Marcowe mamy 2021

[Mama_Mii2021]

Ja mam wizytę za tydzień w czwartek 11.03, ciekawa jestem czy dotrwam, ale coś czuję, że chyba tak, bo na razie nic się nie zapowiada Choć może być to mylne.
A co jak wcześniej złapie Cię poród naturalny?

Dziewczyny, czy zawsze brzuch się obniża przed porodem, czy wcale nie musi?

Mi opuścił się dopiero w szpitalu A tak to nie

 

[Mama_Mii2021]

Dziewczyny coraz większy stres mnie ogarnia w piatek na 9 przyjmują mnie na oddział czuję się taka nieprzygotowana niby oglądałam szkoły rodzenia ale taka teoria to żadna nauka. Mam nadzieję, że sprawnie pójdzie i że szybko wywołają mi poród oby

Nie martw się, wszystko będzie w porządku. Ja też okropnie bałam się porodu, do tego stopnia że aż zatrzymała mi się akcja porodowa. Na szczęście wszystko poszło gładko i niunia szybciutko się urodziła

 

[agrafka07]

Tego też się boję zwłaszcza że to moje pierwsze dziecko. Mam nadzieję, że będę sama na sali po porodzie i będę mogła sama jakos instynktownie zająć się małą .

Też za pierwszym razem liczyłam na samotność na sali ale bardzo się cieszę, że trafiło mi się towarzystwo. Opanowana koleżanka z drugim dzieckiem, która była dla mnie duuużym wsparciem. Teraz też już liczę na towarzystwo. Już nie musi być doświadczona, tym razem ja mogę być tą pomocną.

 

[Lepidar]

Tego też się boję zwłaszcza że to moje pierwsze dziecko. Mam nadzieję, że będę sama na sali po porodzie i będę mogła sama jakos instynktownie zająć się małą .

Też liczę, że będę sama na sali, albo że przynajmniej będę samymi pierworódkami, które też będą zastanawiać się jak ogarnąć nową sytuację. I na pewno jedną z pierwszych rzeczy jaką powiem synowi po narodzinach, to będzie prośba żeby był wyrozumiały i wybaczył mi, że nie mam pojęcia co on ode mnie chce

 

[Patii26]

Dosc wysoko jeszcze, bo gin prawie wsadził mi całą dłoń jak w pacynkę mało przyjemne, chyba że facet ma za krótkie palce do tego badania

Jeżeli jesteś wysoka to to normalne, że lekarz nie umie dotrzeć do szyjki Ja mam tak samo, jestem wysoka 173 cm i przez to też mój ginekolog ma problem palcami dotrzeć do szyjki by zobaczyć w jakim jest "stanie", więc zawsze mnie przeprasza jeśli boli, ale musi tam dotrzeć i sprawdzić, wiec ja go rozumiem

 

[Patii26]

Dziewczyny coraz większy stres mnie ogarnia w piatek na 9 przyjmują mnie na oddział czuję się taka nieprzygotowana niby oglądałam szkoły rodzenia ale taka teoria to żadna nauka. Mam nadzieję, że sprawnie pójdzie i że szybko wywołają mi poród oby

Wszystko będzie dobrze, będziemy kciuki trzymać

 

[agrafka07]

Dzień dobry dziewczyny z rana. Dziś rano już jestem pewna, że sączą mi się wody, bo tym razem poszło tego nieco więcej niż zazwyczaj. Wyprawienie dwulatka do żłobka to pożądna gimnastyka. Jak urodzę przed terminem, to dzięki niemu, bo bez przerwy dba o to, bym miała dużo ruchu i ćwiczeń siłowych.

 

[Poladd1234]

Dzień dobry dziewczyny z rana. Dziś rano już jestem pewna, że sączą mi się wody, bo tym razem poszło tego nieco więcej niż zazwyczaj. Wyprawienie dwulatka do żłobka to pożądna gimnastyka. Jak urodzę przed terminem, to dzięki niemu, bo bez przerwy dba o to, bym miała dużo ruchu i ćwiczeń siłowych.

No to śmigaj do szpitala żeby sprawdzić stan wód.... Znam to sama mam 3.5latka i 2 latkę w domu i do tego siostrzeńca 4latka i siostrzenice 8 lat i siostrzenice 3 tygodnie ma więc przy każdym jest co robić daj znać co z wodami

 

[agrafka07]

No to śmigaj do szpitala żeby sprawdzić stan wód.... Znam to sama mam 3.5latka i 2 latkę w domu i do tego siostrzeńca 4latka i siostrzenice 8 lat i siostrzenice 3 tygodnie ma więc przy każdym jest co robić daj znać co z wodami

Ja miałam wielowodzie, lekarz ostrzegał, że mogą zacząć się sączyć.

 

[Lepidar]

Dzień dobry dziewczyny z rana. Dziś rano już jestem pewna, że sączą mi się wody, bo tym razem poszło tego nieco więcej niż zazwyczaj. Wyprawienie dwulatka do żłobka to pożądna gimnastyka. Jak urodzę przed terminem, to dzięki niemu, bo bez przerwy dba o to, bym miała dużo ruchu i ćwiczeń siłowych.

Zazdroszczę tego sączenia! Co rano wstaję, sprawdzam prześcieradło i liczę, że będzie mokro, a tu nic ja już chcę!