Fabryczna dzieki za dokladna relacje
A jak czedto dokuczaja ci te twardnienia? Liczylas sobie ile to mniej wiecej dziennie i jak dlugo u ciebie trwają?
Miałam silne twardnienia, bo brzuch był jak twarda piłka kauczokowa i dokładnie mogłam wyczuć gdzie się kończy macica, ale nie trwało to dłuzej niż 5-10sek., bo natychmiast przechodziło po położeniu się na boku i rozluźnieniu. Tylko że też nie miałam pewności ile razy brzuch mi się spiął w ferworze prac domowych, a ja to pomyliłam z np. pełnym pęcherzem lub wariacjami malucha i dlatego chciałam, żeby gin zerknął na moją szyjkę.
Początkowo twardnień było do pięciu w ciągu dnia, a teraz przy magnezie mam jedno-dwa na dwa dni.