Marcowe mamy 2021

[MałaZuza14]

Powiem Wam coś :>
Kocham Święta Bożego Narodzenia, z resztą jesień tez...
Siedzę i oglądam ozdoby świąteczne

Myślałam że tylko ja jestem taka "szurnięta* bez obrazy oczywiście

 

[MałaZuza14]

Z synem ruchy pierwsze czułam w 16 tyg a z córką 15 tyg jak dla mnie to uczucie jak by mi rybka pływała w brzuchu to takie muśnięcia są teraz mam 16 tyg i coś już powoli zaczynam odczuwać i jestem pewna że to już dzieciątko

Ja w 1 ciąży kompletnie nie pamiętam który to był tydz ciąży napewno przed badaniami prenatalnym połówkowymi to było Dokładnie pamiętam że był to 3 stycznia teraz mamy 16+4 według aplikacji i czuję tego mojego motylka w brzuchu i jestem pewna że to właśnie to uczucie w tamtym tyg na 100% poczułam kopniaka takiego konkretnego ale to było jednorazowe Już nie możemy doczekać się tych ruchów które będzie czuć pod ręką na brzuchu

A jak U Was dziewczyny z wagą? U mnie w domu na wadze jakiś +1kg. U lekarza zawsze mam 1.5kg więcej nie wiem dlaczego ale szwagierka też w ciąży i chodzi do tego samego lekarza i ma tak samo więc nie wiem którą wagą się sugerować i czy wogole jest sens się zamartwiać w pierwszej ciąży przytyłam 20kg ale miałam na starcie jakieś 10 mniej niż w tej ciąży

 

[Chardonay]

Też bym chętnie skorzystała z opieki położnej środowiskowej - w końcu to się należy. Ale problem jest taki, że mam super lekarkę POZ w innej dzielnicy. A położna powinna być z tej samej... Deklaracja obejmuje i lekarza POZ i położną, a za nic mojej lekarki nie chce stracić, więc chyba sobie daruje.


Wczoraj zjedliśmy na późny obiad maca... Chyba kiepski pomysł... Tak mi było ciężko... O 1 wstałam zrobić sobie miętę i melisę Dobrze chociaż, że dospałam do rana...

A z miłych rzeczy to czuję motylka w brzuchu. Zdecydowanie uczucie nieporównywalne z niczym innym. Parę minut temu postukałam palcem w brzuch i było trzepotanie

 

[Chardonay]

A jak U Was dziewczyny z wagą? U mnie w domu na wadze jakiś +1kg. U lekarza zawsze mam 1.5kg więcej nie wiem dlaczego ale szwagierka też w ciąży i chodzi do tego samego lekarza i ma tak samo więc nie wiem którą wagą się sugerować i czy wogole jest sens się zamartwiać w pierwszej ciąży przytyłam 20kg ale miałam na starcie jakieś 10 mniej niż w tej ciąży

Ja przez pierwsze trzy miesiące +1kg. Teraz +2 kg od wyjściowej wagi. Chciałabym przytyć tylko konieczne minimum, bo normalnie jest mi ciężko zrzucać, a co dopiero po czymś takim

 

[MałaZuza14]

Juz nie da się ukryć ❤ ja to wyglądam jak w 6 miesiącu ale zawsze szybko mi brzuch wywalało...
Dzis rozmawiałam z koleżanką , urodziła rok temu córeczkę. I mowie jej za chyba chlopak będzie a ona się śmieje ze jej Laura do 30tc miala być chłopakiem dwa razy lekarz mowil jej ze chłopak. słyszałyście o takich przypadkach ? Kiedy ok rozumiem ale teraz ?

Znajoma urodziła rok temu przez całą ciąże mówił lekarz że dziewczynka nawet w dniu cc miała robione usg i że dziewczynka a urodziła chłopca jaki to był szok

 

[Grabcia123]

Ja czekam tylko na jakąś bardziej ludzką godzinę i muszę dzwonić do gina [emoji85] dostałam dość mocnego krwistego plamienia, trzymajcie kciuki bo już nie mam siły do tego [emoji26]

Trzymam.kciuki !! Koniecznie daj znać

My w sumie z 2 synem do końca wiedzieliśmy na 80% ze chłopak.. nawet jak wyladowalam w szpitalu po 30tc to 2 lekarzy robiło mi usg i nie określili płci [emoji23][emoji23] takze jak mi twarz powie ze na iles % to idę na 3D od razu [emoji23][emoji23]

Boże dziewczyny jak mnie rozłożyło [emoji3062] dawno nie byłem tak chora..chyba ostatnio w gimnazjum....

 

[netka.]

Ja Zawsze mówię ze ciąża to nie choroba
I tak tez uważam, no w moim przypadku na pewno nie. Ta kobieta to naprawdę ewenement.
ja nie lubię jak ktoś mówi „nie rób tego w ciąży jesteś” itp. ja jeżdżę na rowerze często, delikatnie teraz i rzadko. Nie jeżdżę już szybko, specjalne alejki żeby sobie pojeździć a żeby się nie wywrócić.jak się o tym koleżanka dowiedziała to mi powiedziała ze jestem poje...ale jak ona malowała cały dom w ciąży,rękami sięgała wysoko przy tym to było ok. Każdy robi jak uważa.
Jak się dobrze kobieta czuje to na pewno nie traktuje ciąży jak choroby. To ze ciężko, ze słabo czasami to normalne - przynajmniej według mnie

Ja jestem zdania, że choroba... I nie jedna.

Wiem, że położna przychodzi kilka razy po porodzie. Jest to wizyta z przychodni do której należysz. Szpital zgłasza fakt narodzin, Ty nigdzie nie musisz się umawiać. Tak bynajmniej jest u mnie. A o wizycie w trakcie ciąży nie słyszałam

Po 21 tc jesteś pod opieką położnej środowiskowej, przynajmniej u nas. Nigdy nie korzystałam. Tzn raz byłam. W przychodni sprawdzić tętno. Po porodzie ma przewidzianych 6 wizyt. Położną mam super, ale wizyt nie lubię. Człowiek zmięty a tu się trzeba ogarnąć.
Chociaż ostatnio pocieszyła mnie mówiąc, że była właśnie u mamy, która urodziła planowane 12 dziecko. Z normalnej wykształconej rodziny.

Ja w 1 ciąży kompletnie nie pamiętam który to był tydz ciąży napewno przed badaniami prenatalnym połówkowymi to było Dokładnie pamiętam że był to 3 stycznia teraz mamy 16+4 według aplikacji i czuję tego mojego motylka w brzuchu i jestem pewna że to właśnie to uczucie w tamtym tyg na 100% poczułam kopniaka takiego konkretnego ale to było jednorazowe Już nie możemy doczekać się tych ruchów które będzie czuć pod ręką na brzuchu

A jak U Was dziewczyny z wagą? U mnie w domu na wadze jakiś +1kg. U lekarza zawsze mam 1.5kg więcej nie wiem dlaczego ale szwagierka też w ciąży i chodzi do tego samego lekarza i ma tak samo więc nie wiem którą wagą się sugerować i czy wogole jest sens się zamartwiać w pierwszej ciąży przytyłam 20kg ale miałam na starcie jakieś 10 mniej niż w tej ciąży

O matko! Nawet nie wspominaj o wadze. Dwa tygodnie temu miałam +6kg. W tej ciąży ważę się tylko u lekarza. Miałam tyle stresów ostatnio, że nawet nie chce dodatkowo denerwować się codzienną wagą. W sumie to wolę tak niż jak dziewczyny pisała znosić wymioty. Ta ciąża była wyjątkowo łaskawa jeżeli chodzi o mdłości. Owszem 10 tygodni mdłości, które ustępują, ale tylko średnich. W poprzednich mdłości były okrutne i błagałam Boga, żeby zwymiotować i poczuć chwilową ulgę. chudłam, ale szybko nadrabiałam, heh. W pół roku po porodzie zrzuciłam po ciężkich bojach i trudach 22 kg Może i teraz się uda. a w zasadzie odciągnęłam, hihi. Mała miała zapas mleka w zamrażalniku na pół roku, że 30 l albo i lepiej.. .

 

[Marvelka89]

Znajoma urodziła rok temu przez całą ciąże mówił lekarz że dziewczynka nawet w dniu cc miała robione usg i że dziewczynka a urodziła chłopca jaki to był szok

No właśnie to ze pomyliło się lekarzowi ze dziewczynka okazała się chłopcem bardzo często słyszałam, nawet czytałam ze siusiak moze pojawić się dosyć późno . Ale odwrotnie ? Ma siusiaka ale co nagle zniknął a czytałam ze i takie pomyłki się zdarzają.

 

[agikas]

Ja czekam tylko na jakąś bardziej ludzką godzinę i muszę dzwonić do gina dostałam dość mocnego krwistego plamienia, trzymajcie kciuki bo już nie mam siły do tego

Trzymam mocno kciuki,aby wszystko było dobrze.

Boże dziewczyny jak mnie rozłożyło [emoji3062] dawno nie byłem tak chora..chyba ostatnio w gimnazjum....

Zdrówka życzę, pod koc wygrzać się i oby szybko minęło.


Ja tam na problemy ze snem narzekać nie mogę, raczej śpie bez problemu, czasem na siku musze wstać, ale udaje mi się zasnąć ponownie. Zawsze byłam śpiochem hi hi

A jak tak czytam o tej płci dziecka, to kurcze teraz może jednak nie będę się za bardzo nastawiać na tego synka, żeby potem zdziwienia wielkiego nie było hi hi. Ciuszków jeszcze nie kupuje a jak zaczne to jednak może neutralne będę. Zobaczymy co powie inne doktor na połówkowym, jak potwierdzi to samo (nie będę sugerować co wiem ) to może wtedy zacznę segregować ciuszki po dziewczynkach z podziałem na dziewczęce i neutralne.

Chwila spokoju, dzieci w szkole można poleniuchować, chociaż sterta prania czeka i wzywa mnie żeby to ogarnąć ... ale niech woła jeszcze może poleżeć kolejne pół dnia.

 

[netka.]

Jeżeli chodzi o płeć.

Przy pierwszym porodzie położna opowiadała historie. Odbierała poród rodzinny. Na świat przyszedł zdrowiutki chlopczyk a tatuś zbladł, prawie zemdlał i powiedział, że to absolutnie nie jego dziecko! Chłop był w ciężkim szoku!
Z resztą mamusia też.
Okazało się, że cała ciążę miała być... Dziewczynka. Pokój wymalowany na różowo, cała wyprawka dla dIewczynki a tu Kinder niespodzianka!