reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
My też nie planowaliśmy poprzedniej, którą poroniłam i też uwazalismy. Ja byłam załamana za to narzeczony skakał z radości. Musisz się podnieść na duchu i myśleć tylko pozytywnie. Ja mam wrażenie że to poronienie to było z ogromnego stresu jakie mnie dopadło. Trzymam kciuki, ułoży się Wam wszystko na pewno:)
Dziękuje za słowa otuchy 😘
 
I po wizycie :rolleyes2:

Ostatni okres 29 maja, cykle 24 dniowe. Powinno być: 6+0 lub 6+1. A wychodzi wg wielkości pęcherzyka 5+4..

Dr zmierzył pęcherzyk po mojej prośbie - 9 mm. I wydruk też po prośbie. Dostałam l4 po kolejnej prośbie, żeby nie wracać do pracy na chwilę. :sorry2:
Chociaż boję się, że się nie udało, kurka wodna jest jak w ciążach, które poroniłam.. Martwi mnie, że nie było widać zarodka, pęcherzyka żółtkowego w zasadzie też nie (chociaż przez chwilę coś białego mignęło i lekarz powiedział, że to ciałko żółte). A dr dysponuje nowym, bardzo dobrym sprzętem.. Wizyta za dwa tygodnie.
Staram się być dobrej myśli, jednak złe doświadczenia robią swoje. Jestem :-( :(:-( :(


Gratuluję udanych wizyt i witam nowe mamusie. :happy2::happy2:
Witaj. Myśl pozytywnie 🤗
 
Bo mąż nie chciał już dzieci. Cały czas mówi że miał inne plany na życie i spokojną starość. A teraz pieluchy.
Mysle ze to chwilowe. Wiadomo kazdy jakies plany snuje, ale czesto te plany nam zycie krzyzuje czy w ta strone czy w druga. W poprzedniej ciazy na innym foeum mialam taka znajoma ktora wrecz plakala ze zaszla bo w planach byla separacja z mezem 🥴 i tak bywa... Suma sumarum urodzila drugiego synka i sa nadal razem...
 
Mysle ze to chwilowe. Wiadomo kazdy jakies plany snuje, ale czesto te plany nam zycie krzyzuje czy w ta strone czy w druga. W poprzedniej ciazy na innym foeum mialam taka znajoma ktora wrecz plakala ze zaszla bo w planach byla separacja z mezem 🥴 i tak bywa... Suma sumarum urodzila drugiego synka i sa nadal razem...
Mam nadzieje że będzie dla mnie wsparciem bo teraz mnie unika. Ale do lekarza że mną poszedł i czekał przed drzwiami. Dziwne to wszystko.
 
A tak z innej beczki. Macie już założoną kartę ciąży? Bo mi lekarz nie założył. Dostałam skierowanie na badania i wizyta za 2 tygodnie.
 
Witam marcowe mamy. U mnie również wynik testu pozytywny. Ostatnia miesiączka 31 maj, więc termin na początek marca. Jestem zszokowana ze jesteście już po swoich pierwszych wizytach, ja swoją mam dopiero 20tego lipca. Teraz się obawiam że to trochę późno?
 
reklama
Do góry