, mam wszystkie badania, łącznie z drugim HIVem (nie kumam po co) i lecę do mojej gin i po skierowanie na oddział, ciekawa jestem, czy każe mi jechać od razu, czy w poniedziałek.
 
Pytanie z innej półki macie poskładane łóżeczka i uszykowne już pościele i wózki złożone już, pytam dziewczyn które jeszcze w dwupaku?
Ja mam wszystko jak zamówiłam w pudłach jeszcze. Nie wiem czy na tydzień przed cc już wyciągać i składać.
 
Pytanie z innej półki macie poskładane łóżeczka i uszykowne już pościele i wózki złożone już, pytam dziewczyn które jeszcze w dwupaku?
Ja mam wszystko jak zamówiłam w pudłach jeszcze. Nie wiem czy na tydzień przed cc już wyciągać i składać.
Oooo to cierpliwa jesteś!

Ja już od lutego wszystko mam gotowe 🙈
Ok pościel nie leży w łóżeczku tylko w szafie ale już wyprana, wyprasowana, powleczona... Wszystko gotowe w razie jakby maleństwo miało być już np jutro 🤗

Radziłabym Ci już wszystko naszykować, żeby potem stresa nie było 😉
 
Pytanie z innej półki macie poskładane łóżeczka i uszykowne już pościele i wózki złożone już, pytam dziewczyn które jeszcze w dwupaku?
Ja mam wszystko jak zamówiłam w pudłach jeszcze. Nie wiem czy na tydzień przed cc już wyciągać i składać.
U nas tak samo, wózek w pudle, a łóżeczko stoi już dawno, ale tylko dlatego że kupowaliśmy używane i było w całości więc nie chcieliśmy się bawić w rozkręcanie i później znów skręcanie. Materac nowy leży w łóżeczku ale jeszcze w folii by się nie kurzył, a reszta rzeczy do łóżka też jeszcze pochowane, ale wyprane. Łóżeczko będziemy szykować na tydzień przed terminem, czyli teraz w czwartek albo piątek, bo chcę osobiście to zrobić 😄 A wózek to już narzeczony będzie składał jak ja będę w szpitalu 😉
 
Pytanie z innej półki macie poskładane łóżeczka i uszykowne już pościele i wózki złożone już, pytam dziewczyn które jeszcze w dwupaku?
Ja mam wszystko jak zamówiłam w pudłach jeszcze. Nie wiem czy na tydzień przed cc już wyciągać i składać.
Wózek po części to ja jeszcze uprać muszę i zabieram się do tego jak pies do jeża 🤣🤣 (kupiłam używany od kumpeli) - została bydka, bo nie można zdemontować i boki gondoli, bo tam gdzieniegdzie plamki.
Łóżeczka tymczasem nie składam, mamy jeszcze po pierwszej córce (i mimo,.że to takie najzwyklejsze, to sentyment jest i nie chciałam zmieniać, materac mamy tylko po naszej średniej, ale zawsze był zabezpieczony), ale myślę, że jutro kosz Mojżesza złożymy do kupy, pościel jest wyprana, więc tylko założyć.
 
U nas tak samo, wózek w pudle, a łóżeczko stoi już dawno, ale tylko dlatego że kupowaliśmy używane i było w całości więc nie chcieliśmy się bawić w rozkręcanie i później znów skręcanie. Materac nowy leży w łóżeczku ale jeszcze w folii by się nie kurzył, a reszta rzeczy do łóżka też jeszcze pochowane, ale wyprane. Łóżeczko będziemy szykować na tydzień przed terminem, czyli teraz w czwartek albo piątek, bo chcę osobiście to zrobić 😄 A wózek to już narzeczony będzie składał jak ja będę w szpitalu 😉
No u mnie to samo, wózek niech mąż złoży jak będę w szpitalu.
Łóżeczko jeszcze mi nie przeszło, ale mam kosz Mojżesza,a rzeczy do niego po wyciąga mi mama, ja będę w szpitalu te materacyki, pościele itp.
Rany dziewczyny nie wierzę że w następną środę mam cc😱😱😱😱😱
Ja, już odwykłam, moja córa ma 15lat🙉🙈
A tu taka druga mała będzie 😍
Dziś miałam usg 37plus 5 mała waży 3288gr.
 
Hej dziewczyny melduje się 🙂w piatek wylądowałam w szpitalu dostałam balonik wypadł zrobiło się rozwarcie , w soboty mieli dużo porodów wiec czekałam a w niedziele o 11 podłączyli mi oksytocynę i o 19 przyszła na świat moja księżniczka Julia🙂3250 gram szczęścia 10/10😍😍😍 nie pisałam bo tu nie ma zasięgu. Dzisiaj wyszłam na korytarz i znalazłam kilka kresek zasięgu 🙂 Jutro wychodzimy jak mała nie schudnie bo wodami płodowymi się opiła i pierwszego dnia nic nie jadła i cycki mi się przystosowały dzisiaj nauczyli mnie przystawiać ja do piersi i o dziwo trochę poje i śpi to może coś tam mam🙂 krocze mi pękło i zszywali mnie w kilku miejscach to tak boli a w szpitalu nawet ciężko zadbać o krocze jak jestem sama z małą w pokoju. Do tego taki obrzęk mi się siny zrobił jakbym siniaka z krwią miała taki napęczniały pani twierdzi ze przejdzie ale boli jak siadam 😔no ale warto było🙂
Gratulacje kochana. Cieszę się, że wszystko jest ok. Odpoczywajcie sobie
 
reklama
Do góry