Robaczek_w
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2016
- Postów
- 406
Śmieszne te zabobony. Kiedyś widziałam fajnego mema " czarny kot z pyta się czy jak zobaczy białego człowieka to czy będzie miał pecha "
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Po chyba 36 tygodniu wskazane picie herbaty z liści malin stosowałam osobiście nawet przepis miałam z parzeniem odpowiednim od położnej właśnie w celu odpowiedniego rozkurczu szyjki macicy. Ponoć pomagają w porodzie naturalnym. A że mi to nie przydało się, bo dziecko się ułożyło miednicowo więc ozlopalam się na darmo tej herbaty.Mnie zdziwiło że teraz nie wolno za bardzo malin. Gdy byłam chora, chciałam pić sok, to lekarz napisał że malin nie za dużo Wiedziałam że w trzecim trymestrze nie wolno ale to z liści z malin bo powodują skurcze, ale teraz?
W środę miałam prenatalne a w piątek już wyniki więc dosłownie u mnie było to dwa dni.Czekałam dosłownie kilka dni. Niby jest informacja, że od 8 do 10 dni, ale miałam może po 5... Tyle, że jeszcze nieprzerobione na mom, bo to lekarz robi i bez podanych żadnych norm. To dopiero na wizycie.
Tylko się nie śmiejcie Ja nie miałam kokardki śmieszne to dla mnie było i jest nadal. Pewnego raz poszłam rano na spacer i jakaś babka zajrzała mu do wózka i jak tylko wróciliśmy do domu to zaczął ryczeć. Nic nie pomagało kompletnie nic i tak do wieczora nie spał nie jadł chciałam już jechać na pogotowie. Zadzwoniłam do swojej mamy a ta do mnie a czoło oblizalas i plulas przez ramię mówię że nie bo w to nie wierzę i to nie działa!!! ale tak marudziła żebym to zrobiła no i cóż przecież nie zaszkodzi. Wiecie jakie miał słone czoło jakbym sól lizała a najlepsze że pomogło przestał płakać i poszedł spacŻeby ktoś uroku na dziecko nie rzucił
Ja nie miałam kokardki ani w wózku ani nigdzie.
moja koleżanka miała gdzie się tylko dało a i tak twierdziła ze ktoś rzucił urok na córkę i coś tam musiała robić ze stanikiem ale nie pamietam co. Przekładać dziecko przez niego czy coś takiego
No to mój jak mial 2 miesiace to sasiadka go wystraszyła bo spojrzała w wózek i wiecie zachwyt, a ten sie obudził i mialam problem ze 3 miesiące... Non stop płacz, a na jej widok to się zaniósł aż oj spać nie chciał i wogole ja byłam bezradna. I dziwnym zbiegiem okoliczności zaczęło sie wlasnie wtedy to wszystko, a przez pierwsze dwa miesiące zero płaczu no aniołek był. Wszyscy mowili że to wlasnie przez nią... Teraz jej będę unikaćTylko się nie śmiejcie Ja nie miałam kokardki śmieszne to dla mnie było i jest nadal. Pewnego raz poszłam rano na spacer i jakaś babka zajrzała mu do wózka i jak tylko wróciliśmy do domu to zaczął ryczeć. Nic nie pomagało kompletnie nic i tak do wieczora nie spał nie jadł chciałam już jechać na pogotowie. Zadzwoniłam do swojej mamy a ta do mnie a czoło oblizalas i plulas przez ramię mówię że nie bo w to nie wierzę i to nie działa!!! ale tak marudziła żebym to zrobiła no i cóż przecież nie zaszkodzi. Wiecie jakie miał słone czoło jakbym sól lizała a najlepsze że pomogło przestał płakać i poszedł spac
Moja skóra stała się strasznie szorstka, mnóstwo podskórnych grudek zwłaszcza na brodzie i pare na szyi w okolicach uszu masakraHej dziewczyny. Ja dziś ciągle śpię ale może ta pogoda bo u mnie deszcz. Z duszą na ramieniu wypiłam wczoraj ten antybiotyk symural (monural) na pęcherz, który przepisal mi dr na pęcherz. chyba wie co robi. Bo żurawina i urosept nie pomagają. A ja w końcu wstałam o 6 rano na sikanie i zrobiłam to normalnym strumieniem a nie kropelkami.
Mam nadzieję że nie zaszkodzilam mojemu robaczkowi. Ale gdzieś czytałam że nie leczona zapalenie pęcherza może wywołać poronienie i się zdecydowalam. W środę idę na posiew. Może będzie coś lepiej.
Mi prenatalne przełożyli na 07.09.
Trzymam kciuki za was wszystkie.
Ps. Jak wasza cera ? Bo moja masakra same pryszcze
Mam to samo czasem aż nie mam ochoty wychodzic bo wydaje mi się że wyglądamMoja skóra stała się strasznie szorstka, mnóstwo podskórnych grudek zwłaszcza na brodzie i pare na szyi w okolicach uszu masakra
Oj to błyskawicznie, zazdroszczę :-) u mnie to ciągle czekanie i stres.W środę miałam prenatalne a w piątek już wyniki więc dosłownie u mnie było to dwa dni.