dzwoneczek8811
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2020
- Postów
- 448
u mnie po cc tez kangurowal mała, teraz chciałam zeby był nie po to zeby mi tam zaglądać czy przecinać pępowinę tylko po to zeby był dla mnie wsparciem bo potrafi mnie uspokoic jak nikt inny i ogolnie fajnie miec swoja osobe ktorej możesz sie chociazby wypłakać w rekaw z bolu ale zobaczymy co to bedzie za pol roku.Czytałam.ze u polecanego gin od prenatalnych może być mąż...w szpitalu są wykluczone porody rodzinne I odwiedziny..w sumie szkoda..mąż 1 synka kangurowal po cc A przy narodzinach 2 był obecny..dla nas to duzo znaczy że mógł.być