reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Wlasnie czytam, ze w tym szpitalu juz sa porody rodzinne tylko wiadomo osoba uczestnicząca musi byc w fartuchu, przyłbicy, maseczce i rękawiczkach i nie moze opuszczać sali porodowej. W ciagu 2h od porodu opuszcza blok porodowy ale odwiedzin nie ma :( boje sie, ze w marcu bedzie jeszcze gorzej, bo zimno to wirus bedzie kiełkował znowu :( chyba, ze do tego czasu juz wynajdą szczepionkę ale mysle, ze sie nie zalapiemy na takie warunki jak były przed pandemia
 
reklama
Wlasnie czytam, ze w tym szpitalu juz sa porody rodzinne tylko wiadomo osoba uczestnicząca musi byc w fartuchu, przyłbicy, maseczce i rękawiczkach i nie moze opuszczać sali porodowej. W ciagu 2h od porodu opuszcza blok porodowy ale odwiedzin nie ma :( boje sie, ze w marcu bedzie jeszcze gorzej, bo zimno to wirus bedzie kiełkował znowu :( chyba, ze do tego czasu juz wynajdą szczepionkę ale mysle, ze sie nie zalapiemy na takie warunki jak były przed pandemia
Wirus kiełkuje właśnie w ciepłej temperaturze, jeśli będzie zima mroźna i będziemy stosować zasady dystansu i higieny to myślę że może być lepiej. Nawet jak wynajdą szczepionkę to myślę że sporo ludzi się nie zaszczepi- ja na pewno nie, mimo że nie jestem przeciwniczką szczepień.
 
Co będzie to będzie, urodzić trzeba, a na pewno nie będziemy pierwsze w czasach pandemii [emoji3526] Chyba w większości szpitalach są porody rodzinne ale właśnie na takich zasadach jak mówisz [emoji3526] Jeszcze daleka droga przed nami, nie ma co panikować [emoji28]
Wlasnie czytam, ze w tym szpitalu juz sa porody rodzinne tylko wiadomo osoba uczestnicząca musi byc w fartuchu, przyłbicy, maseczce i rękawiczkach i nie moze opuszczać sali porodowej. W ciagu 2h od porodu opuszcza blok porodowy ale odwiedzin nie ma :( boje sie, ze w marcu bedzie jeszcze gorzej, bo zimno to wirus bedzie kiełkował znowu :( chyba, ze do tego czasu juz wynajdą szczepionkę ale mysle, ze sie nie zalapiemy na takie warunki jak były przed pandemia
 
Wirus kiełkuje właśnie w ciepłej temperaturze, jeśli będzie zima mroźna i będziemy stosować zasady dystansu i higieny to myślę że może być lepiej. Nawet jak wynajdą szczepionkę to myślę że sporo ludzi się nie zaszczepi- ja na pewno nie, mimo że nie jestem przeciwniczką szczepień.
moze złe napisałam, nie kiełkuje lepiej w zimnie ale dluzej zyje w zimnej temp i ciężej go pokonać
 
Ja nawet wolę zeby mój przy porodzie nie był obecny, boje się że traumę będzie mial, wystarczy mu wizyta u ginekologa na USG dopochwowym i tak za duży szok bo znał to tylko z filmów [emoji23][emoji23][emoji23]
Też bym chciała żeby mój był ale nie może być osób towarzyszących [emoji17].
Przy porodzie nie chce być bo powiedział że na pewno zemdleje [emoji23]
 
Nie uwierzysz ale ja na 18:15 😁😂😀 właśnie ja tez chciałabym z mężem ale u mnie jest kategoryczny zakaz... w szpitalu tez rodzi się samemu... a jeżeli chodzi o odwiedziny to trzeba się wcześniej umówić jak się maluszek urodzi... i wizyta trwa wtedy 1 godz tylko... ten wirus wszytsko pokrzyżował...
U mnie w szpitalu też mój niestety nie może wejść na USG :( dzisiaj mu przyniosłam nagranie z USG 1 trymestru :)
 
Czytałam.ze u polecanego gin od prenatalnych może być mąż...w szpitalu są wykluczone porody rodzinne I odwiedziny..w sumie szkoda..mąż 1 synka kangurowal po cc A przy narodzinach 2 był obecny..dla nas to duzo znaczy że mógł.być
 
Dziewczyny a sprawdzałyscie płeć wg chińskiego kalendarza ? Mi wychodzi, że syn i mam takie przeczucia. (Chociaż traktuje to z przymrużeniem oka).
 
reklama
Do góry