reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Mam tak samo, w żadne na oko, czy słowo nie wierzę, bo mogę być ofiarą rutyniarza,
Z resztą mam swoje złe również doświadczenia, czego roztrząsać nie będę, ale powiem tak:
Jeśli intuicyjnie czujesz, ze cos jest nie tak, to najpewniej masz rację i nie bagatelizuj tego, w najlepszym wypadku odczujesz cudowną ulgę i powiesz sobie: uff pomyliłam się,
Te przeczucia zle mogą być wynikiem poprostu strachu o ciążę. W tym przypadku intuicja zawodzi. W tej ciazy co chwila mialam złe przeczucie na szczęście jest wszystko wporzadku, natomiast w poprzedniej nawet mi przez mysl nie orzeszlo ze znowu coś jest nie tak i na kontrolnym usg najgorsza diagnoza dla ciężarnej. Wiec zawodzi i to czesto.
 
Tylko ja w pierwszej ciąży miałam puste jajo i bardzo to przeżyłam, i teraz ja na każdym kroku czuję że może być coś nie tak, i tak już będzie. Jestem też panikarą i nie lubię sytuacji w których nie mam kontroli. Dlatego pomyslalam, że jezeli w luxmedzie nie będą robić mi tego usg na konsultacji to tam będę tylko badania robić a resztę tzn konsultacje z szybkim usg na wizycie na nfz, żeby była pewność
Doskonale Cię rozumiem, Jak mówiłam na wstępie czytałam Was od początku, ale przez właśnie obawy i stratę nie chciałam się tu nawet angażować, by nie zapeszyć i potem nie musieć z żalem odchodzić,
Bardzo nawet do tej pory odczuwam smutek i gorycz tych dziewczyn, które podzielily moj los na tym wątku,
Myślę czasami o nich, czy się pozbierały, czy już probują? Czy może pogrązone w smutku, nie rozumiane przez otoczenie zasmakowaly samotności.
Zauważam też jak dużo nas tu jest po stratach. Jedne po jednej, inne po wielu,
Każdą z nas zdecydowanie łąćzy nieustający niepokój, lęk każdego dnia czy będzie wresznie nam dane ...
Jesteśmy wyczulone i chcemy kontrolować tą sytuację,
Natomiast co jest też wspaniałe, to ogromne wsparcie jakie sobie tu wszytkie dajemy, Wyrozumiałość i ciepło, ktorego czasami jak czytam brakuje nawet od tych najblizszych,
Więc nie róbcie sobie wyrzutów, że chcecie sprawdzić jak najczęściej czy z dzidzią ok, bo to wynika z troski,
Nie przejmujcie się otoczeniem, czy was oceni, czy skrytykuje - kogo to obchodzi? To nasz czas, aby o siebie zadbać dla dobra dziecka,
Czasami przyciśnijcie, bądź zmieńcie lekarza jeśli nie spełnia sensownych oczekiwań, jeśli jest obojętny to nie warto. Olejcie to wszystko, zdrowie dzieciątka i wsze najważniejsze, ❤
 
Doskonale Cię rozumiem, Jak mówiłam na wstępie czytałam Was od początku, ale przez właśnie obawy i stratę nie chciałam się tu nawet angażować, by nie zapeszyć i potem nie musieć z żalem odchodzić,
Bardzo nawet do tej pory odczuwam smutek i gorycz tych dziewczyn, które podzielily moj los na tym wątku,
Myślę czasami o nich, czy się pozbierały, czy już probują? Czy może pogrązone w smutku, nie rozumiane przez otoczenie zasmakowaly samotności.
Zauważam też jak dużo nas tu jest po stratach. Jedne po jednej, inne po wielu,
Każdą z nas zdecydowanie łąćzy nieustający niepokój, lęk każdego dnia czy będzie wresznie nam dane ...
Jesteśmy wyczulone i chcemy kontrolować tą sytuację,
Natomiast co jest też wspaniałe, to ogromne wsparcie jakie sobie tu wszytkie dajemy, Wyrozumiałość i ciepło, ktorego czasami jak czytam brakuje nawet od tych najblizszych,
Więc nie róbcie sobie wyrzutów, że chcecie sprawdzić jak najczęściej czy z dzidzią ok, bo to wynika z troski,
Nie przejmujcie się otoczeniem, czy was oceni, czy skrytykuje - kogo to obchodzi? To nasz czas, aby o siebie zadbać dla dobra dziecka,
Czasami przyciśnijcie, bądź zmieńcie lekarza jeśli nie spełnia sensownych oczekiwań, jeśli jest obojętny to nie warto. Olejcie to wszystko, zdrowie dzieciątka i wsze najważniejsze, ❤
Ja tez czytałam od początku ale czekałam najpierw do pierwszego usg, później drugiego i do trzeciego....i tak zwlekałam. Opuszczałam już majówki, czerwcowki i sierpniowki 2020 😭😭😭 żal było, zwłaszcza sierpniówek opuszczać bo najwiecej pisałam. Mam ogromną nadzieję, że zostanę tu do końca. I ze wszystkie zostaniemy 🤗🤗🤗 no nie ma innej możliwości 😉😉😉
 
Ja tez czytałam od początku ale czekałam najpierw do pierwszego usg, później drugiego i do trzeciego....i tak zwlekałam. Opuszczałam już majówki, czerwcowki i sierpniowki 2020 😭😭😭 żal było, zwłaszcza sierpniówek opuszczać bo najwiecej pisałam. Mam ogromną nadzieję, że zostanę tu do końca. I ze wszystkie zostaniemy 🤗🤗🤗 no nie ma innej możliwości 😉😉😉
Tak i to boli, więc mówię czujecie ,że coś nie tak, w dupie najwyżej przesadzicie, ale będzie dobrze.
Też mam taką nadzieję, że będzię u każdej dobrze i zostaniemy wszystkie,
Dzisiejsze wyniki, dotrwanie do 2 trymestru oczywiście dały mi jakąś ulgę i radość, ale pewności nie będę miała do końca i czujna być nie przestanę,
Ten wynik daje mi po prostu większą szansę na powodzenie, ale przede mną jeszcze długa droga i teraz bardzo dużo zależy juz od mojego zdrowia i prowadzenia się w ciązy.
Ok strasznie dużo się rozpisałam dzisiaj, czas się wyciszyć do upragnionego snu kochane, 😍
Zyczę Wam pysznej kolacji, spokojnej nocy i kolorowych, pozytywnych snów, Buziaki
 
reklama
Ja tez czytałam od początku ale czekałam najpierw do pierwszego usg, później drugiego i do trzeciego....i tak zwlekałam. Opuszczałam już majówki, czerwcowki i sierpniowki 2020 😭😭😭 żal było, zwłaszcza sierpniówek opuszczać bo najwiecej pisałam. Mam ogromną nadzieję, że zostanę tu do końca. I ze wszystkie zostaniemy 🤗🤗🤗 no nie ma innej możliwości 😉😉😉
Teraz to juz na bank wszystkie zostaniemy 😄 jesteśmy już na takim etapie ze nie może być źle ✊✊👶
 
Do góry