reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

O jeja ... a który to tydzień ? Nie martw się ! Pod opieka lekarzy jesteś i dzidzia już prawie 3 kg to co by nie było to będzie dobrze :)

36+4 wiec jestem spokojna jakby co. Szyjka się znow skróciła - 1.8mm ale nadal zamknięta. Mnie zastanawia co postanowią, ile posiedzę, czy zacznę sama rodzić. Mąż postanowił mnie wywieźć do szpitala bo się zmartwił.
 
reklama
36+4 wiec jestem spokojna jakby co. Szyjka się znow skróciła - 1.8mm ale nadal zamknięta. Mnie zastanawia co postanowią, ile posiedzę, czy zacznę sama rodzić. Mąż postanowił mnie wywieźć do szpitala bo się zmartwił.
U mnie mało a właściwie praktyczny brak wód wykryto w 36+1 i na drugi dzień miałam zaplanowane cc,bo córka dodatkowo była ułożona miednicowo. Urodziła się 36+2 jako późny wczesniak, 2680 po trzech dniach wyszlysmy do domu, a teraz za chwilę będzie mieć trzy latka 🤗 także nie martw się, jesteś w szpitalu, wiedza co robią 😘 dodatkowo 36 tydzień to już prawie donoszone 🤗🤰
 
Nie do końca kochana.
Dla nas będzie się liczył kazdy rozpoczęty tydzień.
Dla lekarzy i położnych - tylko skończony.
Dlatego dziwię się temu lekarzowi.
Na pytanie który tydzień ciąży zawsze odpowiadam lekarzom ten, który zakończyłam, a i tak się tłumaczę, bo oni przyzwyczajeni, że kobiety podają rozpoczęty dopytują.
Tu masz wytłumaczone przez lekarza Link do: Wiek ciąży | dr n. med. Marian Malinowski

Najbezpieczniej chyba podawać skończony +ilosć dni z kolejnego.
No ja podaje zawsze skończony + ilość dni kolejnego. Ale przeczytalam ten artykuł i jestem w szoku, bo zrobiłam sobie obliczenia i wyszło mi, że mam 34+5, tak jakby tydzień do przodu. I na wizycie usg też zawsze mi pisze o tydzień do przodu. A na aplikacji w tel mam 33+5 😅 A jak weszłam na kalendarz to faktycznie się zgadza, że jestem 34+5, bo termin porodu wtedy wypada na skończony 40 tc.
To kuźwa czemu aplikacja podaje inaczej jak tak samo podałam termin miesiączki itp..
 
Cesarki nigdy jeszcze nie miałam, ale miałam wycinany woreczek żółciowy i pamiętam, że chodziłam w sukienkach, bo brzuch był obolały i opuchnięty. O rany dbałam tak jak się w sumie dba o pępek niemowlęcia-wietrzyłam, nosiłam lekko przyklejone opatrunki, żeby nie urażać się ubraniem, przemywałam co wieczór gazikami nasączonymi czystą wodą. I miałam pod ręką na wszelki wypadek apteczne plasterki-szwy, które się przydały, bo jeden szew mi puścił. I espumisan, żeby w toalecie nie musieć "pracować" 😜
Ja też miałam 3 lata temu usuwany pęcherzyk żółciowy, ale laparoskopowo. Więc mam 4 blizny, jedna duża nad pępkiem i 3 małe. Ale pamiętam, że brzuch strasznie bolał, ciężko było się podnieść, usiąść, wstać z łóżka. Nosiłam luźne bluzki w domu bo to był grudzień i byłam Msc na l4. Przemywałam octeniseptem i wietrzyłam.
 
U mnie mało a właściwie praktyczny brak wód wykryto w 36+1 i na drugi dzień miałam zaplanowane cc,bo córka dodatkowo była ułożona miednicowo. Urodziła się 36+2 jako późny wczesniak, 2680 po trzech dniach wyszlysmy do domu, a teraz za chwilę będzie mieć trzy latka 🤗 także nie martw się, jesteś w szpitalu, wiedza co robią 😘 dodatkowo 36 tydzień to już prawie donoszone 🤗🤰

Mam takie przeczucie co do takiego rozwiązania ze od rana będę badana. I mogą mnie do czwartku trzymać i w czwartek rozwiązać.. jakby co wszystko już mam ze sobą przygotowana jestem do ewentualnego porodu.
 
36+4 wiec jestem spokojna jakby co. Szyjka się znow skróciła - 1.8mm ale nadal zamknięta. Mnie zastanawia co postanowią, ile posiedzę, czy zacznę sama rodzić. Mąż postanowił mnie wywieźć do szpitala bo się zmartwił.
Ojej 😥 Ale ważne, że już jesteś pod kontrolą i będą decydować na bieżąco. I masz już też tydzień taki spokojny na poród, więc wszystko będzie dobrze, nieważne co by się miało wydarzyć na dniach. Jesteśmy z Tobą 🥰
 
No ja podaje zawsze skończony + ilość dni kolejnego. Ale przeczytalam ten artykuł i jestem w szoku, bo zrobiłam sobie obliczenia i wyszło mi, że mam 34+5, tak jakby tydzień do przodu. I na wizycie usg też zawsze mi pisze o tydzień do przodu. A na aplikacji w tel mam 33+5 😅 A jak weszłam na kalendarz to faktycznie się zgadza, że jestem 34+5, bo termin porodu wtedy wypada na skończony 40 tc.
To kuźwa czemu aplikacja podaje inaczej jak tak samo podałam termin miesiączki itp..
Dobra, poprawka!! 😂 Mam faktycznie 34+5, w aplikacji na początku dałam 24.03 termin porodu, bo taki mi z usg wychodził, dlatego byłam o tydzień do tyłu 😂 Zmieniłam na 18.03 tak jak z miesiączki 😁 Prawie całą ciąże żyłami w nieświadomości, że jestem o tydzień do przodu 🤷‍♀️🤦‍♀️ Czyli za 2 dni zaczynam już 36 tydzień, wow 😲
 
Mam takie przeczucie co do takiego rozwiązania ze od rana będę badana. I mogą mnie do czwartku trzymać i w czwartek rozwiązać.. jakby co wszystko już mam ze sobą przygotowana jestem do ewentualnego porodu.
Wygląda na to że będziesz pierwsza z nas wszystkich 😜i nie marzec a luty!
Napewno wiedzą co robią i wszystko będzie super trzymamy za Was 👍 ❤️
 
A ja w szpitalu jestem dziewczyny. Ten brzuch mi dokuczał a chyba winą jest to że mała już jest nisko, praktycznie prawie w kanale, wód plodowych mam mało i teraz obserwują. Waga jej to 2800g obecnie. Nie wiem co będzie dalej. Wód mi raczej nie przybędzie.
Skarbie trzymam kciuki, teraz już jesteś można powiedzieć w bezpiecznym tygodniu. Pamiętaj jesteśmy z Tobą. Jak coś będziesz wiedziała to daj znać. Bądź spokojna, lekarze wiedzą co robią :)
 
reklama
Do góry