Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czekałam dosłownie kilka dni. Niby jest informacja, że od 8 do 10 dni, ale miałam może po 5... Tyle, że jeszcze nieprzerobione na mom, bo to lekarz robi i bez podanych żadnych norm. To dopiero na wizycie.
Oki dziękuję ślicznie za informacje w takim razie czekam cierpliwie
Dziwkuje za słowa wsparciaWszystko będzie wporzadku zobaczysz kochana ❤ serduszko napewno bije i wszystko jest wporzadku także wiem łatwo się mówi ale staraj się nie MARTWIC chyba że masz Mozliwosc to dla spokoju odwiedź lekarza jestem z Tobą trzymam mocno kciuki i pisz. Co i jak ❤❤
Pozniej sie uspokajam bo mdlosci mnie dopadają, no wczoraj caly dzien znowu w łóżku ja normalnie głowy nie moglam podnieść. I dzis juz tez zaczynaja dokuczac 
i tak sie zastanawiam czy mimo mdłości moze być że serduszko przestało bić? Z własnego doswiadczenia wiem że mdłości ustepuja calkowicie i samopoczucie sie polepsza, wraca wręcz do normalności wszystko. A ja strasznie sie czuje i wyglądam jak zombie. Juz nawet dwie osoby wprost sie zapytały czy przypadkiem nie jestem w ciąży bo poprostu sie bardzo zmieniłam na twarzy... No juz w zywe oczy nie kłamałam 
prosiłam jeszcze o dyskrecję ale wiadomo jak to jest... 
Oszaleje
Zobaczysz będzie dobrze serduszko napewno pięknie Bije pod Twoim musisz się ciut uspokoić bo kruszynka czuje chociaż ja ostatnio też mam gorszy czas....Dziwkuje za słowa wsparcia
Nie wiem czemu ale codziennie rano wstaje z jakims takim zlym przeczuciem...
Dobrze ze jutro dzieci do szkoły to czas mi szybko do czwartku zleci... Zwariuję chyba. Juz tego sluzu nie mam i wiem ze juz tak raz mialam jednorazowo i przeszło...
Cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było nie wiem czy temat się przewinął już , ale tak dużo piszecie , że nie ma szans żebym to nadrobiła ! Więc pytanko do Was
Chodzi mi o wózek czy zastanawiałyście się już jaki ? Ja myślę o BEBETTO Torino Si 2w1.
Może któraś z was miała z nim do czynienia lub też planuje zakup go i się przymierzała do niego i próbowała w sklepie.
Jakie opinie macie na jego temat,
Lub innego wózka marki BEBETTO ?
Ewentualnie jaki wózek możecie mi polecić ?
Szukam wózka 2w1 bądź osobno gondola i osobno spacerówka
Mieszkam za granicą i nie mam możliwości wypróbowania wózków z polski a chciałabym kupić wózek w polsce bo tu w Norwegii jest mega mały wybór i brzydkie
fajny był funkcjonalny teraz podoba mi się cybex bailos s lux 
Ja mam podobne myśliWiesz ze calkiem mozliwe... Dzis dokladnie jest 81 dni od ostatniej miesiaczki. Przy cyklach 27 dni do 29, tej calkiem prawdopodobne ze dzis by mi sie zaczynala miesiaczka
Mimo wszystko troche sie martwie. Do czwartku czekam na badania prenatalne. A jezeli uslysze ze serduszko nie bije? Ja chyba bym nie dźwignęła tego... Na poczatku to wiedzialam ze jest taka mozliwosc ale teraz juz 2 trymestr sie zaczynai jakos jestem pewniejsza i pewnie to błąd...
i im bliżej prenatalnych to częściej o tym myślę. Musi być dobrze! Nie ma innej opcji! Dwa razy to przechodziłam wiec mam nadzieje, ze już się to nie powtórzy.
odpuściłam właśnie te sery pleśniowe, moje ukochane owoce morza a resztę po trochu albo i w większej ilości 
rzuciłam papierosy, nie pije alkoholu ale to akurat nie problem bo nigdy nie piłam a palić mi się zachce czasami niestety i wtedy co? idę coś zjeść Mąż mi kupil kawę bezkofeinowa i dobra jest 
nie ma co popadać w jakieś skrajności. Ale to moje zdanie
I jak tamTrzymajcie za mnie dzis kciuki8:30 prenatalne . Okropnie sie stresuje . Jak nie mam objawow. Nic mi nie jest . Nie widze dziecka kazdego dnia - boje sie uslyszec ze serce juz nie pracuje ze cos jest nie tak
no weź się pochwal już Ja czuję się tak samo... Cały czas się zastanawiam czy może już serduszko przestało bić a ja tego nie czuje? A może silne leki przeciwbólowe (Tramadol) które przyjmowałam na początku ciąży przez długi czas może wpłynęły jakoś na mózg dziecka? Miałam w bliskiej rodzinie zespół Turnera więc te badania prenatalne są wielkim stresem... Ale to już pojutrze, szkoda że o 14, mogłyby być o 6 ranoDziwkuje za słowa wsparcia
Nie wiem czemu ale codziennie rano wstaje z jakims takim zlym przeczuciem...
Dobrze ze jutro dzieci do szkoły to czas mi szybko do czwartku zleci... Zwariuję chyba. Juz tego sluzu nie mam i wiem ze juz tak raz mialam jednorazowo i przeszło...
Dzień w dzień rano mam z tymi myślami problem, myślę że po prenatalnych będzie lepiejJa mam podobne myśli
trzymam kciuki!
a jem na co mam ochotę i tyle w temacie
raz zapalilam i to samo... I nawet teraz jak pomyślę to od razu mi się cofa... W poprzednich ciazach mialam z tyn problem bo mnie nie odrzucało... I ciezko było sie powstrzymać. Alkohol dla mnie moze nie istnieć, wiadomo jak jakas zakrapiana imprezka sie przydarzy no to by sie piwko wypiło albo drineczka. Ale gorszy problem z tymi fajkami jest z jedzeniem to mam problem bo nie wiem co bym jadła no katastrofa normalnie jestem glodna ale na nic nie mam ochoty. Ostatnio mi pizza smakowala i jak pomyślę to tak pizze to bym zjadła.. Ja czuję się tak samo... Cały czas się zastanawiam czy może już serduszko przestało bić a ja tego nie czuje? A może silne leki przeciwbólowe (Tramadol) które przyjmowałam na początku ciąży przez długi czas może wpłynęły jakoś na mózg dziecka? Miałam w bliskiej rodzinie zespół Turnera więc te badania prenatalne są wielkim stresem... Ale to już pojutrze, szkoda że o 14, mogłyby być o 6 rano
ale tak jak mówicie, ja też chyba najbardziej stresuje się tym że serduszko może nie bić
